Facet starszy 11lat

witam:)moj facet jest starszy ode mnie 11lat,co o tym wszystkim sądzicie?

ciesz sie

A mój ode mnie o 17. I co to ma do rzeczy?

A dlaczego od razu nie w porządku?

jak sie kochacie, wiek nie gra roli, ta różnica jest niewielka

mój też jest starszy ode mnie o 11 lat i jesteśmy ze sobą 10 lat,a niby co mamy powiedzieć?

stare dziady

mój jest starszy 12 lat, znamy się już z 8 lat a 5 lat jesteśmy małżeństwem. Ja ma aktualnie prawie 31l at a mój 43 :) :) :)

moja żona jest ode mnie młodsza o 12 lat i jest super w kazdym calu bez wyjątków

Bo starszy facet jest dojrzały, pewny i potrafi dać kobiecie poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza wtedy gdy wszystko już w życiu osiągnął i zrealizował się zawodowo. Jest doświadczony i potrafi znaleść wyjście z każdej trudnej sytuacji, wspiera psychicznie, jest stały w uczuciach. Jak patrzę na moich rówiesników to mam wrażenie że połowa z nich to półgłowki których interesuje tylko chlanie piwska w knajpie lub pod sklepem i fantazje seksualne na temat przechodzacych lasek, a druga połowa to beznamietne cyborgi zajete robieniem wiekkich interesów, tacy zwykle mają bardzo duże wyobrażenie na swój temat. Ani z jednymi ani z drugimi nie ma o czym gadać.

Maaaaa popieram cie w 100 %%%

bywa różnie, ale tak naprawdę w takich związkach problemem jest przeżycie ostatnich 30 lat zycia, te zwane ...prawie starość i już starość....dopiero wtedy jest straszno i śmieszno...dla dwóch stron Ta młodsza kobieta cierpi mając zbyt starego a on ten stary cierpi bo widzi swoją starość odbitą w obrzydzeniu odbitym twarzy tej młodszej partnerki....oboje cierpią i są w sytuacji bez wyjścia...choć często te młodsze kobiety uciekają nawet w próżnię byleby dalej od starego , którego starość staje się porażająca i nie do zniesienia taaaa...ona jeszcze dość młoda i chce żyć...a nie się poświęcać opiece nad coraz bardziej niedołężnym starcem...taka kolej rzeczy....życie

to kobieta szybciej sie starzeje od meszczyzny (zmarszki itd) i w miare sie wyrównuje.Moj o 14 lat starszy :), ja mam teraz 33 lata.

Maaaaa, tak wlasnie mysla mlode siksy, ze dojrzalosc wiekowa=dojrzalosc emocjonalna, a tak nie zawsze jest. Mialam do czynienia z wieloma 40latkami i niestety wiekszosc przezywa kryzys wieku sredniego i niezle im odpierdlala

moj jest 9 :) jest super nie mysli o mlodych dupach czy baletach :) dojrzaly ulozony mąż i super ojciec

ja mam 30 ,wyglądam na mniej, mój facet tez na mniej :)

no miedzy nami tez 11 lat roznicy a w zasadzie bez zroznicy:) dogadujemy sie swietnie i nie wyobrazam sobie kogos innego przy moim boku

ja też przechodzilam- dlugi- toxyczny zwiazek ze starszym o 13 lat, byliśmy razem 5 lat-NIE POLECAM Jemu bylo ok, zabral mi radosć, świat i plany- słuzyłam mu wiernie, a on co mi dał? zgorzknienie Zdziwiło mnie, jak facet ponad 40 letni moze być tak niestabilny emocjonalnie, jak silne moze żywić urazy, jak jest despotyczny i skapy- uczuciowo i materialnie, ze nie mysli o wpsólnej przyszłości , ale o tym , że ma być mu miło, a ja mam sie słuchać. I te szantaże... Seks nastawiony tylko na niego. Nagle zabrakło mi sił na tę gehennę, długo nie wierzyłam, ze bez niego, nawet tyrana kimś jestem, coś mogę sama zrobić- tak mi wmówił, że ujestem sama w sobie do niczego, i wszystkie moje życiowe ruchy i możliwości są stracone, a ja sie balam , stracić takie "oparcie" dlatego , to jest za duża różnica wieku, moze na jakis etap w życiu -5 lat właśnie, gdy jest to jakiś układ-ewentualnie

vedere- akurat nie jestem młodą siksą, właśnie stuknęło mi 34 lata. Moim zdaniem każdy wiek ma inną mentalnosć, człowiek z wiekiem nabiera doświadczenia i mądrości życiowej w mniejszym lub większym stopniu. Ja mam za sobą nieudane małżeństwo z facetem niewiele starszym ode mnie który nawet po 30-stce nie potrafił dorosnąć do roli męża i ojca. Interesowały go głównie imprezy, koledzy, alkohol a rodzina(jak mówił) była tylko dodatkiem do jego rozrywkowego życia. I właśnie takie podejście do zycia obserwuję wśród zdecydowanej większosci mioch rówiesników. Po pracy do knajpy, a wekend obowiązkowo trzeba spedzić z kolegami bo przecież jak tak ciężko pracuje na rodzinę to coś mu zię od życia należy. A żona niech w tym czasie obiad gotuje albo pierze czy sprzata. Oczywiście że niektórym starszym facetom odbija palma, sama jak byłam młodą dziewczyną nieraz " padałam ofiarą" takich lovelasów którym się młodej laski zachcialo bo stara żona już się znudziła. Ale to chyba zależy od osobowosci.

a moj 15 lat :)) dzis mija pol roku jak jestesmy razem :P z tym ze ja mam dopiero 18.. ale mamy juz plany na przyszlosc i w ogole ;)))

Ja rownież mam starszego faceta od siebie (11lat) 3 miesiące naszego związku były piekne i cudowne. Staraliśmy sie oboje. Kanapki do pracy,wspólne śniadania,obiady. Od pewnego momentu wszystko runęło,częste kłótnie. On przy komputerze a ja zostaje sama bez nikogo. Bez przyjaciół,rodziny...niestety mieszkamy zagranica. Praktycznie nie rozmawiamy,dusimy sie oboje w tym związku. Wiele razy próbowałam zmienić sie, sądziłam ze to leży problem po mojej stronie. Miedzy nami dochodziło do przepychanek i zostałam kilka razy przez niego uderzona. Wtedy zrozumiałam ze tak nie powinno wyglądać życie 21-letniej kobiety. (Jak wy to mówicie sixy) nadal mieszkamy razem,ale tylko mieszkamy. Nabawiłam sie tylko nerwicy. Nie każdy facet po 30 roku zycia jest dojrzałym mężczyzna. Ja niestety trafiłam na nieodpowiedniego mężczyznę.

Kamila1995 - a jakiej kobiety życie tak powinno wyglądać?

inaccessible89 - odpowiedz jest jedna. Żadna kobieta nie może pozwolić sobie na takie życie

No właśnie :)

Maaaaa 2009.07.10 Dokladnie dlatego ja majac 28 lat jestem w zwiazku z 15latka

Ciekawe jak wy młodsze kobiety patrzycie w łóżku na waszych staruszków na te zmarszczki i coraz bardziej obwisłe ciało fuj chyba oni zakładają maski młodzieńców ohyda. A gdy trzeba razem gdzieś iść i pokazać się to nawet gdy on założy wyszukany garnitur to i tak będzie starcem kolejna ohyda. Ojciec przyszedł z córka tak może ktoś złośliwie powiedzieć.

Jak 40latek trenuje to ma dużo lepsze ciało niż sflaczały 20 który nie przestąpił progu siłowni.

wow jaki maidry temat i czemu ma to sluzyc? tysiace zawiazkow, roznych ludzie ogarnijcie sie, kazdy czlowiek jest inny !!!!!!!!

Witam Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że gdy mężczyzna jest starszy o 5 lat to jest to jeszcze niezauważalne ale większa różnica daje zbyt dużo wad. Najgorsze są zmarszczki. Życie intymne nie daje już takiej satysfakcji. To takie miłe, gdy patrzysz rano na młodą buzię mężczyzny , która zachwyca a nie ciało staruszka.