mala czarna na slub brata?

dziewczynki, musze sie poradzic! za dwa tygodnie moj brat sie zeni, a ja w szafie mam wylacznie czarne sukienki na takie okazje. do tej pory spokojnie zaliczalam wszystkie wesela w czerni - plus albo jakis kolorowy akcjent typu czerwony kwiat we wlosach albo bizuteria rozswietlajaca. buty tez mialam czarne lakierki. i teraz mam problem, bo mama marudzi, ze do braciszka to w czerni nie wypada! poratujcie - czy naprawde popelnie wielkie faux pas jesli upre sie przy tej malej czarnej? kurcze, nie usmiecha mi sie wydawac kasy na kolorowa sukienke, bo potem na pewno juz jej nie zaloze (najlepiej czuje sie w czarnych jak latwo zgadnac:D), wole dac mlodym wiecej na prezent. pomozcie!

chyba oszalałaś! nikt ci nie powiedział, że do rodzeństwa oraz własnych dzieci na ślub się nie nosi czerni? to tak, jakby iść na pogrzeb!!!! :O

kas34 ma rację! Nie wypada iść w czarnym. Masz jeszcze dwa tygodnie, kup sobie coś kolorowego.

pracuje w butiku i zadna z moich klientek nie zapytala mnie nigdy o czarna sukienke na slub :/ zawsze jakis kolor, chocby ciemna czekolada, ale nie czern! powaznie, nie wypada :P

mam jedna taka matowa, prawie jak grafit... nie wiem, czy to przejdzie :( kurcze, szkoda... jeszcze teraz na ostatni moment latac za sukienka :-/ dzieki za odpowiedzi w kazdym badz razie!

chyba trochę przesadzacie.. moja siostra i zarazem świadkowa będzie ubrana w długą czarną suknię ze srebrnymi dodatkami. i w życiu by mi do głowy nie przyszło, że nie wypada! autorko, może po prostu kup sobie buty z innym kolorze i dopasuj takie dodatki? a na wszelki wypadek zapytaj brata/jego narzeczonej czy będą mieć coś przeciwko sukni w tym kolorze.

no juz bez przesady,zaloz srebrne dodatki (srebrne rozświetlą) i tyle jesli bedziesz caly czas usmiechnieta i zadowolona napewno nikt nei pomysli ze przyzlas na pogrzeb ahaha ja osobiscie uwazam ze wszystko zalezy od nastawienia i humoru a nie od ubioru, na pogrzeb mozna isc i w zielonymm ale jesli sie naprawde cierpi to jest sie prawdziwym zalobnikiem nie stroj tu o tym decyduje dlatego jak najbardzej mozna przeciez to bedzie wycietą krótka albo jakas fantazyjna kiecka na ramiączka itd przeciez na pogrzeb nie zaklada sie takich kiecek

a ja byłam u swego brata w czarnej i było ok. nie popadajmy w skrajności.Czarna znaczy przede wszystkim elegancka a nie na pogrzeb, poza tym są różne dodatki.Nie przesadzajmy...

O, witam, kobietki, mam też dylemat... Idę na wesele do znajomych mojego faceta. Ponieważ od wieków łaziłam w spodniach i jakiejś fantazyjnej tunice nie miałam w szafie żadnej sukienki. Wybraliśmy się z K. na zakupy, sukienka musi b yć i basta!, w końcu stanęło na małej czarnej... Śliczna jest, nigdy bym nie pomyślała, że mi będzie tak dobrze w dopasowanej, obcisłej kiecce (noszę 40), ale teraz nie wiem, chyba nie obrażą się? Szukam jeszcze butów, ale mam problem z dodatkami, wymyśliłam sobie, że ponieważ robię biżuterię ze Swarovskiego, to coś jasnego do tego zmontuję dla siebie :) Co myślićie? Pomocy, jakie buty mogę kupić? Szczerze mówiąc obcasy to nie jest moja mocna strona... Dzięki z góry i pozdrawiam A.

Anjika, z mojego doswiadczenia wynika, ze nic tak pieknie nie wyszczupla sylwetki jak obcasy - im wyzsze, tym lepiej, ale nie ma co popadac w skrajnosci. na plaskim obcasie noga wyglada 'ciezko" - chociaz mam szczuple nogi. polecam obcasiki chociaz 5 cm, ale mysle, ze i w takich 7 cm dasz spokojnie rade - ja daje, a na codzien chodze w balerinkach tak plaskich, ze bardziej nie mozna :-) warto jedynie kupic sobie do takcih butow na obcasie zelowe wkladki - polecam scholla, sprawdzone najlepsze - na te czesc stopy za palcami (nie wiem, jak to inaczej opisac) - w ten sposob unikniesz piekacego bolu podeszwy stopy. :) fajnie, ze znalazlas sobie kiecke w ktorej dobrze sie czujesz - nie ma nic wazniejszego :) zadowolona kobieta pewna swojego seksapilu to spelnienie meskich marzen ;) autorko, ja tez na wszystkie sztywniackie imprezki ;) zazwyczaj chodze w malych czarnych - inne kolory w mojej garderobie to karmel i czekolada (smakowite hehe :D), sprobuj sobie cos dobrac w takich neutralnych, nie bijacych po oczach kolorach, a moze sie przekonasz, ze nie tylko czarne istnieje na swiecie :)

czarny na ślubie żałoba niedługo więc wszystko byle nie czarne w małej czarnej to wszędzie ale nie na ślub brata :)

wam wszystkim sie w glowach poprzerwacalo...ja na wielu weselach widzialam panny w czarnych kieckach i nikt nigdy problemow nie robil..wlasciwie to na szanownym forum sie dowiedzialam ze tak NIE WYPADA:o wyluzujcie troche niedlugo beda specjalne wykresy jak ubierac sie na slub wedlug kafeterianek

popieram - jesteście jakieś zacofane :o Ja zawsze wkładam czarne sukienki :D i niekt mi nie robił wyrzutów z tego powodu. ps. w pewnych kulturach i religiach biel jest kolorem żałobnym nie czern więc prosze nie uogólniać :p

ja miałam już kilka razy na sobie czarne sukienki i było dobrze. jesli dobrze sie czujesz w takiej sukience, mozesz smialo ja zakaldac. Przeciez mala czarna to klasyka elegancji.