Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fhgfghfgf666

WIEM ,że nie powinnam tu pisac ale nie złośccie sie!pomózcie plissss

Polecane posty

Gość fhgfghfgf666

na zdrowiu chyba nikt mi nie odpisze :( Chodzi o moja siostre.bardzo sie martwie bo ona od dłuzszego czasu ma straszne objawy i nie chce isc do lekarza za żadne skarby..a ja nie umiem jej namówić a sila jej nie zaciągne.. ma 25 lat dopiero ale ma juz chore serce bardzo powaznie..bylaby moze zdrowa gdyby nie lekarze którzy zlekcewalzyli jej chorobe bo smial isie ze jest za mloda na chore serce..dziś ma bardzo poważne problemy takie jak cisnienie hiperkinetyczne i tachikardie napadową ..częstoskurcz napadowy czy jakos tak..ale ja nie o tym .. chodzi o to ze od pewnego czasu ona ma ból w mostku jak coś zje ..taki ścisk tam ze nie chce jej jedzenie przechodzić..ale to nie zawsze tylko najczesciej z rana podczas pierwszego posilku..kiedyś obudzil ją w nocy straszliwy ból mostka taki gniotący duszący .. ciągle ma zgagi i odbija sie jej po jedzeniu oraz jedzenie sie jej wraca do przełyku i kwas czuje..ale najpowazniejsze to to ze własnie na wysokosci przelyku w mostku ja tak gniecie i boli..ja juz nie wiem co robic.>?co raDZICIE ?POLECILAM GASTROSKOPIE ALE ONA MÓWI ZE MA ZA POWAZNIE CHORE SERCE I NIE MOZE PEWNO GASTROSKOPI ZROBIC BO MOGLIBY JEJ COS TAM USZKODZIC..ma uraz bo ojciec chlopaka jej zmarł przez gastroskopie bo lekarze mu uszkodzili cos w sercu .rozumiem wiec ze sie boi..tak sie martwie o nią ..wiem ze jeste mgłupia ale nawet tutaj napisalam zeby mi ktos cos poradzil ..gdzie powinna sie udac moja siostra z tym problemem itd..prosze was o porade..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może być refluks albo kurcz wpustu żółądka, niech idzie do lekarza bo problem nie zniknie jak się bedzie udawało, że go nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kekfgfg6666
o matko to od serca przeciez a nie refluks..ma chore serce wiec prosta sprawa ze boli ja w mostku od serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
znowu Ty??? jak sie tak martwisz o siostre to zagnaj ja do lekarza albo wezwij karetke jak sie zle poczuje, proste, bedziesz pisac na forum i czekac az umrze?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldazcila
no to co ona ma zrobić przecież jej nie zwiąże sznurem i nie zawlecze do lekarza trzeba chcieć sie badać może ma psychiczny lęk do lekarzy,gabinetu,białego fartucha,boi sie bólu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 88ujiibiodra
kurde zaciąg ją siłą ! ona ma normalnie objawy raka już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pogoni za harrym winstonem
kurwa, albo mi się zdaje, albo byłaś już tutaj z parę tygodni temu żaląc się na temat tego problemu. weź, kobieto, zrób coś z tym albo to pierdol, a nie prosisz o rady na kafe, więcej tu dzieci niż normalnych ludzi, nikt ci diagnozy nie postawi i nie poleci lekarzy 🖐️ a siostrze gratuluję wrodzonego debilizmu, to chyba rodzinne. jak ma w dupie swoje dolegliwości to ty miej w dupie ją, jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizeee
miej ja w dupie i juz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldazcila
nikt ci nie pomoże telepatycznie twoja siostra nie chce sie leczyć i jej stan sie pogarsza jeśli malęk totrzeba sie zmusić -najpierw do normalnego internisty lekarza rodzinnego, jak sie zmusi i przełamie i będzie miała pierwszą wizytę za sobą to będzie sie z siebie śmiała że nie poszła wcześniej. Nie musi sie godzić na latroskopię, nie będą jej siłą wkładać rurki w przełyk ale niech rozpocznie działanie. Lekarz po objawach od razu rozpozna co sie z nią dzieje.Jest mnóstwo leków na receptę które jej pomogą i ulży w cierpieniu ale trzeba chcieć. To nie XIX wiek , wszystko da sie zrobić .Ale jak siedzi w domu, dusi sie i cierpi to na własne życzenie -ma jakieś problemy psychiczne ze sobą. Zamów jej wizytę do internisty i nagadaj jej że on na nią czeka, że wie co to jest i są takie syropy że łyknie i jej przejdzie --rozmawiaj dla jej dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×