Problem z wyborem zabezpieczenia. Szukam metod niehormonalnych.

Jestem bardzo zadowolona z tabletek, bo żadna inna metoda antykoncepcji nie daje mi takiego komfortu psychicznego jak tabletki- wiem, że wezmę i nie obawiam się, że wpadnę. Ale od kiedy biorę tabletki mam problemy ze zmiennym nastrojem, jednego dnia nie mogę spać, bo mam jakieś lęki, drugiego dnia mam nastrój depresyjny, że ciągle płaczę, a kolejnego dnia jestem tak wściekła, że zabiłabym człowieka gołą ręką. Nie dam głowy i nikt nie zagwarantuje mi, że to od tabletek, ale jednak ginekolog stwierdził, że one mogą to pogłębiać i kazał mi je odstawić.ja poprosiłam o zmianę, biorę już miesiąc inne, ale jest tak samo. czekać na to, że wszystko się poprawi, bo to pierwsze opakowanie nowych tabsów i ciężko wyrokować czy od razu to odstawić? Jestem młodą osobą i możliwość wpadki jest przerażająca w moim przypadku, a z seksu nie chcę rezygnować. Myślałam o prezerwatywach, ale stosowaliśmy je na samym początku i mój partner miał duże problemy z ich zakładaniem, wszystkie były za ciasne i wszystkie pękały. Jakie inne metody poza tabletkami polecacie?