Pytanie do osób noszących soczewki kontaktowe.

Nosze od dwóch dni. I mam takie pytanie. czy wy ten płyn wymieniacie codziennie?? Okulistka dała mi (sprzedała) 60ml tego płynu, kazała codziennie wymieniac i powiedziala, ze mi to ma starczyc na miesiąc. Ale z tego co ja widze to mi go starczy moze na 2 tygodnie!! Nie moge np co drugi dzien wymieniać?? I jescze jedno. Jak wy sobie dajecie radę ze ściąganiem? Bo ja mam z tym straszny problem. Pierwszego dnia ściągałam ponad pół godziny. Wczoraj i przedwczoraj jakieś 10 minut. Łapię opuszkami palców, ale to nie chce zejść :( Po ściągnieciu mam całe oczy czerwone od tego grzebania.

Więc tak: ten płyn wymieniam codziennie żeby mi się zbyt dużo bakterii nie zgromadziło w pudełeczku bo potem jak mi się zapaćka oko to kaplica-trzeba chodzić w brylach. Butelkę kupuję dużą i starcza mi na miesiąc dla dwóch osób. Na początku też niezłe cyrki odstawiałam przy zdejmowaniu soczewek ale później idzie już gładko. Otwierasz szeroko oko, przytrzymujesz powieki dwoma paluchami, patrzysz do góry i dopiero wtedy zdejmujesz soczewkę. A tak w ogóle to nie dostałaś płytki z instrukcją jak się obchodzić z soczewkami?

I jescze jedno. Ile czas trwała u wad adaptacja oka do soczewki? Bo ja prawie cały czas czuje jakbym miała oczy zmeczone, takie ciężkie no i czuje, ze jest coś w środku. I źle mi jest patrzec w monitor.

Najpierw miałam przez 2 miesiące soczewki bauch&lomb czy jakoś tak- te czułam cały czas i nie mogłam w nich chodzić cały dzień. Zmieniłam na jonsona advance (są lżejsze) i teraz w ogóle ich nie czuję. Masz miesięczne soczewki? Jeśli tak to pochodź w nich miesiąc i zobacz czy dalej masz "zmęczone oczy" Jeśli tak wypróbuj jakieś inne.

wiesz co, isntrukcje widzialam na internecie, okulistka tez mnie uczyła, ale co z tego, i tak mam problem.

jezeli czujesz dyskomfort podczas noszenia soczewek to byc moze, ze masz zle dobrane soczewki, nie powinnas ich odczuwac w ogole na oku, moze tez za dlugo sie meczysz z ich aplikacja - wowczas sa bardziej zabrudzone a oko to oduczuwa. a jakie nosisz soczewki????

Tak miesięczne, tylko rzecz w tym, ze nie wiem dokładnie jakie. okulistka mi dała tak na próbe, ale nie powiedziala jak sie dokładnie nazywają. Jak ją zapytałam jak się nazywaja, jakiejj firmy, to powiediziała, ze Johnson, ale to nie jest pełna nazwa :/

Nie wiem własnie.

poczekaj, z ich aplikacją nie jest tak hop siup, to trzeba wyćwiczyć i znaleźć dla siebie odpowiednią metodę. Ja np opuszkami nic nie zdziałam, zawsze podważam trochę paznokciem;)

Mam problem z wyciągnięciem soczewki z tego pudełeczka, ale na oko to juz bez problemu.

ja na poczatku przez tydzien czulam je przy noszeniu a pozniej touczucie zniknelo a jesli chodzi o zdejmowanie i zakladanie (glownie zdejmowanie) to przez jakis miesiac sie tego uczulam a teraz mi to zajmuje gora kilka sekund ten plyn trzeba codzienne wymieniac - moze za duzo go lejesz do pojemniczka

J & J nie sa soczewkami miesiecznymi tylko dwu- tygodniowymi, ogollnie to dobra firma i dobre soczewki takze nie powinnas miec z nimi klopotu, troche praktyki - bedzie leipiej, uwierz :)plyn wymieniaj codzinnie i czasami potrzyj soczewke opuszkami paclow zeby ja lepiej oczyscic, powodzenia

Poza tym kochana chyba nie ma osoby na świecie która nie miałaby jakichś problemów z soczewkami jeśli nosi je dwa dni;)

a moze tez byc tak ze w ogóle nie mozesz ich noscic :( , a plyn zmieniaj codziennie

mnie powiedziała, że moge je nosić przez miesiąc, to jak to w końcu :/ a powiedzcie mi jescze, jakie własnie najlepiej wybrać, czy miesieczne czy takie na trzy miesiące? żeby tyle kasy nie wywalac.

aha, a tego płynu to wlewam tyle, zeby cała soczewka się w nim zanurzyła. a soczewka powinna lezec częscią wypukłą do dna czy odwrotnie? czy to nie ma znaczenia? bo jak częścią wypukła do dna to wtedy lepiej jest wyciągnąć.

no dziewczyny doradźcie