znajomosci w aptece PROSZE!

Witam, czy ma ktoras z was znajomosci w aptece? zalezy mi na tabl. anty. OC35!! moj lekarz jest na urlopie;/ prywatnie mnie nie stac, a ogolny nie chce przepisac!!:( pomozcie:(

Dziwne, jeśli chodzisz na NFZ, a tak wynika, to zawsze,jeśli Twój lekarz jest nieobecny to podana jest przychodnia, do której pacjentki tego lekarza mogą się zgłaszać w razie konieczności.Dostajesz wtedy tymczsową kartę, która potem jest przesyłana do Twojej przychodni.

nic takiego nie wiem. W rejesrtacji dowiedzialam sie ,ze "mam pecha ze do go nie ma" i mam sobie załatwic gdzies "po znajomosciach" ;/;/

Idz do innego gina i poproś o recepte. pwoiedz jaka jest sytuacja. Kiedys też nie było mojego gina i tak zrobiłam :)

powiedzieli Ci tak bo chcieli Cie miec z głowy. idz do innego lekarza po prostu albo popros ogólnego żeby wypisał Ci wyjatkowo receptę na 100% odpłatnosci. jak sie nei zgodzi to znaczy że głupi chuj.

ja mam:D

masakra;/ mam juz dosc biegania od drzwi do drzwi zeby to zalatwic;/:( a ktoras z was nie ma od odsprzedania? albo mozliwosc załatwienia??

francuzeczka... mogłabys mi to załatwic?:( prosze!:)

ja moze bym miala mozliwosc zalatwienia ale raczej z tego nici

Dokładnie, tez mam wrażenie,że po prostu Cię spławili:(U mnie zawsze wisi kartka, kiedy gina nie ma, gdzie można się udać.

a nie mozesz isc po prostu do innego gina?

na kase chorych wszystkie terminy u pozostałych sa juz zajete..;/a ja nie mam zbyt duzo czasu..;/ na pryw. mnie nie stac;/

ale mozesz poiedziec położnej u jakoegoś gina, ze chciałaś recepte na tabsy, ona przekażę lekarzowi i finał.

jak nie ma twojego ginekologa to nawet lekarz rodzinny może ci przepisać

u nas w przychodni sa tak uparci lekarze ze jak nie jest "moj" to nie przepisze mi bo stwierdził ze do n9iego nie chodze i on nie ma mojej "historii" ;/ ehh wszystko jest takie tępe :(

apteki i powiedzieć jaka jest sytuacja? Jeśli masz apteke w której zawsze kupujesz poproś o opakowanie, że recepte doniesiesz. Swoją drogą że ja bym się z tej przychodni wypisała... DO ginekologa chodze prywatnie wiec nie wiem jak z nimi to wygląda, ale żeby rodzinny nie wypisał jednej recepty? Że niby historii nie znają? A karta pacjenta to niby po co jest?

nie wiem;/ głupie to tu wszystko!!! :( nic tylko siasc i płakac;/

dokladnie mozesz isc do apteki gdzie zawsze kupowalas tabsy i powiedziec ze doniesiesz.U nas w aptece jest taka mozliwosc

Kilka lat temu jakieś 3-4(chociaż sytuacja byś może się zmieniła ) gdy mój już były :O ginekolog zrobił mi taki sam numer, poszłam do ogólnego, i babeczka mi powiedziała, że może przepisać 3 opakowania. Dostałam receptę bez problemu :)