o jaką sumę się upomnieć?

Poradźcie mi kochani bo już mnie to wkurza, koleżanka prosiła mnie zebym jej coś kupiła i kupiłam, mówiła ze da mi kase jak będzie miała wypłate i od miesiaca się nie odzywa a wypłate juz miała, to 26 zł ale w sumie też pieniądz, ktoś inny ze znajomych też pozyczył 20 i nie oddał. Wiem że to nie są jakieś kosmiczne kwoty ale to już prawie 50 zł. czy byłoby wam głupio się upomniec o takie kwoty? :-/ o 5 zł się nie upominam ale o 20 chyba już można co?

Oczywiście, ja uważam, że o każdą warto się upomnieć, jeśli ją pożyczyłaś. Jak mówisz od razu "daj spokój, te 2 czy 5 zł Ci odpuszczę", wtedy sprawa jest jasna. Ale jak nawet 5 zł komuś POŻYCZASZ to oznacza to, że mają one być oddane.

To mi tez pożyczysz ze dwie dychy? Nie lubię oddawać długów, więc tobie tez bym nie musiała :)

O kazda. Nie lubie zlodziei. Jesli mam ochote komus cos podarowac, sama to robie, ale skoro umowilismy sie, ze odda - niech oddaje.

jasne, że się dopomnij, na początku łagodnie (ale stanowczo), bo może faktycznie zapomnieli

pewnie ze powinnas sie upomniec,w koncu to twoje pieniadze. sa osobe ktore licza na to ze jak sie nie upomnisz to albo zapomnialas ,albo juz im darowalas,wiec nie beda musieli oddawac.

tak po prostu walnąć: "wiesz, chyba zapomniałas oddac mi kase"?

zapytaj jak jej ta kupiona rzecz służy ;)

albo \"wiesz, chcialam skoczyc po zakupy, ale zapomnialam podjac pieniadze, jak mi teraz oddasz te 20 zl, bede miala jak znalazl\"

albo popros ja zeby cos Ci kupiła w tej kwocie i jak odbierzesz ta rzecz to powiedz, Ty mi miałaś oddac kase to teraz jestesmy kwita:)

Tak, tak po prostu powiedzieć.

nie widujemy się tak często, musiałabym na gg zagadać..

A ja mam jeszcze gorzej i suma duzo wieksza:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4140843&start=0