czy nadal uwazacie ze cesarskie ciecie to nic wielkiego?

a ja rodzilam naturalnie :) niby 10 godz liczac od odejscia wod ale liczac od skurczy to 2 i pol godzinki... i nie chcialabym mniec cc... ale roznie bywa... ja od poczatku nastawialam sie psychicznie ze bedzie wszystko dobrze...

To tylko kolejna rewelacja internetowa. Hipotezy w trakcie badań. W dodatku przedstawione tak, jakby każde dziecko urodzone przez cc było skazane na powikłania i choroby. A na tym świecie żyją miliony zdrowych, szczęśliwych ludzi, urodzonych przez cc i zapewne miliony z powikłaniami okołoporodowymi, spowodowanymi porodem sn. KAŻDE wyjście dziecka z łona matki jest niebezpieczne i zagrożone ryzykiem. Niestety dziecko nie teleportuje się z brzucha matki, jakoś wyjść musi, a żaden sposób nie jest idealny. Nawet wśród specjalistów zdania są podzielone. Szkoda, że nie można zrobić badań nad poziomem stresu, jaki przeżywa noworodek przeciskając się przez kanał rodny, często z problemami, nie mogąc złapać tchu :O Dobrze, że nie pamiętamy traumy porodu. Ale zawsze sie znajdzie jakaś nawiedzona, która przyleci z kolejnymi "rewelacjami" :O Powtarzam: zarówno sn jak i cc to jest zawsze loteria i ryzyko powikłań. Ja akurat wybieram cc, ale jakoś nie umoralniam nikogo, kto rodzi sn.

pomóc to wszystko znieść, ale akcji porodowej nie determinuje. Uważam, że jeśli kobieta ma żyć 9 mcy w panicznym strachu, a potem nie współpracować na sali, nastresować się i to bez gwarancji, że urodzi naturalnie, bo przeciez każdy poród może się skończyć cc, to po co ? jakos tez nie mogę uwierzyć w zmieniające sie dna... rodzenie naturalnie powoduje u niektórych dumę taką, że mózg wyłącza i nic na to nie poradzimy...

ubliżają cesarkowym matkom że są gorsze żeby ich dzieci rodziły się z porażeniem mózgowym w wyniku niedotlenienia może wtedy, głupie suki, spokorniejecie trochę i przestaniecie się wywyższać jakimi to męczennicami dla dobra dzieci jesteście i w ogóle jakie jesteście idealne. sorry, wiem że to brutalne słowa, ale już mam dosyć czytania tych wynurzeń i obelg. Chuj wam w dupę jednym słowem

"rodzenie naturalnie powoduje u niektórych dumę taką, że mózg wyłącza i nic na to nie poradzimy..." Właśnie :) Bohaterskie matki-polki, 20 godzin we wrzaskach na sali porodowej, oto wyczyn! ;)

to wszystkie te krowy rozplodowe co to rozkraczyly nogi, pokazaly co tam maja podczas porodu, narazajac meza na traume do konca zycia, a teraz maja rozklapioche zamiast cipki, pocieta i obrzydliwa, nie wspominajac o atrakcjach zwanych hemoroidami i wypadajaca macica. Dlatego tak strasznie idealizuja porod sn bo dlaczego inna kobieta ma sie cieszyc udanym zyciem seksualnym, komfortem trzymania moczu (przy okazji nie kazda kobieta lubi plywac we wlasnych odchodach jak to sie dzieje podczas porodu sn) i ogolnie dobrym samopoczuciem. Najlepiej okrasic sn idea i stwierdzic, ze wszystko to dla dobra dziecka, ze kobiety po cc to wyrodne matki itd. Tak oczywiscie, wiec niech wszystkie zwolenniczki sn zaloza teraz worek na siebie i totalnie sie zapuszcza bo jesli sie okaze, ze ktoras jest choc troszke zadbana to inne naskocza na nia, ze jest wyrodna matka bo zamiast calkowicie poswiecac sie dziecku smie dbac o higiene i wlasne cialo! opamietajcie sie kobiety! kazda rodzi tak, jak jest dla niej wygodnie i komfortowo! po co te infantylne dyskusje, ktore do niczego nie prowadza!!!!!!

zauważyłyście, że jakoś te od cc nie naskakują krwiożerczo na te, które rodzą naturalnie? Bo jak któraś się odezwie że woli cc, to jest zaraz zaszczuta i zapluta obelgami. szanujmy się bardziej ludzie. ps. jeszcze nie słyszałam, żeby przy porodzie sn ktoś "pływał we własnych odchodach"... bez przesady...

do postu powyzej-przeciez cesarka wcale nie znaczy, ze nie bedzie hemoroidow. Ja przez cala ciaze nie mialam z tym problemow, mialam perfekcyjna cesarke i...2 tygodnie pozniej zaczely pekac mi hemoroidy. Bol gorszy niz po cesarce-naprawde :(

i komfortu trzymania moczu tez nie mam a mialam cesarke

dziewczyny nie popadajmy w skrajnosc cc wcale nie jest gorsza ani lepsza od porodu sn ani odwrotnie.i to nie jest powod do dumy ze rodzilam sn albo np cc tylko chodzi oto ja tak uwazam ze cc to takie dzwi awaryjne ze np jest cos nie tak albo z mama albo dzieckiem i jest to forma porodu aby uniknac tragedi. uwazam tak z wlasnego doswiadczenia ze kiedy przenosilam 2 tyg pierwsza ciaze i wywolywali mi porod i gdyby kolomnie byli lekarze z prawdziwego zdarzenia to zrobili mi cc i nie bylo by tego calego swinstwa ktore zdazylo sie mi przez porod sn ale natomiast w drugiej ciazy nie dzialao sie nic zlego i dziekuje ze nie mialam cc tylko urodzilam sn. a jesli jeszcze chodzi o wady i zalety cc i sn to wydaje mi sie ze po to mamy ci..ki i tak jestesmy zbudowane aby moc rodzic naturanlnie i powinnysmy dziekowac ze medycyna poszla tak do gory ze w razie komplikacji czy wskazan medycznych mamy wyjscie awaryjne. ale jestem wielkim przeciwnikiem gdy panienka naslucha sie naczyta jaki to jest straszny porod jak to sie pylywa we wlasnych odchodach i jakie sa skutki porodu sn i idzie do lekarza albo prywatnej kliniki i placi ciezkie tys zlotych aby rodzic przez cc a niestety pieniadze mowia i lekarz czy prywatna klinika pieniadze wezmie i ma w dupie czy to jest dobre czy zle on zarobil a ty masz cos chciala wiec na zasadzie uslugi a nie troski o pacjenta.

z druga...nie masz prawa mysleć o sobie - nawet jesli masz problemy zdrowotne wskazujące na cc - masz rodzić SN! nie ważne, ze dziecko bedzie mieć w wyniku tego ślepą matkę czy jeszcze cos innego! masz rodzić sn!

tak wiec pamietaj jedna masz rodzic jak dla ciebie i dziecka jest najzdrowiej i najbezpieczniej ale nie lec do prywatnej kliniki czy gina i nie dawaj lapowki za cc tylko dla tego bo sie boisz czy sie nasluchalas i naczytalas ze to strasznie boli czy srasz i sikasz pod siebie albo ze twoja cipka bedzie rozciagnieta itd i itp

ale nie wiem czy dostanę zgode na cc, jesli nie to zapłacę na zyczenie, nie będę ryzykować!

jesli masz az taka wade wzroku ze moglabys go staracic przez porod sn i pracie to napewno dostaniesz. a tak jeszcze nawiazujac do cc czy wy cos przeczytalyscie na ten temat opinie lekarzy itp ze to jest zwykly zabieg operacyny i ze nie jest bez skutkow ubocznych dla organizmu wiec zastanowcie sie nad cc na zyczenie.

wg mnie powinna mieć prawo wyboru, niektóre panicznie boją się porodu i jest to całkowicie normalne. Co do sprawy, że cesarkę można wykonać jak posiada się dużą wadę wzroku to jako dużą wadę wzroku lekarze przyjmują od -10 i więcej. Cesarkę powinni wykonywać na życzenie kobiety jak najbardziej.

myslisz ze wole zaplacic lapwke zeby miec cc? wole rodzic za darmo.a poza tym nie mieszkam w Polsce i cale szczescie bo porody wygladaja tutaj o wiele lepiej i ciesze sie ze nie musze rodzic w polsce

każdy poród niesie ze sobą ryzyko komplikacji czy to cc czy sn więc nie ma co wydziwiać, najważniejsze, żeby dobrze się czuć po porodzie i dziecko było zdrowe a nieważne już jaką metodą się urodzi, nie rozumiem kobiet, które naskakują na cc i odwrotnie, to jest sprawa indywidualna. Ja osobiście jestem za cc na życzenie jeżeli ktoś ma inne zdanie to ok przecież każdy ma prawo do własnego zdania.

ja tez na szczescie nie mieszkam w polsce i dlatego moze tak bardzo bylam zadowolona z porodu sn ze znieczuleniem i jesli teraz zafasolkuje jeszcze raz i nie bedzie zadnych przeciwskazan to na pewno chce rodzic sn ze znieczuleniem.

bywa tak że kobieta ma np. -6 okulista wypisuje wskazanie do cesarki a w szpitalu go nie przyjmą, bo przecież nie ma pewności czy cokolwiek się stanie, a zresztą nie oślepnie pani, najwyzej wzrok poleci TYLKO parę dioptrii. Przecież z tym można żyć i prawdziwa matka-polka nie powinna nawet o takich bzdurach jak dalszy komfort życia myśleć.