Jestem z facetem, który miał dużo partnerek - poprosic o test na HIV, HPV itd?

Naprawde się boje zarazić, juz mu wspominałam o testach, a on na to że czuje sie dobrze i nic mu nie dolega. powiedzialam ze np w przypadku Hiv objawy mogą wystapić nawet po 10 latach, a on od razu zmiania temat. może naprawde jest chory i chce to ukryc?

może... ale lepiej nalegaj na te testy dla własnego bezpieczeństwa

u facetow wiele chorob przebiega bezobjawowo

Dziewczyno, nawet sie nie zastanawiaj! Niech robi testy albo spada! Moze on sam sieobawia, czy nic mu nie jest ale to zadne wytlumaczenie.

Niech zrobi te testy jaknajszybciej. Jeśli nie zechce to zostaw go i tyle.

oczywiście, że poproś. Możesz zaproponować,że pójdziecie isę prezbadać razem. Tobie też nie zaszkodzi - profilaktycznie. Dziwi mnie, że on tego nie chce i unika tematu :O

W jego przypadku test to NORMA. Niestety takie czasy. To tak jakby powiedział, że nie pójdzie do dentysty bo ma jeszcze zęby. Wspólne badanie to dobry pomysł, moim zdaniem.

zadzwoniłam do niego i powiedziałam co i jak. Niestety coś jest nie tak, tym razem wymiguje sie tym ze mu szkoda kasy :/ nie wiem co robic! jego postawa jest karygodna ale mimo to nie chcę go zostawic.. :( nie wiem co zrobic, moze sama kupie mu te badania? albo znajde lepszego faceta....

powiedz mu ze razem zrobicie badania i po sprawie:-) to normalne w dzisiejszych czasach

W większych miastach można zrobić test za darmo i anonimowo: http://mediweb.pl/medicaltest/wyswietl.php?id=1469

na hiv owszem..ale zółtaczka tzw hbs, hpv to juz odpłatnie..zreszta wr to podstawa:-)

\"u facetow wiele chorob przebiega bezobjawowo\" - a jakieś przykłady chorób, które u facetów przebiegają bezobjawowo? Chyba tylko rak szyjki macicy:P Ale swoją drogą chłopak powinien zrobić badania skoro dziewczyna nalega. Chyba że już był seksik to już bez różnicy :P

larwka: Fakt, zapędziłem się. weedsd: Co jeżeli Twój przyszły partner zażąda takich badań od Ciebie? W końcu sama ładujesz się w "grupę ryzyka". Mało_stanowczy: "bezobjawowo" znaczy "nie przyznają się do tego" albo "ignorują objawy".

spoko Tomm :-) ja z obecnym mezem przebadalismy sie na wszystkie choroby, chociaz nie melismy duzo partnerow wczesniej..ale czy aby nie bylismy zdradzani tego nikt nie wie..pozdrawiam