powoli sie rozp***********

czesc, mam 21 lat i otylosc I stopnia dopiero od poltora roku. staram sie juz na serio schudnac choc zycie mi to utrudnialo. ale martwia mnie moje wyniki. 1. UWAGA PYTANIE PIERWSZE: CZY TAKA OTYLOSC MOZE JUZ BARDZO ZASZKODZIC PRZEZ TEN CZAS? wczesniej mialam normalna wage tak posrodku. ale postanowilam sie glodzic 20 dni. udalo sie schudnac 10 kg. bylam blisko niedowagi. ale chlopak powiedzial ze mnie nie kocha i nudzilo mi sie wiec jadlam za duzo i tak powoli coraz coraz gorzej. tsh mialam lekko podwyzszone 6 i cos po przecinku. po braniu tabletek tsh ciagle mi sie zmniejsza. 2. CZY ISTNIEJE MOZLIWOSC ZE TSH BYLO PODWYZSZONE TYLKO NA CHWILE I WCALE NIE MAM NIEDOCZYNNOSCI TARCZYCY JAK TWIERDZI LEKARZ, BO ONO CIAGLE MI SPADA OBECNIE MAM 0,39? cholesterol mam bardzo blisko normy. 3. CZY DA SIE GO JESZCZE MOCNO ZBIC? najgorsze jest to ze glukoze na czczo mam 109 (norma na kartce to 110) na glukoze robilam dwa badania co pol roku i oba wykazaly 109. 4. CZY POWINNAM Z TAKA GLUKOZA ISC DO LEKARZA I SIE MARTWIC JUZ? 5. MAM LEKKO PODWYZSZONE MONOCYTY I LIMFOCYTY czy to cos znaczy, czy to MOZE PRZEZ USUNIECIE NADZERKI OSTATNIO? 6. zawsze mialam bardzo niskie cisnienie, prawie hipotonia. obecnie mam okolo 115/80 czyli prawie ksiazkowe ale CZY TAKI SKOK MOGL MI ZASZKODZIC I MAM TETNO 90 czy to zle? 7. mam bole w okolicach serca i okolicach nerek w bieliznie czuje zapach amoniaku.. ;((((((((((