Jak przestac sie marnowac?

Uciekaja mi ostatnie lata mlodosci a ja siedze w domu! Nie mam z kim wyjsc, nawet moje miasteczko jest zbyt malo by cos sie w nim ciekawego dzialo, czuje ze omija mnie caly ten wielki swiat! Codziennie chodze spac o 9 jak grzeczna dziewczynka zadnych rozrywek, mam tego dosc:(

ile masz lat?

skad jestes :D mam taka samo, ale kalde sie duzo pozniej :D

nie marnujesz się! ja zmarnowałam swoje życie przez związek, w którym tkwię!

ale i tez nie rozwijam, a czuje ze marnuje naprawde! ;/ mam 24 latka i z poludnia jestem

A pracujesz juz?... jak nie to zaczni, cwicz hart ducha,... powiedz sobie czego sie boisz, albo co wydaje Ci si eze nie jestes w stanie zrobic (tylko nie fantazjuj za bardzo)... no a potem to zrob!.. Np. nie umiesz plywac. Zapisz sie na nauke plywania!:) Stawiaj sobie jakies male wyzwania, a potem wieksze...NO do dziela!!!

ja tez tak mam siedzę w domu przed komp. prawie nigdzie nie wychodze znajomi sie odwrócili ode mnie..... ech życie jest do bani...

na przyklad nie umiesz plywac idz sie utop

Ja tez z południa jestem:)

a czemu nie masz z kim wyjść? O znajomych i przyjaciół trzeba dbać, należy pielęgnować koleżeństwo. Poznaj znajomych przez net, zaproś do kina koleżankę.

i ja też (podkarpackie)

O proszę . To jest obraz osób siedzących na tych forach. Załamane z deprechą życiowe niedorajdy czekające na księcia z bajki stukając w klawiaturę kompa. Wymyślają bzdurne tematy by tylko z kimś pogadać i zapomnieć że w realu nikt z nimi nie chce się przyjaźnić.