Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paryrzanka

We Francji znów Arabów biją

Polecane posty

Gość Paryrzanka

W miasteczku Firminy w południowo-wschodniej Francji, gdzie od wtorku trwają wystąpienia młodzieży z najuboższych dzielnic, w nocy z czwartku na piątek policja użyła gazów łzawiących, by rozpędzić grupy agresywnie zachowujących się młodych ludzi.Jak podała policja w sąsiednim Saint-Etienne, gazu użyto, gdy policjanci zostali obrzuceni kamieniami i koktajlami Mołotowa a siedem samochodów policyjnych spalono. Wandale zdemolowali też centrum miasteczka, niszcząc sklepy w centrum handlowym. Policja zatrzymała sześciu najbardziej agresywnych młodych ludzi. Do gwałtownych protestów młodzieży w miasteczku doszło po aresztowaniu i śmierci w policyjnej celi mieszkańca Firminy 21-letniego Mohameda Benmouny. Według policji człowiek ten popełnił samobójstwo. Demonstranci zarzucają władzom zaniedbania, podważając też oficjalną wersję przyczyny śmierci Benmouny. Miejscowa prokuratura odrzuciła w czwartek sugestie, że policja nadużyła siły wobec aresztanta. Przyznano jednak, że kamery wideo w celi, gdzie był on przetrzymywany, nie funkcjonowały jak należy. W sprawie śmierci mężczyzny - aresztowanego pod zarzutem wymuszeń - zarządzono śledztwo, które prowadzić będzie Inspekcja Generalna Policji Narodowej (IGPN). W mieście rozlokowano około 200 funkcjonariuszy specjalnych sił policji do tłumienia zamieszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józio
Francuzi mnóstwo pieniędzy z podatków [ wysokich] płacą na tę czerede rozrodczych nierobów. powinniśmy jako kraj tolerancyjny wszystkich ichb tu przyjąć i się nimi jak np. Cyganami zaopi9ekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×