Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tym razem pomarancz

uciazliwa kolezanka,..

Polecane posty

Gość tym razem pomarancz

mam kolezanke... mozna by powiedziec przyjaciolke, przynamniej ona tak to odbiera.. lubie ją ale kontakt utrzymywalysmy praktycznie tylko wtedy gdy chodzilismy do tej samej szkoly. teraz uczymy sie w innych miastach, ja poznalam inne , 'ciekawsze ' osoby od niej. problem w tym ze ona dalej chce sie ze mna spotykac, rozmawiac.. w sumie nie dziwie sie jej bo nikt sie z nia praktycznie nie przyjazni bo jest taka ... przecietna, nudna. ja z nia zawsze gadalam ot tak jak z koelzanka, a ona widac zaczela mnie traktowac jak przyjaciolke, a ja nigdy nie czulam sie z nia w pelni swobodnie bym mogla ją nazwac tak samo. jak ją delikatnie 'olac?' ? meczy mnie juz to na sile utrzymywanie kontaktku, a nie chce jej pojechac ze za duzo sobie wyobrazala... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną sytuację
i nawet nie chodzi o to, że chcę "olać" koleżankę. Po prostu czuję się osaczona, bo ona by chciała, żebym cały swój czas poświęcała jej, mam jej przedstawiać wszystkich znajomych, próbuje się wgryźć w moje towarzystwo, na siłę poznać mojego chłopaka... Męczy mnie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem pomarancz0
pojebalo Cie :P up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urwij zwyczajnie kontakt
mow ze nie mozesz teraz nawet nie tlumaczac, jak pare razy uszlyszy : nie moge bo nie, to da spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem pomarancz0
no dokladnie.. meczy mnie taka znajomosc na sile;/ ale ona robi z siebie taka ofiare.. pisze mi np czesto ze oprocz mnie nie ma nikogo:o i mi sie robi jej zal wtedy.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną sytuację
nooo ta moja koleżanka podobnie. Twierdzi, że ja jestem jej najlepszą przyjaciółką, że nie wie co by zrobiła beze mnie i tak dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem pomarancz0
no to jest wlasnie najgorszee.. zal mi takich ofiar losu :o np bylam z nia umowiona na wczoraj ale nasciemnialam jej cos tam ze nie moge bo wolalam spedzic czas z chlopakiem, ta odrazu spam na gg smutnych buziek i opis ZALAMKA. no to sie z nia umowilam na dzis ale jak chuj mi sie isc nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasozyty sie wam przyczepily znaczy. zerujace na Waszej naiwnosci i braku asertywnosci. olac. przeciez sie nie potna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellllogo
ja byłam kiedys w takiej sytuacji trzymałam sie z koleżanka w liceum potem liceum sie skończyło my nadal miałysmy zajebisty kontakt potem nasi faceci mieli spiecie o jakiś mecz no i juz wypady w 4 odpadły ;/ więc bardzo czesto rozmawiałysmy przez telefon ja dzwoniłam Z jakiś rok półtora ona poszła do nowej pracy i zaczeła mnie olewać ja dzwoniłam pisałam chciałam sie spotykac ona,ze czasu nie ma,ze bardzo zajęta, nawet myslałam,ze moze cos sie stało ejj albo jej mamie bo ciagle telefon miała wyłaczony i w domu nikt nie odbierał to napisałam do jej chłopaka on mi napisał,ze powie jej,ze sie martwie i ona sie odezwie fakt odezwała sie 1,5 po naszej rozmowie zapraszając mnie na swoje urodziny i od jej urodzin widziałam ja tylko raz czyli juz prawie rok sie nie widziałysmy a mieszkamy 30 minut od siebie autobusem ;/ Szkoda bo zawsze myslałam,ze jestesmy dobre kolezanki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co masz się z nią męczyć tylko dlatego, że Ci jej żal a ona nie umie sobie znaleźć innej przyjaciółki? jak się będziesz wykręcać ze spotkań, to w końcu zrozumie i odpuści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelnie tzytzata marysia
dokładnie to samo :o po tym zdaniu skonczyła mi sie ochota dalje czytac ten gówniany temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam taka kolezanke
która dzwoni,chce się spotykac, a mnie ona zwyczajnie męczy i nudzi. nie mam z nia nawet tematu i jak juz sie spotkamy to ja ciągne i podtrzymuje jakos na siłe rozmowe. meczy mnie jej prostackie zachowanie (gdy gdzies pójdziemy wypije jedno piwo i przeklina tak ze wszyscy dookoła slysza) poza tym nie ma umiaru w piciu i w ogóle jest do bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem pomarancz0
no dokaldnie.. ta moja kolezanka to dretwa jest i ma zwiechy na 10 min:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombczasta
ale z drugiej str to nie mozecie tych waszych kolezanek zostawic..samum sobie.. co one wtedy bd przezywac...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×