moje dziecko ma wade wymowy

mój syn ma 7 lat i sepleni chodzimy do logopedy i ostatnio pani logopeda zaproponowała nam badania u psychologa ze względu na trudności w czytaniu , dziś mi zaproponowała żeby moje dziecko powtarzało klase 0 czy miała do tego prawo? spotkał sie ktos z tym?

ja nie slyszalam nigdy o takim czyms...hmm dziwne

moj brat seplenil do 10 roku zycia, caly czas ma jakies problemy, ale juz prawie z tego wyszedl. jesli twoj syn nie ma problemow z nauka to nie moga mu tego kazac , bo to sie moze zle odbic na jego rozwoju. porozmawiaj z prawnikem.

nie chodzilo jej o to zeby cie jakos upokorzyc czy obrazic, po prostu zasugerowala ze lepiej gdyby dziecko poszlo do szkoly rok pozniej, widocznie sie wolniej rozwija

z jakim prawnikiem, ludzie. Przeciez psycholog nie moze sprawic zeby dziecko później poszlo do szkoly ale moze to zasugerowac i to zrobiła. Jezeli syn nie umie czytac to z pewnoscią bedzie miał problemy w późniejszych klasach, jezeli sie tego nie wyrówna TERAZ. Po co sie tak bulwersujecie zamiast posluchac kogos kto ma pojecie i chce dla dziecka jak najlepiej

no dobrze ale myśle że nie ma racji ponieważ dziecko jest jak najbardziej mądre szybko się uczy liczy gra na komputerze(i to w takie gierki że niekiedy mój mąż sam nie wie co i jak a syn wie) smiga na rowerze rolkach itp. wierszyki na pamięć ma tylko problemy z literkami i z mową

z porady innego psychologa? Ja osobiście nie mam zaufania do psychologów, którzy rzucają formułkami i najlepiej wiedzą jak radzić innym, mając jednoczesnie problemy z własnym życiem. Innym zawsze łatwo coś powiedzieć wyuczonymi formułkami, nie mając pojęcia jak to się sprawdzi na delikwencie. Szanowna mamo, zmień psychologa i logopedę. Być może inne osoby znajda inne rozwiązanie. (A tak prawdę mówiąc zupełnie mi nie przeszkadza że Muniek Staszczyk z T.Love strasznie sepleni :)

po za tym ukończył klase 0 z wyróżnieniem pani nigdy na wywiadówce sie nie skarżyła że coś jest nie tak ( a na pewno by zauważyła) miała kontakt z nim przez cały rok a ta pani logopeda zaledwie 2 razy w miesiącu po 45 min

ludzie i jak tu ufac lekarzom , mam mętlik w głowie , nawet jeśli coś tam zauważyła to po co od razu powtarzac rok , to juz niema jakichś ćwiczeń dodatkowych żeby popracować nad literkami i czytaniem,

ona ci to ZASUGEROWAŁA. Jezeli uwazasz ze dziecko da sobie rade w 1 klasie no to go tam poślij.

miała prawo- wydaje mi się że nie masz własnych dzieci jeszcze ależ oczywiście że tylko mi zasugerowała ale ja jako matka strasznie sie tym przejmuje

każdy lekarz czy specjalista jest tylko człowiekiem i może się mylić. W przypadkach poważnych zawsze kieruję się do drugiego lekarza na konsultację. Jeśli diagnoza się potwierdza, to nie ma rady. Tutaj póki co jedna osoba cos tam ci zasugerowała. Mamo - nie przejmuj się tak. Idź skonsultuj to z innym specjalistą. Głowa do góry