zeżarłem rano kilo kiełbasy, 4 bułki i 2 ogórki a Wy

o kurcze to normalnie na cały dzień się już chyba najadłeś :P ja właśnie jem trzy kanapeczki i kawke popijam :P śniadanie... :P

serek homogenizowany waniliowy :P swoją drogą to dużo zjadłeś

A ja kaszę gryczaną z sosem grzybowym i Do tego sojowy kotlecik :) mniamiiiiiiii

Zapomnialam dodac ze jadłam to przed chwilka na obiad :P sniadania mi nie wchodzą

pół chleba, 6 ogórków kiszonych, główkę cebuli i również kilo kiełbasy

TERAZ JESTEM W PRACY I WŁAŚNIE IDE DO SKLEPU KUPIĆ SOBIE Z 6 PAROWEK I ZE 4 BUŁI DRUGIE ŚNIADANIE TEZ MUSI BYC NO I O MAJONEZIE I KETCHUPIE NIE ZAPOMNE

zasmiecaja kafeterie, a mogloby byc tu ciekawie, fajne topiki gubia sie w gaszczu takich bez sensow!!! strzel se baranka autorze tego bezdennego topiku

takie tematy -> Ty nie badz taki świety to bardzo poważny temat ile kto konsumuje, jak sie nie znasz to nie zabieraj głosu, a jeść przeciez trzeba i bardzo mnie ineterwsuje ile kto konsumuje

ja zjadłam pół bułki z sałatą, kilka truskawek ze śmietaną i popiłam zieloną herbatą :D

Ja zjadlam miske cheeriosów z mlekiem. Cala ta kielbach i buly brzmia zachecajaco, ale chyba bym wazyla 100 kilo jakbym tyle jadla na samo sniadanie.

wariatka666 -> o Matko to masz jeszce siłę chodzic, jak to zrobic aby miec siłę po takiej ilości jedzenia

a ja dopiero sie ubralam i umylam, nic nie jadlam i nic dzis nie zjem, mam mega dola:(

psychiczna kafezdzira -> no właśnie na doła njlepiej sie nawpychac

nic

jadacz, niestety to jest streso-dol, nic nie wcisne do gardla, mimo, ze jestem glodna:o

nie zjadlam

psychiczna kafezdzira -> to moze jakis spacer, jazda rowerem, pare przysiadów i wywalisz stresa z siebie , albo jakies konstruktywne zajecie to moze przejdzie i bedziesz mogła sie najesc

probuje sie wziac za sprzatanie mieszkania, jakos ciezko idzie, a spacer nie wypali bo leje:P spoko, zaraz mocna kawa, moze mnie postawi na nogi. wkurza mnie dzisiaj wszystko, nie wiem czy powinnam tu posac :o;)