Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olala.ulala

czy mozna naprawde zakochac sie we mnie ?????

Polecane posty

Gość olala.ulala

mam do was pytanie dla nie ktorych moze i szukam dziury w calym ale ja od zawsze bylam osoba zakompleksioną :( nie nawidze swojego ciala, twarzy, wlosow itd od prawie roku jestem w zwiazku w ktorym moj M. na kazdym kroku zapewnia mnie jak bardzo mnie kocha, no i moje cialo ja natomiast jestem niską (bardzo niska dziewczyną) moj brzuch jest oblesny, pokryty rozstepami, z wielka falda tluszczu;/ (po ciazy zostal) piersi rowniez w nie ciekawym stanie ;/ nie waze moze duzo bo 50kg, ale nie mam ladnej figury tzn nie mam wciecia w talii ani fajnej dupki (bo plaska) ogolnie nie mam nic w sobie co moglo by sie podobac widzialam dziewczyzny ktore wczesniej go interesowaly zupelne przewiwienstwo mnie :/ mozna pokochac kogos kto ma takie cialo?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
chyba jednak nie :/ prawo do milosci i "atrakcyjnosci" ma dzis wszystko co: gładkie....młode...szuple...ale za razem z duzymi piersiami i pupą reszta...to... czyz nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Lo
dziewczyno a od kiedy wyglad to wszystko co??? nie kocha sie ludzi za wyglad inaczej musiałąbym porzucić mojego męża który łysieje i ma duzy brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
Kochana....ale przeciez wiesz w jakim teraz swiecie zyjemy.... i co jest ladne i atrakcyjne... mi chodzi o to czy naprawde mozna pokochac takie cialo.... i wiesz ze oni inaczej na to patrza i my inaczej...prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w to wierzę, na świecie nie ma ideałów, może jesteś dobrą osobą, masz dobre serce na pewno są tez rzeczy w Twoim wyglądzie które mu się podobają, uwierz w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sea Fighter
Jestem facetem zakochanym w dziewczynie, która też uważa że ma problem, brzydkie ciało, że nie można się w niej zakochać i tak dalej. Ja tak wcale nie uważam, bardzo mi się podoba i mnie podnieca, w dodatku jestem o nią szalenie zazdrosny :P Jeśli twój facet cię kocha to może mieć tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sea Fighter
A autorka gdzieś sobie poszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Lo
świat jest taki jak sami go tworzymy, jesli ulegasz modzie na chude laski to potem jest jak jest, każdy powinien byc sobą i w pełni siebie akceptowac, a jesli cos chcesz zmienic w sobie to rózb to dla siebie a nie dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sea Fighter
Miejmy taką nadzieję ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
jestem jestem.... ja nie ulegam modzie na "chude cialo" jak na zlosc jestem chuda tam gdzie nie powinnam a tam gdzie powinanm miec wiecej ciala to go nie mam :/ chcialabym moze poznac opinie mezczyzny co on czuje glaszczac brzuch i piersi pokryte rozstepami :/ przeciez to ani pieknie nie wyglada ani w dotyku nie jest mile pomijajac wyjscie na plaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
Kochana, ja nie zmienie tego ze mam taka budowe ciala nie sprawie ze urosnie mi tylko dupencja, nie zrobie sobie sama talii osy ani nie pozbede sie juz rozstepow... ewentualnie moze kiedys plastyka piersi, nie mowie o powiekszeniu lecz "poprawieniu"ich kobiety ktore rodzily wiedza o co chodzi aha, zapomnialam dodac do kolegi piszesz ze Cie dziewczyna podnieca a co mam myslec kiedy tancze w sexi ubranku przed moim M a jemu nawet nie drgnie??? kiedy caluje jego meskosc a on mieknie?? :( nie pomaga mi to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sea Fighter
Bo nie każdego faceta podnieca taniec, wbrew pozorom :P Jak facet kocha swoją kobietę, to mu nie przeszkadzają rozstępy i celulity tylko myśli jakby tu jej sprawić przjemność. Nie wiem, może JA jakiś inny jestem, ale tak to widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieeele kobiet ma rozstępy gadalam z facetami pare razy co o tym sądza, o rozstępach i uslyszalam ze generalnie oni nie zwracaja uwagi na takie szczegoly, liczy sie caloksztalt a nie takie pierdoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sea-> znam podobnych facetow do Ciebie, moj tez wie że mam kompleksy odnosnie niektorych czesci ciala chyba jak kazda kobieta, ale kocha mnie i te moje małe wady również, widze to i czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on4o
może dobrze dajesz i dlatego za tobą lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
gdybym "dobrze dawała" to by mu chciał "stac" :/ z tym tancem to byl przyklad, owszem masz racje, nie kazdego kreci to samo, ale nie wydaje mi sie zeby mu nie stanal gdyby "tanczyla" przed nim striptizerka albo jakas "sliczna laseczka" nie wierze zeby mu nie stanal nie jestem zawodowa tancerka to oczywiste ale bedac z nim do konca zycia nigdy nie bede mogla zatanczyc w czyms sexi dla mojego mezczyzny ????? to zalosne.... przeciez w zwiazku ludzie sie pragna, a ja tego chyba nie czuje tzn nie czuje zeby on mnie pragnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem jest raczej w Twoim podejsciu do samej siebie a nie w nim, musisz uwierzyc w swoja wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michauu85
Pewnie że mozna się zakochać w Twoim ciele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
Michau... spojzalbys na plazy pierw na dlugonoga blonynke (czy tam brutetke o slicznych wlosach) z zgrabnym brzuszkiem czy na krotkonoga oszpecona rozstepami?? w sumie nie odpowiadaj :) Ariane powiedz....to ze mam kompleksty jest przyczyna tego ze mnie nie pragnie ????? kurcze, nie wierze zebys czula sie dobrze kiedy ty by sie starala zeby bylo wam rozkosznie a twojemu facetowi by nie drgnął nie wierze ze ktoras kobieta nie poczula by sie zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
Ariane... powiedz mialas tylko jednego mezczyzne w swoim zyciu??? ja mam 28 lat, wiec bylam w powaznych zwiazkach, wiem jak reaguja mezczyzni na kobiece cialo i do tego pory nie spotkalam sie nigdy z tym ze patrzac na mnie naga aby ktoremus "nie stawal" moj wczesniejszy partner byl jak wiecznie nie wyzyty, nie wiem czy to temperament czy co, ale nigdy nie dawal mi spokoju, czy jak widzial mnie naga, czy w ubraniu, jak kladlismy sie spac i nie ubralam pod koszuleczke majteczek to nie zasnal, chocby bez "czegokolwiek" a moj ocecny M, nic go nie rusza;/ czy jestem w majteczkach obok niego czy bez no mowie ci, jest lajny nastroj, ja ladnie ubrana, pieszcze go a ten jak stal przez chwile tak opada podaczas moich pieszczot to nie czulabys sie zle??powiedz... dodajac ze nie jest to jednorazowa sytuacja kiedy np jest on wykonczony czyms ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no to dziwne bo nie wierze zeby to byla Twoja wina, po co mialby byc z Toba skoro nie pociagalabys go? pewnie ze byloby mi przykro, normalna reakcja, a nie mozesz po prostu z nim pogadac? na to ma wplyw wiele czynnikow, moze stres nie wiem ale skoro innych krecilas to czemu jego nie mialabys krecic? skoro Cie o tym zapewnia o milosci itd... moze pogadajcie szczerze, ale nie wierze zeby to byla wina Twojego ciala, mialam kilku facetow i nie mialam takiej sytuacji ale wiem ze takie cos sie zdarza i nie jest to na pewno Twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
no wlasnie :( rozmawialismy....ale on twierdzi ze jak zaczynam go piescic to ma odrazu w glowie blokade ze "mu nie stanie" i wtedy sie tak dzieje no ale skad to sie wzielo....cholera jasna :( przeciez nie dalam mu powodow aby nie czul sie nie pewny kiedys tu pisalam wczesniej to mi napisali ze albo jestem takim kaszalotem albo on jest gejem ;/ czasami tak mysle :( tymbardziej ze.......on twierdzi ze jestem jego pierwsza kobietą :/ wiesz, niby to nie jest najwazniejsze w zyciu, ale jak jestes z kims i kochasz tego faceta to chyba naturalne ze chcesz z nim robic wiele rzeczy, nawet te zwiazane z pieszczotami kochaniem, pozadaniem.... a wydaje mi sie ze "normalny" facet jak widzi "gola cipke "to jakos po mesku reaguje ...wrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma mały popęd seksualny ten Twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala.ulala
no wlasnie :/ o ile mozna to nazwac popedem seksualnym :( ja akurat nie dochodze do orgazmu podczas kochania ale to bardzo lubie, bardzo a jeszcze z nim!!! gdzie taka chemia jest miedzy nami a on moze raz na tydzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ma leki skoro jestes jego 1wsza laska? z tymi tekstami ze niby jestes kaszalotem albo on gejem to dalabym sobie spokoj, bez przesady po co mialby byc z Toba w takim razie... ja uwazam ze koles moze miec racje moze faktycznie ma jakis problem z tym... moze udajcie sie do seksuologa/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×