Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii

PYTANIE DO NAUCZYCIELI I LEKTOROW JEZYKOW OBCYCH!!

Polecane posty

Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii

Proszę o pomoc! W tym roku, kilka dni temu uzyskałam tytuł licenctata j. angielskiego z przygotowaniem pedagogicznym. Ukonczyłam NKJO i posiadam lic. UJ. Staram sie teraz, aby dostac sie na studia mgr, ale to malo wazne - bo tutaj moje pytanie - czy mogę ubiegać się o pracę lektora/nauczyciela w prywatnych szkołach? Nie chcę uczyć w zwykłaj szkole...wolałabym prywatną, ale nie wiem, czy moje uprawnienia sa wystarczajace. Dodam, ze nia mam zadnego doswiadczenia (miałam tylkio praktyki w 2 szkolach na studiach, i nie ukrywam, ze bylam bardzo zadowolona)...Czy w takich szkołach, ktore oferuja specyficzne metody nauki nauczyciele sa wczesniej dodadtkowo doszkalani z tych metod? Jesli jednak nie mam szans na taką pracę...jak sądzicie, gdzie najlepiej byloby podjąc prace, przynajmniej na okres studiow mgr? Bardzo prosze o pomoc, ciesze sie, ze zdalam, a jednoczesnie jestem rozbita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
Ponieważ minely dopiero 4 dni od zdania...i jest to dla mnie zupełna nowość.,. maoze racja zadzwonie, ale nie chcę z siebie zrobić idiotki, jesli okaże się, że mam niewystarczajace uprawnienia, a chcę u nich uczyc..dlatego myslałam, że jakis nauczyciel lub lektow moglby pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
Moze jednak jest ktos zorientowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
przynajmniej teoretycznie, bo o tym jakie musisz miec kwalifikacje decyduje dana szkola. w jednych wystarczy licencjat i przygotowanie pedagogiczne, w innych bardziej licza sie certifikaty albo pobyt w UK (czasem bardziej niz mgr), poza tym czasem okazuje sie, ze problemem jest to gdzie studiujesz. kilka razy w zyciu uslyszalam na rozmowie kwalifikacyjnej, ze na uniwerku czlowiek niczego nie robi, za duzo czytania, za malo praktyki, w ogole za malo angielskiego w angielskim. nie zrazaj sie, tylko szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
uprawnienia do nauczania masz, wiec mozesz zaczac szukac pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
hm..dzieki , niestety nigdy nie bylam w uk:( aczkolwiek nie studiowalam na uniwerku, tylko w nkjo, wiec przygotowanie mam pedagogiczne...a lic. z uj.....moze faktycznie, poprobuję..ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
niczym sie nie przejmuj, u mnie polowa roku znalazla prace po licencjacie w roznych szkolach jezykowych od razu :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
dziękuję Ci, pocieszyłaś mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
tym bardziej, jesli nie studiowalas na uniwerku, to nie podpadniesz tym :P jak wybieralam sie na studia, naiwnie sadzilam ze lepiej isc na uniwersytet niz do koledzu. zycie zweryfikowalo, ze moglam sobie darowac i uniwerek i nawet mgr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
nie ma za co, a dobrze ktos wczesniej napisal, zadzwon, wysylaj cv, sama zobaczysz, wymagania sa rozne czasem kosmiczne lub niedorzeczne, historia typu " ma pani magistra, to fajnie, ale nie ma pani chocby FCE wiec niestety..." :D nie przejmuj sie tym, szkoly z renoma zwykle nie robia takich cyrkow. ode mnie z roku, ci co chcieli pracowac w zawodzie, prace maja. tak wiec do dziela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
no właśnie teraz siedze, szukam i wysyłam. Dziwny jest fakt, ze interesuje niektorych bardziej certyfikat, anizeli mgr z dobrej uczelni - przeciez (wg mnie) mgr jest..hmm bardfziej swiadczacy o umiejetnosci jezyka a takze kultury, lit., i wieeeeele wiele innych...mam nadzieje, ze cos znajde...choc teraz okres wakacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
wiesz, wiele osob uwaza, ze studiujac na uniwersytetcie marnujesz czas na literature czy kulture, bo skoro masz uczyc to musisz miec sporo praktyki, a takze teorii nauczania. a jak jest, wie kto mial okazje studiowac, praktyki 2 razy po 3 tygodnie w ciagu 3 lat, samych zajec niewiele w porownianiu z innymi przedmiotami. dwa lata magisterki - przespane. a w koledzu praktyki przez 3 lata, nacisk na gramatyke, slownictwo itd., podobno wychodzi lepszy material na nauczyciela. natomiast certyfikaty tez sie podobaja tym, co nie wierza, ze na studiach ktokolwiek sie uczy, bo ocenia cie niezalezna instytucja, a w dodatku native speakerzy. coz, na szczescie nie wszedzie. ale spotkalam sie z takim podejsciem glownie w malych szkolach, w nowych, gdzie pan za biurkiem nie znajacy jezyka traktowal mnie z gory jak dziecko, ktore musi udowodnic, ze umie czytac i pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze możesz uczyć w szkole jezykowej. Często szkoly jezykowe zatrudniają osoby , które nawet nie legitymują się dyplomem licencjata. Nigdy nie slyszałam o sytuacji, żeby nie zatrudniali ludzi z uniwerku. Wręcz przeciwnie. Jest wiele szkól jezykowych, które nie zatrudniają anglistow, którzy uczkonczyli szkołę prywatną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
Faktem jest, ze wiele praktyk nie miałam (ale co miałam to sumiennie zrobiłam i otrzymałam szczere pochwały, mimo, ze raz trafilam na osobe b. ostra i wymagajaca), mialam natomiast bardzo duzo metodyki oraz pedagogiki (examin dyplomowy to sama metodyka, a lic. to polowicznie metodyka). Uwazam, ze jestem dobrze przygotowana do uczenia, ale nie mnie to oceniać. Ciekawe, ze w niekjtorych szkołach zatrudniaja bez nawet tytułu lic..hmm. A co do "udowadniania" wiedzy, bo ktoś ma watpliwości, ze tytuł mgr z uniwersytetu jest niewystarczajacy.to..hm, nie skomentuję tego.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popier
Zgadzam sie z lektorka ang. Sama pracuje w szkole jezykowej w Warszawie i przy rekrutracji cv ze szkola prywatną jest od razu dyskwalifikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
popier - a jak traktowane byłoby ukończenie NKJO i licencjat UJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic a nic nie kumam z anglika
aaannnggiellskiiiiiiiiii a mozesz byc taka dobra i mi przetlumaczyc zdanie na angielski. Bo ja to nie kumata w tym jezyku Zdanie: Jezeli kiedys do Ciebie przyjade na wakacje to mam nadzieje, ze się spotkamy i pojdziemy na kawe. Bardzo prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
If I come to you for holidays someday I hope we will meet and go together to dring some coffe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
Aczkolwiek generalnie to by mozna jeszcze na pare innych..., popier - odpowiesz? jak Ci sie zdaje, jak potraktowaliby osobe z takim wyksztalceniuem jak moje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze mozesz
nie pisalam o szkolach wyzszych prywatnych, tylko o 3 letnim koledzu jezykow obcych. ja osobiscie sie z tym spotkalam, co prawda nie powiedziano mi wprost - nie przyjme, bo z uniwerku, ale pytano mnie wielokrotnie czy studiowalam w koledzu, na co odpowiadali szkoda, badz mniej delikatnie " aaa to kolejna z uniwersytetu, moze cos z ciebie bedzie, choc WY to niczego nie wiecie". natomiast odmowa z powodu braku ceryfikatu - przez telefon. nie pisalam tez, ze nie zatrudniaja po uniw., po prostu w wielu miejscach okazalo sie to minusem, z powodu ktorego musialam sie wielokrotnie nasluchac. btw, znam 2 osoby z prywatnej (kadra z uniwerku), wiekszego problemu ze znalezieniem pracy nie mialy, jak napisalam wczesniej wszystko zalezy od tego gdzie skladasz papiery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic a nic nie kumam z anglika
aaannnggiellskiiiiiiiiii wielkieeeeeeeeeeeeeeeee DZIEKUJE :) Kwiatek dla Ciebie 🌻 a nawet dwa 🌻 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannnggiellskiiiiiiiiii
spoko (drinK a nie drinG ja zawsze musze cos walnac);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
QfKONl4TdtuEJT9gWaVb0SaY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×