Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konczeeeee

Mieszkam w małym mieście i czuje sie jak gówno,.

Polecane posty

Gość konczeeeee

Zero znajomych, mam 25 lat, tylko praca i praca. Czuje sie samotna. Ludzi mlodych tu jak na lekarstwo. Nie mam z kim gdzie wyjsc nawet..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konczeeeee
Tak własnie mysle o tej stolicy.. Tam przynajmniej nie umieralabym z nudow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konczeeeee
Mowi bo tak własnie sie czuje tutaj usiebie w miescie. W duzym miescie mozesz jeszcze poznac jakis ludzi, a w malym nie.. W duzym miescie mozesz pojsc na zakupy, mozesz isc na basen, do kina, teatru, a na zadupiu siedzisz tylko w domu i czekasz az skonczy sie dzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od podejścia. poza tym nie powiedziałabym, żeby łatwiej było kogoś poznać w dużym mieście. stol(n)ica jest przereklamowana. bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dużym nawet chyba bardziej, jak się widzi tyle tkanki, co się przemieszcza ulicami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja was zadziwie
To ja was zastrzele....Ja mieszkalam rok w Paryzu i czulam sie jak gowno:(Wyjechalam bo mialam dosc malego miasteczka.Owszem poznalam mnostwo ludzi ale nie poznalam ksiecia z bajki...a tyle sie bawilam, co weekend w najwiekszych klubach. Wrocilam do malego miasta i czuje sie tak samo gowniasto:( A moja kolezanka 3 miesiace temu poznala faceta jak stala w kolejce po mieso...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz dlaczego? bo mają te same zainteresowania-mięso. pasje jednak jednoczą ludzi : >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duże gorsze
ja mieszkam w poznaniu i chętnie wyjechałabym i zamieszkała na zadupiu, chodziła z psami po łąkach, jeździła rano 10 km na rowerze do sklepu, sadziłą kwiatki wokół domu i wypasała kozę :D aaah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja was zadziwie
To nie zalezy chyba od miejsca zamieszkania. Inna mieszka na wsi i ma pelno znajomych a do tego pozna ksiecia jadac na rowerze na przystanek pks a inna mieszka w usa w centrum stolicy i nie ma do kogo geby otworzyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina232425
Dokladnie tak jest.. zalezy od charakteru, szczescia, urody itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesco dla ciebie dla rodziny - ale przynajmniej masz teszczaka niedaleko :P ja mam jeszcze troche zieleni za oknem, choc buduja wszedzie gdzie jest wiecej niz metr kwadratowy gruntu :O o wadach i zaletach miast i wsi mozna pisac i pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×