Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Catterine

Sposoby na kurzajki

Polecane posty

Mam na palcu kurzajkę której bardzo nie lubię. Od jakiegoś czasu próbuję się jej pozbyć niestety bez skutku. Kilka dni temu przez przypadek znalazłam tą stronę http://www.nakurzajki.pl/. Chyba zamówię ten Wartix ale jestem ciekawa czy jest skuteczny ktoś coś o tym słyszał albo stosował? Co o nim sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłos
ja robilam dziecku oklady ze skórki cytryny namoczonej wczesniej w occie. okleklejalam na noc plastrem i po kilku dniach kurzjajka robila się miekka i potem odpadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyleczona_____
ja walczylam z kurzajkami dłuuuugi czas....brodacid, wartner, bazuka, skorka od cytryny, sok z jaskolczego ziela, pocieranie momena, wiazanie supelkow i pomagalo tylko na chwilke, bo kurzajka znow odrosla a bylo ich na dloniach naprawde zatrzesienie! az bylo mi wstyd pokazywac dlonie.Postanowilam wzmocnic sie od srodka i kupilam w aptece tabletki thuya occidentalis 9...kosztowaly tylko kolo 8 zl!!! zaczelam je stosowac i kurzajki doslownie w mgnieniu oka zaczely znikac jedna po drugiej. Pierwsza zniknela matka.Zostala mi teraz tylko jedna ktorej nie moge zwalczyc. Moje dlonie sa piekne i w koncu moge je pokazywac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunnnia
ja też wyleczyłam kurzajkę skórką z cytryny moczoną w occie :) na dzień wstawiałam skórkę do kieliszka z occtem a na noc nakładałam ja na kurzajkę i zalepiałam plastrem! po kilku dniach takich okładów kurzajka podeszła krwią i odpadła i już więcej nie odrosła (robiłam okłady jakieś 1,5 roku temu i do tej pory nie ma po niej śladu) ! to jest zdecydowanie najlepszy sposób - ponieważ wczesniej tą kurzajkę próbowałam usunąć u dermatologa ale po jakimś czasie znów odrosła ! przy okładach z cytryny z occtem trzeba tylko zwracać uwagę na to by skórka nie wychodziła poza kurzajkę bo wypali zdrową skórę ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunek4
Co to za Wartix? gdzie to kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florencja76
W kazdej aptece go kupisz:) Super sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez stosowalam ten wartix do zamrazania. Coreczka "zlapala" kurzajki i pozbylysmy sie ich wlasnie za pomoca WARTIXA. Minelo juz kilka miesiecy, odkad strupki odpadly. Problem zniknal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
W tej metodzie fajne jest to, że nie trzeba pociechy prowadzić do lekarza co dla małych dzieci jest bardzo stresujące. Zwłaszcza jak pan doktor podchodzi do dziecka z jakimś dziwnym przyrządem. A tak to na luzie w domu, spokojnie można dziecku wymrozić kurzajkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
pozbylam sie smarujac przez 3 dni sokiem z jaskolczgo ziela DZIALA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika-> weronka
smaruj fioletem nowe kurzajki szybko znikają, oporne też ale nieco dłużej 3-4 tygodnie, super duże są problemem i do lekarza iść trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne ale prawdziwe
ja się pozbyłam 3 kurzajek w okropny sposób... I nie jest to żadna prowokacja Wyrwałam je sobie obcinaczem do paznokci aż miałam dziury Wiem okropne ale miałam ich już dość! Od jakiegoś roku nie mam ani jednej Mam tylko jedną taka malutką którą wtedy nie wyrwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jankiana
Nie polecałabym tak drastycznych metod innym. Ja kiedyś wygryzłam kurzajkę i do tej pory nie mam. Jednak moja siostra nie da się na takie metody namówić i ona używa Wartix. Rok temu ten preparat stosowała i jak narazie nie ma nowych kurzajek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Kilkanaście lat temu jak w aptece na kurzajki by tylko lapis to również sięgałam po cążki i robiłam krwawy zabieg. Ale teraz wolę kupić sobie taki zamrażacz, mniej drastyczne i bardziej higieniczne jakby na to nie patrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowaczka
Jak czytam o tych cążkach to mam dreszcze wzdłuż całego kręgosłupa, masakra. Dobrze że nie mam kurzajek, chociaż wiem napewno że jak mi się przytrafi takowa to wymrożę ją wartixem , napweno nie będę jej wydłubywać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie dziś swoja kurzajke na palcu wyrwalam penseta. najpierw wierzch zcielam nozyczkami-nie bolalo. potem rozdłubałam to i zaczelam skubac penseta. złapałam kawalek skórki i pociagnelam a chyba to byl korzen kurzajki bo zrobila sie dziura w tym miejscu i krew leciala, teraz tylko lekko piecze. mam nadzieje ze pozbylam sie tego. chociaz pare lat temu mialam kuzrajke w tym samym miejscu co teraz i tez ja wtedy wyskubalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytryna z octem!! Ja zanim zorientowalam sie, ze zrobily mi sie kurzajki mozaikowe, to grzebalam w niej i probowalam wyciac to cos z podeszwy stopy nozyczkami. Po jakims czasie pojawily sie dwie kolejne. Mialam 3 kurzajki na stopie, jedna przy duzym palcum, druga przy mniejszym a trzecia przy piecie. Najwieksza miala cos okolo 3cmx1.5cm. O metodzie cytryny z octem przeczytalam tutaj! Moglam ja stosowac tylko w nocy (przez polozenie kurzajek). Pierwsza noc myslalam, ze mi ktos stope pocial nozem, tak bolalo. Ale juz po tej pierwszej nocy (po okolo 4h zdjelam 'opatrunek') kurzajki zrobily sie czarne i bardzo twarde. I jak na razie widze efekty! Te dwie mniejsze jakby wypalilo a z wiekszej zostala polowa. Tylko u mjnie wygladalo to tak, jakby wlasnie te korzenie wypalilo i jakby podnioslo do gory (?), ze moglam je zetrzec. Polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wartix u mnie nie dzialal. Dermatolog u mnie w przychodni nie wymraza tylko kieruje do chirurga :-) bujalam sie kurzajka na palcu prawie dwa lata. Wczoraj ze złości ja wygryzłam. Wygrzebalam wszystko ze środka i widzę tylko czysta tkankę. Mam nadzieje, ze franca nie wróci. Jak wróci to zastosuje te oklady ze skorki cytrynowej. Kirzajka byla mala i nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można w miarę sprawnie pozbyć się wirusa, a wraz z nim kurzajki poprzez wymrożenie. Myśmy w domu używali takiego środka jak WARTIX. Dobrze wymraża, aplikacja trwa moment, a później trzeba tylko odczekać parę dni, żeby brodawka cała odpadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się pozbyłam kurzajek wymrażając Wartixem. Męczyłam się z tymi brodawkami długi czas i niestety nic nie skutkowało, dopiero wymrażanie pomogło. Na pewno jest dużo taniej niż wymrażanie w gabinecie, a równie skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssee
Oprócz tego, że nieestetycznie wyglądają, często też bywają bolesne. Przekonałam się o tym, gdy miałam kilka na stopie. Nie mogłam chodzić bez odczuwania bólu. Straszne doświadczenie. Na szczęście trafiłam na stronę www.nakurzajki.com.pl i wyleczyłam je na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×