Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pray4Love

Moj chlopak żyje przeszloscią..

Polecane posty

Witam. Mój chlopak ok rok temu stracil swoją dziewczynę i ich dziecko-zgineli w wypadku. Jednak jak wiadomo czas leczy rany, byl to cios dla mlodego chlopaka,ale juz sie pozbieral. Jest pogodnym czlowiekiem ktory chce cos w zyciu robic i sie rozwijac mimo wszystko. Twierdzi ze nie chce byc sam, chce miec kogos bliskiego.. spotykamy sie od 2 mcy. Jednak ma do mnie ogromny dystans, wiem ze ona go skrzywdzila, byli ze soba dlugo,ale przed smiercią nie byli ze soba od roku, laczylo ich tylko dziecko. Powiedzial mi ze mnie kocha raz,mysle ze to bylo na odczepke,bo gdy pozniej o to zapytalam-wyszla awantura ze go naciskam, choc sam sie okreslil. Nie dzwoni, nie pisze, to ja jestem inicjatorką.Czy mam powody by uwazac ze jestej dla niego po to, by nie czul sie samotny? on sam twierdzi ze nie jest wylewny w uczuciach, woli pokazywac niz gadac...ale nie robi ani jednego ani drugiego.Poczatki powinny byc najfajniejsze a jest wrecz przeciwnie.. nie czuje checi z jego strony by byl ten zwiazek.. mimo to jakos sie ciągnie,zalezalo mi na nim jednak teraz przez jego zachowanie-stwarza sie dystans.On sprawdza czy jestem zaborcza..trzyma mnie na dystans, wiec po co bylo wyznawanie uczucia?nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata------------
facet nie jest gotowy, radze ci daj sobie spokoj, bedzie cie to kosztowlalo duzo bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli go naciskałaś aby to powiedział to pewnie na odczepkę wypowiedział te słowa. Daj jemu trochę czasu bo musisz u niego zdobyć zaufanie co będzie trudniejsze bo już raz był wykorzystany. Jest jeszcze druga możliwość, ta gorsza, jest z tobą tylko po to aby z kimś być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz slowo kocham powiedzial sam, jednak gdy sie widzimy, jest najbardziej kochany dla mnie,spelnia moje zachcianki, moje pragnienia, mysli... mam 26 lat i zalezy mi na dojrzalym zwiazku, wiem ze potrzebujemy czasu jednak on uparcie twierdzi ze jest na to gotowy i ze probowal wczesniej sie z kims umowic ale to nie typ faceta ktory biega za byle kim.. przezyl swoje, wydoroslal bardzo w szybszym tempie i szuka materialu na zone...tak to odbieram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoje traumy
chłopak przeżył niejako 2 traumy-najpierw nie ułożyło mu się z matką dziecka a później stracił ich obydwoje z pewnością odcisnęło to piętno na jego psychice-rok od tamtych wydarzeń to tak naprawdę niewiele...,jeśli masz cierpliwość to bądź z nim dalej ale bez naciskania na cokolwiek jeśli jej nie masz odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×