Skurcze przepowiadajace. Pytanie do doświadczonych.

Jak je odczuwałyscie? Ja słyszałam, że twardnieje przy nich brzuch. Jestem w 37 tc i od paru dni, codziennie pobolewuje mnie brzuch jak na miesiączke. Nie jest to mocny ból, ale odczuwalny. Czasem boli mnie też w okolicy lędzwiowej. Trwa to wszystko 1-2 minuty i mija. I mam to tak średnio 2 razy dziennie. Ale brzuch mi nie twardnieje przy tym jak to niektóre dzieczyny opisują. Czy to mogą być tzw. skurcze przepowiadajace?

może jeszcze któraś dziewczyna się wypowie?

a po co ci to wiedzieć? Skurcze przepowiadające są na kilka tyg przed porodem, więc masz jeszcze czas, a nawet gdybyś urodziła za tydzień, to też nie powód do zmartwień, bo dziecko urodzone w 38 tyg uważa się za donoszone. Wiem od swojej lekarki;-)

chcę wiedzieć , czy to zbrodnia? nie mam o to kogo zapytać. jakbym miała osobe od której mogłabym sie dowiedziec to nie pytałabym o to tutaj.

a czy ja piszę, ze to zbrodnia? Myślałam, ze masz jakiś istotny powód żeby pytać. a ten tekst,m że nie masz kogo spytać, to mega głupi, najprościej zapytać lekarza prowadzącego he he he. Naprawdę wie, nawet jeśli jest facetem, niejedno widział

wizyte mam dopiero 21 lipca a nie bede do niego dzwonic z kazda pierdoła.

dziwne, ze dopiero 21. Trochę późno, ja w 8 m-cu miałam wizyty co 2 tyg, a w ostatnim miesiącu miałam wyznaczane wizyty kontrolne raz na tydzień, a w razie gdyby coś mnie niepokoiło, to można było częściej. Lekarka zawsze trzymała kilka miejsc dla ciężarnych, nie było problemu z rejestracją

przez całą ciąże nie miałam żadnych problemów zdrowotnych, wg wyników badań wszystko jest w porządku, być może dlatego wizytę mam tak późno. Zresztą gin mi powiedział że być może urodzę wcześniej i wtedy spotkamy sie w szpitalu ;)

o matko, dziewczyna się zapytała bo ciekawa, a Ty się czepiasz...

co się czepiam, pomogłam, wypowiedziałam się, a że ciekawa byłam dlaczego to dla niej ważne, to się czepiam??

może dlatego pyta, bo jest w 37 tygodniu i może urodzić w każdej chwili?? Bardzo ciężko się domyślić.

witaj skurczowa:) to twoja pierwsza dzidzia?:) u mnie bylo tak, urodzilam na poacztku 38 tyg, ja mialam duzo wczesniej skurcze przepowiadajce, brzuch sie stawial i wogole ale nigdy nie zapomne nocy po ktorej urodzilam, nie mialam wtedy skurczy, ale budzilam sie co chwile, latam oddac kupke cala noc i wypilam dwie wody 1,5 litorwoe, juz wtedy czulam ze cos bedzie wiecej sie dzialo, nad ranem usnelam, wstala o 10 rano i dorwaly mnie skurcze, bilal lekko brzuch, zdazylam wziac prysznic bo tak instynktownie wiedzialam ze to juz...ok 11 zadzwonilam do mamy zeby zwolnila sie z pracy i natychamist przyjezdala, ok 12:30 bylam w szpiatlu, skurcze robily sie coraz bardzioej gwaltowne, o 14 wzieli mnie na porodowe a 19:30 byla moja corcia na swiecie:) uwioerz ze bedziesz wiedziala kiedy to sie zacznie, mi wody nie odeszly, dopiero na lozku podczas rodzenia przy rozwarciu na 7 cm lekarz mi je przebil.... jak sie czujesz? masz juz rozwarcie jakies? ja mialam 4 cm jak doatralam do lekarza

a bolało Cię przebijanie pęcherza płodowego?

tak, to moje pierwsze dziecko. wizytę miałam w ostatni wtorek, wtedy szyjka była jeszcze długa i twarda, zero rozwarcia. od czwartku tak mniej więcej pobolewa mnie brzuch i okolica lędźwiowa, nie jest to mocny ból tak jak napisałam wczesniej, ale odczuwalny. czop tez mi jeszcze nie odszedł. pytam o te skurcze, bo sama nie wiem jak one maja wygladac. brzuch mi sie nie stawia wogóle tylko te "pseudo-miesiaczkowe" bóle mam.

ja też mam podobne bóle do Twoich, ale szyjka już skrócona i rozwarcie na 2.5cm. Do tego kłucie w pochwie.

tez tak mam jak Ty ale jestem juz 4 dni poterminie i tez nie wiem co o tym myslec :(

te bóle moga być juz bólami przepowiadającymi,lub bólami porodowymi.Jednak każda kobieta inaczej je odczuwa...jednak polecam pójśc do lekarza, ponieważ jeżeli nie czujesz ruchów dziecka, to róznie może być:(

mała się rusza normalnie :) tym się nie martwię. Podejrzewam że gdyby to były skurcze porodowe to byłyby częstsze, więc podejrzewałam skurcze przepowiadające, tylko zastanawiało mnie to, że wlaśnie większosć dziwczyn mówiła, ze brzuch im przy tym twardnieje, a mój nie, więc zapytałam zeby się upewnić :)