Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka2510

zwiazek internetowy co zrobic ???

Polecane posty

Gość bojabojaboja
Hmm, co by Ci tu poradzić. Spotkaj się z nim, bo jak się już tak zaangażowałaś, to będziesz żałowała jeśli tego nie zrobisz. JA też przeszłam przez cos takiego, tylko nasze spotkanie nie doszło do skutku, bo on ciągle przekładał je w czasie(bo ciągle jakieś nieszczęście go spotykało, chociaż swoją drogą ciagle z jego winy). I trwało to niestety bardzo długo. Wydaje mi się, że oboje uwierzyliśmy w piękną i idealną bajkę. I on trochę wcześniej ode mnie sobie to wszystko uświadomił i wystraszył się bardzo, bo padło bardzo wiele "wielkich słów" i obietnic z jego strony. A to wszystko było tylko w naszych glowach. Długo potem kończyliśmy tą znajomość. Teraz nie mamy juz w ogóle kontaktu. Spotykałam się z facetami poznanymi przez neta później i powiem Ci, że to za każdym razem jest tak że wbrew sobie Tworzysz w głowie jakiś obraz tej osoby i potem jak się spotykacie to i tak od tego momentu dopiero się poznajecie, bo obraz któryc stworzyłaś bedzie zawsze odbiegał od rzeczywistości, mniej lub bardziej. Czasem można się bardzo rozczarować, a czasem miło zaskoczyć, to zależy co sobie nawymyślasz wcześniej i czy rzeczywistość będzie lepsza czy gorsza. Ale wierz mi inna jest ZAWSZE. Także spotkaj się z nim, ale staraj się ograniczać w robieniu sobie wielkich nadziei z nim związanych - taka jest moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagajka
ło ojcze z synem matką i babką wszyscy wzięci! Czyś Ty dziewczyno oszalała? Nie boisz się że po upojnej nocy on wsadzi Cię poćwiartowaną do beczki i koniec wycieczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
Ja powiem ci ze cie rozumie autorko.Ja to przerabialam rok temu.Ja 25 lat on 32.Poznalismy sie 3 dni przed jego wyjzadem za granice.Po jego wyjezdzie utrzymywalismy staly kontakt codziennie sms, 2-3 razy w tyg. telefon.Po ktorkim czasie powiedzial ze sie zakochał, ze jestem dla niego bardzo wazna i wiele innych rzeczy.Po miesiacu czasu zaczał mowic o wspolnym zyciu.I chcial sie ze mna ozenic.Był gotów przyjechał a ja mialam isc załatiwc termin do urzedu.Powiedzialam ze oszalal.Powtarzał ze ' tylko moje jedno słowa i ze jego propozycja jest dlaej aktualna'.Ale do tego niedoszlo.Potem mowił ze bym do niego przyjechala jak dstane urlop ale wolalam zeby on przyjechał do poLSKI.I rok temu w polowie lipca przyjechał do polski na 2 tyg.Wprowadzilam sie do niego.Razem mieszkalismy. kazda chwile spedzalismy razem.A on od samego poacztku ciagle mowil o dziecku, ze cche zostac tata i miec ze mna dziecko.a JA GŁUPIA po tych jego namowach zgodzilam sie i zaszłam w ciaze.A on urlop sie skonczył i pojechal z porotem.Ja zsotalam u niego w mieszkaniu.Dowiedzial sie o ciazy to sie " ucieszył"Ale czulam ze sie zmienil.Juz bardo rzadko dzwonił.Az po 2 miesiacach kazał mi sie spakowac i " wypierdalac z jego domu" i wyprowadzialam sie.Nawet niepotrafil powiedziec co sie stało dlaczego to koniec.I zero kontaktu przez 5 miesiecy.Az wkoncu sie odezwał.Chcial sprobowac jeszzzce raz, ze cche byc z nami ze mu na nas zalezy.Ale ja wiedzialam ze klamie.I znow w polowie marca wyjechal za granice.Ja urodzilam dziecko, nawet niebył przy ich narodzinach dziecko ma 4 miesiace a tatus malej nawet niewidzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego narzeczonego też poznałam przez internet, no ale my byliśmy z tego samego miasta, spotkaliśmy się po miesiącu pisania ze sobą, a cała reszta odbywała się już w realnym świecie. To co tutaj wypisujesz jest dla mnie chore, przepraszam za szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uwazam ze to za szybkie tempo na rozmowy o dzieciach i slubie,aczkolwiek ludzie poznaja sie w roznych sytuacjach - rowniez przez internet,a w dzisiejszych czasach - glownie przez niego,wiec nie krytykowalabym na waszym miejscu i nie wysmiewala z góry dziewczyny.ciekawe ilu z was nigdy nie mialo takiej internetowej znajomosci.oczywiscie w 100% zgadzam sie ze takie powazne rozmowy i plany to lekka przesada,i to ze proponujesz mu swoje mieszkanie tez nie jest najmadrzejsze(pomijajac to ze na prawde moze byc zonaty,to moze cie np.okrasc,zgwalcic,nie wiem co jeszcze).na twoim miejscu nie przejmowalabym sie tak bardzo tym ze mozesz go rozczarowac,a raczej tym,zeby spotkac sie w bezpiecznym miejscu,najlepiej w dzien,a nie wieczorem,w jakims miejscu publicznym,zaproponuj mu zeby zatrzymal sie w hotelu,a nie u ciebie.jesli on na prawde jest taki zafascynowany twoja osoba - zrozumie twoje obawy.a jak nie zrozumie,to ty zrozumiesz o co mu chodzilo.w kazdym razie nie uwazam zeby poznawanie kogos przez internet bylo jakims gorszym sposobem nawiazywania znajomosci,nawet tych randkowych.tylko ostroznosc jest najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
do moja glupota nie znam granic kurcze jak bym slyszala slowa tego niby mojego faceta naprawde u mnie jest dokladnie tak samo jak to opisalas jezu teraz to dopiero sie przestraszylam co bys mi poradzila spotkac sie i sprobowac zobaczyc czy odrazu kategorycznie to zakonczyc ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
a gdzie on siedzi za granica??????JA byłam niecaly rok po zakonczeniu mojego 6- letniego zwiazku a on jak sam twierdził dostał od zycia po dupie.Niechciałam zadnego zwiazku ale tak mnie omamił ze stracilam glowe.I zamiast glowa myslalam dolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
Gdybym była w stanie przewidziec toi co sie wydazy.Wtedy dgdy go poznalam poszlabym w 2 strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
obecnie jest w holandii i tez tak samo duzo o tym rozmawialismy ze dostal od zycia po dupie i dlatego teraz tez sie boi zwiazku nowego ale ze po prostu zakochal sie sam i ze to samo z siebie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki....
napisz mu czy nie mógł by sie zatrzymac w hotelu i powiedzx jak zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa dostał po dupie
wiec on teraz tez komus musi dac po dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
tak jagbym slyszala swojego bylego.A nie robi z siebie takiego biednego, poszkodowanego czlowieka???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
powiedzialam mu ze jak przyjedzie to bedziemy osobno spac on w drugim pokoju i na dodatek naklamalam ze bede miala okres wtedy a on na to ze jemu to nie przeszkadza i moze spac w drugim pokoju a co to okresu to tez mu nie przeszkadza bo on nie po sex do mnie przyjezdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno powiedz mi czy
ty masz choc trochę rozumu i instynktu samozachowawczego? czy wg ciebie normalne jest zapraszanie obcego faceta do siebie na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
jedyne co wspominal to ze jego byla go oszukala poprostu i odeszla bez slowa i ze bardzo go to dotknelo bo nic sie zlego nie wydarzylo a ona go olala i do tej pory nie wie czemu powiedzial otwarcie ze ja kochal bardzo ale przez to co rozbila teraz jej nie nawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
akurat.nie na sex a na co .jak jest sam dluzszy czas to ma ogromna ochote na seks i bez tego sie nieobedzie.ja bym sie bała zaprosic do domu obcego faceta tego mojego znalam wczesniej.Poznalam jego babcie , mam i siostre wiecj nie balam sie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja głupota nie zna granicccc
mojego tez olala ( zdradzila go) on tez taki biedny i poszkodowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ludzie, litości... ja akcje typu \"miłość internetowa\" przeżywałam... w podstawówce. :D autorko, nabierz trochę dystansu do tego wszystkiego i podejdź do całej sprawy na luzie i z uśmiechem. swoją drogą desperatów nie brakuje i popaprańców - mi co drugi po tygodniu rozmowy na skype wyznaje miłość i twierdzi, że jestem kobietą jego życia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość codziennie ludzie
mnie zaskakuja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękit mórz
facet poprostu umie dobrze wciskac bajer i tyle,jak mozna komus po 4 mies powiedziec ze chce sie miec z nim dzieci,ja osobiście zakładam ze tam w tej Holandii on kogoś ma,a gadając z toba dowartościowuje swoje porąbane ego,zastanow sie dorosły facet po 30 sam? nieszczęsliwy? skoro laska go zostawiła czy nie powinien być bardziej ostrozny?a tak na końcu dodam ze był artykuł o dziewczynie ktora także zakochała się w gościu z zagranicy,było to samo co u ciebie,on przyjechał do niej istna sielanka,potem zaproponował jej przyjazd do siebie,ona pojechała bo sądziła że to ten jedyny,i ten jedyny zaraz po przyjezdzie sprzedał ją do burdelu,potem okazało sie że nie była pierwszą którą tak kochał,jesteś albo głupia na maxa albo zdesperowana i bierzesz co sie nawinie,skoro tyle ze soba klikacie czy sprawdziłaś że osoba o takim nazwisku wogóle istnieje? sprawdziłaś czy faktycznie ma rodzinę tam gdzie twierdzi że ją ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsfsfsf
g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510 loj ko
zrob kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×