Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie.................

wysiłek po cc

Polecane posty

Gość pytanie.................

Jestem prawie 3 tyg po cc, od paru dni juz nie krwawiłam, do dzisiaj kiedy dzwignełam wózek, zniosłam po schodach, zaczełam znów krwawić. Zastanawiam się czy nie powinnam się zgłosić do lekarza, boję się ze coś sobie naderwałam, chociaz nic nie boli. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie rodziłam a będę
pewnie to pytanie się wyda naiwne, ale skąd krwawi sie po cc - z narządów rodnych czy z rany leci krew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilliffe
Jeszcze jest u ciebie wszystko bardzo swieze - 3 tygodnie to naprawde bardzo krotki okres czasu. Tak jak po cieciu czy normalnym porodzie macica musi sie czyscic (przy cieciu nie tak bardzo jak po naturalnym porodzie ale pomimo tego). Jesli krew nie jest ze skrzepami to uznaj za normalne, jesli pojawilyby sie skrzepy lub nagle krwotok to zglos sie natychmiast do kontroli. Z krwawieniem moze potrwac nawet 6 tyg. Obserwoj sie i raczej niepodnos wozka i innych rzeczy bo moze ci sie szybciej naderwac szew a wtedy sie bedzie rana zle goic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilliffe
Macica musi sie obkurczyc do stanu sprzed ciazy. Wyobraz sobie ogromnego arbuza ktory musi wrocic do rozmiaru malej gruszki!!!! To jest duze zadanie, dlatego wiec to co sie znajduje w niej (macicy) musi byc "wydalone na zewnatrz". W macicy znajduje sie tekrze tzw "rana polozyskowa" ktora tez sie musi zagoic i "wyleczyc". Jak sie skaleczysz i nieuwazasz to tez ci krwawi ona na nowo. Mam nadzieje ze choc troche i bardzo obrazowo opisalam moja wiedze i ze ci pomoglam zrozumiec fizjologie poporodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam cc i podobną sytuacje.W pewnym momencie przestało lecieć,pózniej coś podniosłam i znowu leciało jakieś 2 tyg i pozniej sie skonczyło.Myśle ze to tak musi być,bo tam się oczyszcza.Ja nie poszłam do lekarza,wszystko bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie rodziłam a będę
ja juz wiem wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.................
dziękuję dziewczyny, jestem teraz duzo spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem po cc..znieczulenie ogolne.Cesarke mialam 29 czerwca,3 godziny po niej siedzialam na lozku (oczywiscie mnie zgoniono zaraz no ale przynajmniej nie lezalam jak placek).Nastepnego dnia od godziny szostej rano paradowalam przy lozku.Wyszlam w trzeciej dobie na wlasne rządanie.....robie wszystko,wchodze p schodach na piąte piętro,sprzątam aczkolwiek nie dzwigam i jak narazie krwawien brak. Nie rozumiem kobiet,ktore krytykują cc,ze względu na ból czy tez brak siły jeżeli chodzi o opieke nad dzieckiem. Troche nie na temat za co przepraszam,a jeżeli chodzi o te krwawienia to chyba wszystko w normie bo macica się oczyszcza.Ja w czwartej dobie nie mialam nic na wkładce,ale w piątej pojawiła się ponownie krew /a nic nie dzwigalam/.6 tygodni trwa połóg i chyba do tego czasu wszelkie takie krwawe historie są możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satinko
Madziulka a dlaczego wg siebie oceniasz wszystkie kobiety? Ja co prawda cc nie miałam ale wiem że można różnie się czuć po tej operacji. Jednej kobiecie wszystko goi się jak trzeba a inna długo ma z tym problem. Więc poprostu nie generalizuj bo to róznie bywa. Często jedna osoba ma rózne doświadczenia bo raz poszło jak po maśle a drugi raz ma problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie - ja jestem po dwoch cc. Pierwsza trzy lata temu - nawet jesli na drugi dzien bylam juz na nogach i dobrze sie czulam, po tygodniu dostalam mega zakarzenia i naprawde brakowalo mi sil ... trzy tygodnie temu przeszlam druga cc i, choc starsza o te trzy lata jakby nie bylo ;) , to wszystko znioslam o wiele lrzej i czuje sie w lepszej kondycji - tak jak ciaza ciazy nie rowna, tak samo polog :) Ja mam jeszcze lekkie krwawienie ale staram sie nie dzwigac (oprocz mojego klocka trzylatki). Jesli nie masz skrzepow (jak ktos juz wspomnial) i boli to nic ci nie bedzie. Krwawienie moze zanikac i powracac, niestety :( ja juz mam go dosc 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×