Pól roku zażywam tabsy i krwawie ZAWSZE od 15 tabletki!

niewiem co mam znrobic, juz je zmienialam, to samo =krwawienie takie jak @ i trwa od polowy paczki do konca i w 7 dniowej przerwie! do tego mam jechac na urlop i wtedy tez bed emiec @ co robic? odstwic wczesniej paczke? nie zazywac wcale? nie chce okresu w tej chorwacji!

zrezygnowali z pracy w twojej miejscowości???

Masz źle dobrane tabletki lub problemy zdrowotne. Cała tajemnica. Idź do dobrego lekarza, niech zrobi dokładne badania hormonów, USG, etc. i wtedy wybierze tabletki, po których może się unormować.

taaa, dostan sie do ginka ;/ raz na miesiac termin,juz bylam u dwoch. piernicze - ostawie w polowie paczki - jutro 15 tableka i juz mnie boli brzuch na @. dodam ze jestem po 30tce, mam juz dziecko, Moze stad ten problem, wczeniej jaka malolata 20-25 zazywalam tabsy i bylo OK. czy mzona odtawisc w polowie paczki? szybciej @ przyjdzie? i moze szybciej automtcznie nastepny..a o to mi chodzi..

po 30 i zero odpowiedzialności???? W połowie odstawisz? Na złośc mamie odmrozisz sobie uszy? Sorry, ale gdzies ci się rozum zapodział. Przez pół roku, to już dawno byś się do gina dostała. Prywatnych tez nie ma? Skoro stac cię na Chorwację to i na prywatnego gina chyba też

wiesz, tyram tyle ze urlop mi ie nalezy jak psu buda, jak odstawie wczesniej - to wczesniej @ dostane (choc tak czy inaczej dostane jutro bo czuje), wiec na to samo wjdzie. Takim sposobem niebed emiec @ na urlopie. jeste odpowiedzialna, ale beznadziejnie sie po tych tabsach czuje, sraczki, migreny,krawwienie w polowie KAZDEJ paczki.Jka widac za stara jestem an te wasze cilesty, regulony, musze brac jakies dwu-3 fazowe. od jutra juz nie zazywm i zobacze.

możesz się zupełnie rozregulować. nic dobrego z odstawienia w połowie nie będzie. idź do tego lekarza prywatnie, nie wierzę że nie przyjmują, u mnie z dnia na dzień można się umówić a wielkie miasto to nie jest. niech zrobi badania i na ich pods. dobierze, a nie na krzywe oko. może będa droższe, ale bardziej komfortowe a na urlopie należy się odpoczynek a nie latanie z pielucha w gaciach

no tak, ale to nie zalatwia problemu, bo wypada ze w tej 7 dniowej przerwie bede jechac na ten urlop..musialabym skonczyc ta paczke, i zaczac jakas nowa, od razu, bez przerwy, w sumie to tez jest rozwizanie. Ja krwawie to krwiawie, wiec i przerwy na @ nie musze robic.

Niefajna sytuacja. Ale z drugiej strony okres to nie choroba, są tampony więc można czuć się komfortowo. Na Twoim miejscu nie odstawiałabym tych tabletek po 15 dniach brania nowego opakowania. Powód prosty - nie masz gwarancji, że krwawienie Ci się nie wydłuży, że nie będziesz mieć okresu na urlopie, bo organizm będzie rozregulowany i będzie potrzebował paru miesięcy na uregulowanie wszystkiego. A po urlopie do lekarza, choćby prywatnie (nie chodzisz tam co tydzień, więc możesz zapłacić za tę wizytę czy dwie - to jest Twoje zdrowie i niestety, ale jest bezcenne).

coz, to jest mysl, dotrwam do konca ale nie robie przerwy 7 dniowej, wtedy mam wieksze prawdopodobienstwo ze @ dostane przez urlopem. Liczac ze wystapi przy 15tej tabletce i potrawa jeszcze do konca paczki= dwa tygodnie.To zdarze do tej polowy sierpinia.