Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja i jego brat bliźniak

Mój facet ma brata bliźniaka

Polecane posty

Gość Ja i jego brat bliźniak

Nie wiem już co robic i właśnie dotarło do mnie chyba, że zawsze będę musiała konkurowac z mojego chłopaka bratem bliźniakiem. Ale od początku. Otóż jestem z moim facetem prawie rok a od 3 miesięcy mieszkamy razem (we czwórkę czyli ja i on, jego brat bliźniak i jego dziewczyna). Były zgrzyty między nami wszystkimi ale przebiera się miarka. Wiem, że to jego brat bliźniak, są ze sobą bardzo związani, do tego nie mają ojca. Mój chłopak jest taki, że lubi ze mną spędza czas, wiadomo od czasu do czasu lubimy wyjśc osobno ale to zdarza się sporadycznie. Ale jego brat bliźniak wiecznie by tylko łaził z nim czyli beze mnie i jego dziewczyny (ona niby jest zła na to ale się zgadza bo chyba wie, że nie ma nic do gadania). Gada mojemu chłopakowi, że więcej czasu spędza ze mną, że odkąd razem mieszkamy to tylko siedzi ze mna (co jest nieprawdą). On po prostu chce miec mojego chłopaka na wylącznośc i na każde skinienie! Dobrze wie o tym, że mój facet nie umie mu odmówic i zaczynają sie schody... czuję się jakbym była w trójkącie. Nie możemy czegoś ustali we dwójkę bo często jego brat się wcina i ma inne plany! Dla mojego chłopaka! Zaczyna mnie wkurzac ten bliźniak bo ja chcę stworzyc porządny związek z moim chłopakiem a nie wiecznie brac pod uwagę bliźniaka. Mam nadzieję, że nie zamieszałam bardzo, ale liczę na jakieś opinie dziewczyn czy czy nawet facetów, którzy mają jakieś doświadczenia w takich sytuacjach. Znam bliźniaków i oczywiste to było dla mnie, że są dla siebie bardzo bliskimi, ale są jakieś granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i jego brat bliźniak
Właśnie chodzi o to, że oni są bardzo różni, ale mój chłopak nie umie powiedziec NIE bratu bliźniakowi. Myślałam, żeby może na OSOBNOŚCI pogadac z bliźniakiem, że ja nie zamierzam zabra mu brata, ale nie może wiecznie się wcinac w nasze życie. Mój chłopak mówi, że jest zły bo musi wybierac pomiędzy mną a bratem. Powiedziałam, że ja mu ni ekażę wybierac, ale chcę żebyśmy mieli swoje życie i brat bliźniak z jego dziewczyną swoje! Powiedział niby, że wie, ale jak jego brat bliźniak nawija mu o czymś typu "zrób to, jedź tam itp" to on nie umie mu odmówic zaczyna mnie to wkurzac bo narazie to są prozaiczne sprawy, ale w pewnym momencie pojawi się np dziecko i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i jego brat bliźniak
Proszę Was o komentarze. Może ma ktoś doświadczenia z bliźniakami, pod każdą postacią :P brat, siostra, chłopak, dziewczyna, znajomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 30
przyjaciolka ma siostre blizniaczke i sytuacja miedzy nia a jej mezem jest normalna. nigdy zadna ze stron nie skarzyla sie na blizniaczki. ale moze one maja inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i jego brat bliźniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubie Bogusia Linde
Moj ma mlodszego brata, wcale nie blizniaka, a jest niestety podobnie :( brat jest mlodszy o rok tylko, ogolnie - stare bydle, bo obaj sa wlasciwie tuz przed 30 (29, 28 lat), a i tak nie umie sobie sam trafic palcem do oka... :( potrafi do mnie wydzwaniac i to o kazdej porze, jesli moj facet jest u mnie i nie odbiera jego telefonow (bo zajmuje sie mna). Wiecej - kiedys w poszukiwaniu mojego faceta zadzwonila do mnie nawet laska brata :( (bo on ma dziewczyne, ale to jest doslownie porazka) nie sposob mlodego splawic, najlepsze jest to, ze jak sie mu odmawia, wpada w histerie jak dzieciak :( jestem mlodsza niz mlody, a mam wrazenie, ze jeslibym go doslownie posadzila na karnym jezyku, to dobrze by mu to zrobilo ;) masakra - facet stary, a jak male bobo :( nianiu, na pomoc - bo ja tez juz nie wiem, jak sobie radzic w tej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i jego brat bliźniak
To też dziwne co piszesz. Mój facet niby rozumie, niby wie w czym jest problem, ale co jakiś czas da się naciągac bratu. Ale pogadam sobie z dziewczyną bliźniaka i może razem uda nam sie coś zdziałac :) Trzeba ich trochę wychowac skoro rodzice doprowadzili do takiej sytuacji. Lubie B..... a czy Twoj facet uważa zachowanie Twojego brata za dziwne? Bo mój często tak, ale nie potrafi mu nic powiedziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i jego brat bliźniak
Proszę napiszcie mi jakieś Wasze przemyślenia bo zaczynam opadac z sił :( Ja nie czuję, że mam chłopaka... Oni są razem i jestem ja. zresztą słyszałam jak mówili o mnie. Mój chłopak, że bardzo mu na mnie zależy, że mnie kocha, że zawsze jak miał dziewczynę to jego brat robił wszystko żeby się jej pozbyc i był zazdrosny, a jego brat bliźniak się śmiał z niego, że się zakochał tak szybko itp. Chcę mi się ryczec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemiasta trzydziecha
jakbym czytala o sobie mieszkamy z jego bratem blizniakiem, po prostu koszmar. nie mozemy sie wyprowadzic, jak to moj chlopak tlumaczy z powodu braku gotowki. a ja szalu dostaje bo ciagle musze dzielic sie moim chlopakiem z jego bratem. czuje sie czasami jakbym byla wredna wiedzma ktora mowi - spedz czas ze mna, a nie z bratem. czy to normalne ? ja wiem ze bracia sa dla siebie wszystkim, ale mi tez sie naleza jakies prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana............
Ja mam jeszcze większy problem. Mam 28 lat, za miesiąc wychodzę za faceta z bliźniaków, on ma 32 lata. Prowadzą wspólny biznes, mieszkamy za ścianą.Znamy się rok ale zaczyna mnie ogarniać przerażenie co będzie w przyszłości. Zostałam zmuszona do podpisania intercyzy... bo on sie kiedys umowil z bratem ze zadna laska nie bedzie im blokowała interesów. Jeszcze jak to powiedział...zebyscie wiedzieli jak ja się teraz czuję. Koszmar. Myślę, że bardziej martwi się o jego interesy niż o moje. A ja chciałabym czuć ze to ja jestem numerem 1... Zapytalam co z testamentem etc, czy jest w stanie w razie czego przepisac na mnie to co zarobi w malzenstwie...nie oepowiedział a tylko dziwnie się usmiechnął. Niby wszystko ok a czuje sie paskudnie. Czuje ze wchodze w jakis dziwny układ. Nie wiem co robić. Został miesiąc do ślubu. Rozumiem ze to jego brat, ale chce miec pewność że dla niego żona bedzie nr 1 i będzie się ze mną liczył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Skoro już teraz się z tobą nie liczy nie miej złudzeń że za miesiąc się zmieni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jeśli ktoś to wogóle przeczyta jeszcze ten wpis wyżej, z kwietnia, to byłam ja osoba która wpisała niżej post, miała 100% racji. To małżeństwo jednak okazało się kanałem. Mój mąż stawia swoją rodzinę,przede wszystkim swojego brata przede mną. Pozwala gadać na mnie swojemu bratu, np mieliśmy jechać razem do Pragi, jego brat powiedział, że on z nim pojedzie, a mnie tam nie chce, więc mój mąż się zgodził i jedzie sam z bratem. Brat nagaduje mu, że siedzi w wieęzieniu, jest zawładnięty, spędza ze mną czas. Podkreślam, mieszkamy za ścianą! Tu też jest ich firma. Są ze sobą od rana do nocy, bo to hotel i restauracja. Poza pracą mój mąż twierdzi, że musi spedzac czas z bratem, aby były świetne reklacje. Teściowa trzyma ich strone, bo też jest zaangażowana w ten biznes. Kiedy pytam męża, kto jest najważniejszy, nie potrafi odpowiedzieć... tak czy owak, wszystko widziałam przed ślubem a zaryzykowała m. postanowiłam się rozwieść, zaczęłam pisać pozew, organizować własne mieszkanie. Pamiętajcie, jeśli cokolwiek przed ślubem wydaje się Wam dziwne, i czujecie niepwewność, lepiej zrezygnować... Same widzicie jaki kanał. Rok małżeństwa, a ja ciąle słucham - biznes i bratm brat i biznes. Mają wspólne hobby, szwagier wynajduje mężowi coraz to nowe ich wspólne zainteresowania. Mi już z mężem niz zostało nic wspólnego. Zero tematów, wspólnych hobby, nawet gospodarczo nic nas nie łączy. Kompletnie. Trzymajcie za mnie kciuki, nie myślałam że mnie to spotka. Ale życie mam jedna i chce być z kimś dla kogo będę najważniejsza, dla kogo będę słońcem na niebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati...
Witajcie dziewczyny. Ja z kolei mam taki problem że jestem z Chłopakiem który ma brata bliźniaka. Jesteśmy ze sobą już prawie 5lat i w czerwcu zamierzamy zamieszkać razem. (wcześniej nie było to możliwe bo się uczyłam,a teraz mam już stała pracę) problem polega na tym że mamy już zaklepany domek (3pokoje) i jego brat chce zamieszkać z nami. Nie chciała bym tego bo potrzebuje prywatności. Bardzo go lubię, ale wiem jak to się skończy dla naszego związku. Nie chce żeby mój chłopak wybierał pomiedzy mną a nim a bliźniaka też nie chciała bym urazić. Jak zrobić to delikatnie ? Dodam, że rozmawiając z bliźniakiem on się już podnieca tym że wie jak sobie urządzi pokój bo jak będziemy mieli 3 to przecież nie będzie stał pusty itd, że będzie popylal sobie w szlafroczku... W ogóle nie wziął pod uwagę mnie. Myśli tylko o sobie, a mój chłopak jest z nim związany mocjonalnie,ale nie jesteśmy już dziećmi że muszą mieszkać ze sobą do śmierci. Pomózcie mi. Może macie pomysł jak rozwiązać ten problem. Będę Wam wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy_więcej_bliźniaka
Moim zdaniem tego nie przejdziesz. Ja poznałam wydawać się mogło cudownego faceta. Tzn. nawet nadal nie mam o nim złego zdania, bo naprawdę facet porządny, ale co z tego.... Chodzi o to, że jest tak dziwny, że ręce opadają. Wysyłał mi totalnie mylące znaki. Sam chyba nie wie czego chce od życia, a tym bardziej ode mnie. Jeszcze ja bym byla sobie w stanie wmówić, zę coś sobie uroiłam, ale inni? Ogólnie mam wrażenie, że on chyba tylko umie się otworzyć przed bratem bliźniakiem, chociaż mi się prawie udało. On mi gadał jaka jestem wyjątkowa itd. (no przecież go nie zmuszałam do tego), ale w sumie nie dąży żeby sobie jakoś normalnie życie ułożyc i ze mną być. Zarabia bardzo dobrze, za niecały rok stuknie mu 30., a on mieszka sobie z bliźniakiem i jego dziewczyną jakby to było zupełnie normalne. Od tej pory powiedziałam sobie, żeby omijać takich. Facet praktycznie ideał, ale tak dziwny, nie wie się co w nim siedzi i mam wrażenie, że emocjonalny inwalida i z nikim nie będzie umiał stworzyć jakiejś głębokiej relacji. Omijam od tej pory. I radzę Wam dziewczyny obserwować. Stereotypy są złe, dlatego jak widzicie, że koleś umie prowadzić normalne życie to o.k., ale jak jest przywiązany tak jak w moim przypadku to uciekajcie jak najszybciej. Ja się od niego odcięłam, bolało strasznie, bo myślałam, że chociaż będzie próbował coś zrobić. NIestety nic, brat ponad wszystko. Pewnie go pocieszył i mnie oczernił. To nie na tym polega. Trochę poboli, ale nie warto pakować się w związki z bliźniakami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela Stars Impresariat
Szanowni Państwo! Pilnie poszukuje braci bliźniaków w wieku 30-45 do epizodu w znanym serialu TV. Zdjęcia odbędą się w Warszawie. Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt drogą mailową: i.bialek@stars-impresariat.pl W temacie proszę wpisać: Bliźniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W desperacji
Mój chłopak niestety też ma brata bliźniaka. Kiedyś potrafiłam normalnie rozmawiać z bratem mojego chłopaka ale od kiedy ma dziewczynę, które nie jest stworzona do życia w społeczeństwie wszystko się zmieniło. Brat mojego chłopaka robi wszystko co dziewczyna mu powie noo 100% pantofel, a że nie dogaduję się z z jego dziewczyną to robi mi wszystko na przekór. Mój chłopak tłumaczy to ślepą miłością, noo "nic nie poradzi na to że sobie znalazł taką dziewczynę", a nie dawno jej się oświadczył, więc marne szanse żeby wybranka brata mojego chłopaka się zmieniła. Najgorsze w tym wszystkim jest to że mój chłopak ich broni jest bardziej za nimi niż za mną... i tłumaczy to więzią. wkurza mnie jak cholera że brat bliźniak nie liczy się z moim chłopakiem robi co mu się podoba.. pomijając za każdym razem mojego chłopaka. niedawno byliśmy w restauracji i pech chciał że oni też, poszliśmy ze znajomymi w czwórkę, wyobraźcie sobie że zostawił mnie ze znajomymi i poleciał do nich żeby się przysiedli. Nie pytając mnie o zdanie czy ja mam na to ochotę. Kiedyś dążyłam do tego żeby ich relacje były jak najlepsze bo to bliźniaki, ale ta dziewczyna doprowadza mnie do furii nie liczy się z nikim, a brat mojego chłopaka jest bardzo za nią. Może jej zazdroszczę ale ja nie chce być taką heterą, nie ograniczam go ale oczekuje wsparcia. Jeśli mamy kiedyś stworzyć rodzinę, a jesteśmy już razem 5 lat. Dziewczyny pomóżcie mi, bo czytając wasze wypowiedzi mam wrażenie że jestem na przegranej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem żoną bliźniaków od 12 lat. Walczyłam nic nie pomagało. Zaczełam sypiać z obydwoma. Jedyne rozwiązanie. Ten drugi ma narzyczoną ale kocha tylko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedzionazyciem
Wyszłam. Za mąż. Rok temu. Za mieszkaliśmy na czas długiego. Remontu, w domu obok domu rodzinnego mojego męża. Jakieś 50 metrów. Po 5 miesiącach. Wprowadził się do nas brat bliźniak. Męża, 50 metrów..... Między naszym pokojem a szwagra nie ma drzwi, wisi tylko koc. Drzwi? Bo niby po co? Szwagier kładzie się spać, Wola mojego męża, wstaje tosamo. Prowadzą razem gospodarstwo. Więc non stop maja o czym rozmawiać. Krok w krok razem. Szwagier nie ma dziewczyny, ani innych kolegów.... Chodzi jak pies za mężem i odwrotnie. Niszczy nasze małżeństwo. Ja tak nie potrafię... Nie wytrzymam. Czasem wieczorem mazopowiada mi co się działo w ciągu dnia po cichutku a szwagier zawsze ma coś do powiedzenia, wszystko słyszy. Moje prośby i groźby. Nic nie dają. Gdybym wiedziała przed ślubem, była bym gdzie indziej i wolna jak ptak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×