Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Egoistka.

Zdradziłam chłopaka z jego najlepszym przyjacielem.

Polecane posty

Gość Egoistka.

Heh a więc tak.Nie jest mi łatwo o całej tej sytuacji mówić i jestem przygotowana na krytyke z Waszej strony jednakże jeśli chcecie mnie wyzywać i mi ubliżać to lepiej w ogóle tego tematu nie komentujcie bo nie taki jest w tym cel. Heh mój chłopak wyjechał do Holandii. W czasie jego nieobecności mieli mnie pilnować jego przyjaciele, żeby on mógł sie czuć spokojnie. Tak też i było. W tydzień po jego wyjeździe pojechałam z jego przyjacielem na dyskoteke. Wiadomo jak to balety... Drink za drinkiem, piwo za piwem i obydwoje byliśmy już nieźle wcięci. Wtedy on zaproponował żebyśmy przenocowali w hotelu bo jesteśmy za bardzo pijani żeby w takim stanie wracać do domu. Przyznałam mu rację i przystałam na jego propozycje. Pojechaliśmy do tego hotelu. Wchodzę do pokoju, patrze a tam apartament małżeński z jednym dwuosobowym łożem. Na moje pytanie: "co to ma znaczyć.?" odpowiedział, że nie bylo innych wolnych pokoi. Trudno. Uwierzyłam. Więc zapytałam kto z Nas śpi na podłodze bo mi jest to obojętne gdyż chodzi tylko o sen. Wtedy przyjaciel mojego chłopaka odpowiedział żebym dała spokój że on mnie tylko pilnuje i nic nie będzie. Po raz kolejny uległam. No i stało się. Doszło między nami do zbliżenia i w ten oto sposób zdradziłam mężczyznę którego kochałam i kocham nadal. Hmm mówi się męska przyjaźń - coś niezwykle trwałego. Ponoć przyjaciel przyjacielowi nigdy nie odbije dziewczyny ani nie zrobi żadnego świństwa. Heh a jednak sama doświadczyłam to na własnej skórze. Bardzo żałuję i chciałabym po prostu cofnać czas żeby to się nigdy nie zdarzyło. Niestety to nierealne. ;( Mój chłopak przyjeżdża w sierpniu i nie mam pojęcia jak mam z Nim rozmawiać bo nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy powiedzieć czy bede umiała po tym wszystkim spojrzeć Mu w oczy. Mimo tego mojego zachowania i tak kocham Go nadal... A jego przyjaciel? No cóż. Niczego nie żałuje a poza tym po całym zajściu podczas rozmowy zaproponował mi że może byśmy spróbowali już jako para ułożyć to wszystko od nowa. A miał mnie przecież TYLKO pilnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba sie było samej pilnowac :D, a teraz to juz musisz sobie sama wszytsko przemyslec i zastanowic sie co dalej. W kazdym razie jezeli to prawdziwy przyjaciel, to pewnie nim pozostanie a to Ty pojdziesz w odstawke z etykietka \" puszczalskiej\" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
właśnie wiem i zastanawiam się czy postawić wszystko na jedna karte i powiedzieć mu o wszystkim. Może doceniłby moja szczerość wobec Niego.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doceniłby Twoja szczerość? Ta " szczerośc" to raczej zwalenie poczucia winy na niego... W ogóle długo jestescie razem? To powazny związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
Nom już troszeczke jesteśmy. Hmm jakby to powiedzieć ja na poczatku byłam dla niego tak jakby lekarstwem po jego byłej dziewczynie która też dorabiała mu rogi na lewo i prawo. Z czasem połaczyło Nas uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemysl to sobie dokładnie , bo tu nie ma prostych "rad" i odpowiedzi. A jak znam zycie i tak sie dowie, predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem: przygotuj sie na rozstanie (bo twoj facet moze cie rzucic), ALE powiedz mu o wszystkim tak jak to sie rzeczywiscei odbylo schlalas sie, ok, zdarza sie, ze czlowiek rozum traci i sie idiotycznie spija. natomiast mam wrazenie, ze ten \"przyjaciel\" wszystko zaaranzowal tak, zebyscie w lozku wyladowali i ma w dupie to, co mysli twoj facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
Właśnie rozmawiałam z jego przyjacielem i chciałam żebyśmy razem Mu o tym powiedzieli ponieważ jest to nasza obustronna wina. Jednak on odpowiedział że on nie żałuje tamtej nocy, najchętniej to on byłby teraz ze mna i że on napewno Mu tego nie powie. Po prostu umywa ręce od całej sprawy. Jednak zdaje on sobie sprawe że mój chłopak jak sie dowie to na przykrych słowach może sie to nie skończyć... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej nie serwuj mu dodatkowej dawki upokorzenia , przyznajac sie razem z " przyjacielem" do tego co miedzy wami zaszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
Heh, kurwa ze mnie. Heh, połowa dyskoteki mogła mnie w sumie poobracać, jak być kurwą, to na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mi sensacja
Czym ty się martwisz. powiedz mu jak było i tyle. Wiadomo jak to się skończy ale żyć w poczuci winy. Chyba po swojej byłej, uodpornił się na zdrady. Dzięki oczywiście twojej pomocy. heheheh jak na ironię sama dałaś dupy innemu. Jak go kochasz to dla jego dobra powiedz mu co zaszło. Może w końcu chłopak znajdzie sobie dziewczynę, której zaufa a i taki przyjaciel to chooja wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
lilith_84 >>> myślisz że tak bedzie rzeczywiście lepiej??? chlopecnaposylki >>> powiem tak. Nie uprawialiśmy sexu oralnego, a czy było dobrze czy nie to nie robi jakiejkolwiek różnicy. Bład jest błędem i nim pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mi sensacja
I tak jesteś na wygranej pozycji. Zawsze możesz pieprzyć się z jego "przyjacielem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam, ze w tej sytuacji powinnas mu powiedziec . SAMA , w cztery oczy o tym co sie stało i w jakich okolicznosciach. Co z tym zrobi on- niewiadomo, przygotuj sie na to, ze sie rozstaniecie( byc moze w nienajlepszej atmosferze i w ogóle). Natomiast czy szanowny przyjaciel raczy z nim pogadac( w ogóle pzryznac sie) - to juz nie Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mi sensacja
Oczywiście jak dojdzie do siebie bo nie sądzę że na słowach się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
Druga egoistko. Wcale nie powiedziałam że cała dyskoteka mogła mnie obracać.! Jego przyjaciela znałam już długo i Mu najzwyczajniej w świecie zaufałam i dlatego z Nim do tego hotelu pojechałam. Gdybym kolesia nie znała to wcale by do takiego czegoś nie doszło bo na tyle jeszcze sie szanuje. A tamta noc to był ewenement. Jedna wielka pomyłka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła panienka z ciebie jest
jednym zdaniem zła z ciebie kobieta jest i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturek24
hey znam twoje uczucie......tez tak mialem ale to ja zdradzilem...alkohol, trawka...sie stalo...nie moglem jej tego powiedziec bo sie balem...ale pozniej powiedzialem i mi wybaczyla poniewaz mnie kochala...ale przy okazju on krecila z moim kolega a teraz 4 lata temu zerwala ze mna i nadal jest z tym kolesiem....tylko ze nas laczyla odleglosci polska - usa...a ty powiedz mu o wszystkim nie zwlekaj a jak cie kocha to wybaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mi sensacja
zoa takie historie prędzej czy później wychodzą na jaw. nie zapominaj że to są przyjaciele a wiadomo jak się rozmawia przy piwko, czasami aż za swobodnie no i można za dużo powiedzieć a wtedy to..... Co innego jak się zdradza z kim "przypadkowym" jeden numer i zapominamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka tam zła kobieta
zwykła dziura która chętnie rozkłada nogi na za piętnaście trzecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
Właśnie mój chłopak z natury jest bardzo wybuchowy i boję się że on tego tak nie zostawi i poprostu nie daruje temu przyjacielowi. A jakoś nie jest fajnie widzieć jak przyjaciele którzy byli ze soba naprawde blisko i znaja sie od małego pokłócili się o dziewczyne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz powiedz mu ze chcesz
sie rozstac bo gio zdradzilas. nie zwalaj odpowiedizlanosci na niego- mialas odwage zatracic rozum, to teraz ponies konswkencje. rozstancie ie- jezlei macie byc razem to za jakis czas znowu sie zejdziecie, daj mu szasne przemyslec to - odpoczac od ciebie- nie blagaj go i nie szantazuj poza tym powiedz bo inaczej kolega bedzie ci grozil - bzykniesz sie z nim albo on powie twojemu facetowi tak sienakrecia skala jeszcze wiekszego kurestwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, co, jesli to rzeczywiscie prawdziwi przyjaciele, to nie pzrejmuj sie , dadza sobie po mordzie pare razy, wypija litr wódki, znowu sie pobija i .... pewnie pogodza :D. A nwet jesli tak nie bedzie to I tak jak Ci pisałam niestety Ty wyjdzieszna ta " zła" - tak to juz jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mi sensacja
E tam od razu alkohol. Tak go widocznie strasznie kocha że pakuje się do łózka z innym facetem. miała ochotę dobrze się bawić a że towarzystwo bylo jej dobrze znane to w czym problem by pójść na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na erotycznym to
mnie zastanowiło co innego-" w czasie jego nieobecności mieli mnie pilnować JEGO przyjaciele by ON mógł się czuć spokojnie"-kurwa ale ma zaufanie facet do Ciebie:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoistka.
No i właśnie to dobija kobiety. Że to one zawsze sa tymi najgorszymi. Niby jak suka nie da to pies nie weźmie. Ale co jeśli pies chce i suke namawia a suka sie pod wpływem chwili zgadza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×