Czy on sie tylko bawi????Doradzcie mi!

Otoz chodzi mi o pewnego faceta,dodam ze znam go od kilku lat...Trzymalismy se kiedys razem.Teraz pracuja za granica i jak tylko przyjezdza pisze smsy typu co tam u mnie i slowka takie jak "slicznotka,rybka"spotykamy sie na piwku itd..Nie raz zdazylo siemze sie calowalismy,przytulalismy...Mowil,ze cos miedzy nami naprawde jest i ja o tym wiem.Problem w tym,ze nie pisze tak tylko do mnie bo i do jednej dziewczyny i niewiadomo do kogo jeszcze.Z tego co wiem to miedzy nimi narazie nic nie bylo,ale takze mu sie podoba.Mowil mi to sam ale niby ja jestem wazniejsza,akurat.Jak wyjechal ani slowem sie nie odezwal a do nej sam pisal,ze juz jest na miejscu itd.W co on sie bawi???Bo inaczej tego nazwac nie mozna.Pytanie tylko czy olac czy dac mu do zrozumienia,ze wiem i ze nie mna te numery?Myslalam aby wogole nawet na te jego smsy nie odpisywac,zeby sie domyslil ze o wszystkim wiem no i moze wtedy zrozumialby co stracil itd...

ruchac mu sie chce

Dodam,ze jak mielismy juz troszke wziete to powiedzial,ze chcialby ze mna isc spac to zapytalam sie czy chodzi mu o seks czy tylko o zwykle spanie to odpowiedzial,ze to i to... I nadal nie dostalam odpowiedzi!Nie wiem co robic w zwiazku z nim.Czy pisac jak kolega-kolezanka czy wogole nie odpisywac czy tez napisac w co on gra itd

ile masz lat?

A czy to wazne?Napewno nie mam 18 stu czy te mniej.Dobra pewno masz na mysli to,ze jestem glupia,naiwna itd ale jak sie cos czuje do danej osoby to inaczej sie mysli,spostrzega.Wiadomo,ze czlowiek jest wtedy zaslepiony.Dobrze,ze przejrzalam na oczy

ja Cie nie oceniam, ale na Twoim miejscu dalabym sobie spokoj no chyba, ze Ci bardzo zalezy, to zawalcz o niego jak przyjedzie znow. jak juz bedziecie razem, to mu wybijesz z glowy ta druga i inne ewentualne. w sytuacji, gdy nie jestescie razem, on przeciez moze flirtowac z innymi. nic nadzwyczajnego. widocznie facet nie umie sie zdecydowac. Twoja w tym glowa, zeby sie zdecydowal i wybral Ciebie. pytanie tylko, czy warto. ja Ci powiem, ze wolalabym poczekac na kogos lepszego i zaslugujacego na Ciebie

Ok myslalam,ze masz zamiar mnie wyzwac :) Zalezy mi ale raczej nie az tak.Wiem,ze i tak bysmy nie mogli byc razem bo do siebie nie pasujemy.I watpie,zebym wybila inne z jego glowy-taki facet sie juz nie zmieni,wiem cos na ten temat...Najlepiej bedzie jesli o nim zapomne a widywac i tak bede go musiala bo pochodzimy z tego samego podworka.Pytanie tylko czy przestac sie odzywac

mozesz sie odzywac, ale tylko konwencjonalnie jak on napisze, to odpisz, ale bez jakichs podtekstow i pytan o to, kiedy wraca, czy sie spotkacie itp itd badz tylko kolezanka z podworka i powiem Ci, ze jesli bedziesz taka "olewacka", to nie zdziwilabym sie, jakby chcial czegos wiecej od Ciebie faceci juz tacy sa, ze jak sie ich olewa, to im bardziej zalezy [oczywiscie nie mowie, ze wszyscy] pozdro i trzymaj sie tego, co postanowisz

szuka łatwego seksu....nie wyjdzie mu z tobą to bedzie zarywał do tej drugiej....i trzeciej...

I tak zrobie,bardzo dziekuje za porade :)

nie ma za co zycze powodzenia :)

tak bedzie najlepiej

A wiec po dwoch tygodniach sie odezwal-niewiele bo tylko puscil sygnal...Odpuscilam mu za pare godzin ale zlapala mnie poczta :-/.Czy pokaze mu,ze dzwonilam?Zreszta :)

Ogolnie nie bawie sie w puszczanie sygnalow ale jesli bym tego nie zrobila to napisalby,ze czemu sie nie odzywam itd...a tak bede normalnie pisac ale o nic pytac nie bede,tak jak postanowilam

i tak trzymaj :)

Dziekuje,bez waszego wsparcia byloby mi trudniej :)