zdrada

ciagnie mnie zeby zdradzic faceta...........zaniedbuje mnie i nie czuje zainteresowania zJego stroby czy Wy tez tak mialyscie???;/

a co ci da zdrada? lepiej go zostaw i nie komplikuj sobie życia

moze sie lepiej poczuje:(ze swiadomoscia ze ja tez cos zrobilam nie tak ehh

a dlaczego myślisz tylko o nim a nie o sobie? Nie zależy ci na tym żeby mieć święty spokój i układać życie po swojemu? Nie rozumiem tego.

To po co się z nim wiązałaś jak chcesz teraz go zdradzać . Porozmawiaj z nim i powiedz mu wprost że Cię zaniedbuje .Nieraz facetowi należy powiedzieć że jest coś nie tak. Nie wszyscy są na tyle inteligetni by się domyśleć że coś robią źle albo czegoś nie robią.

rozmawialam nie raz ale On ma poprostu swoje sprawy ktore wydaja mu sie bardzo wazne typu auto ,motor itp ,,,,uwaza ze poswieca mi akzda wolna chwile ale dla mnie to za malo

zaborczość

Z pewnością wystarczy zwykła rozmowa z odrobiną szczerości. Zdrada to rozwiązanie najgorsze z możliwych. Jeśli ci na nim już nie zależy to go zostaw po prostu, a jeśli zależy a uważasz że cię zaniedbuje to zrób coś żeby to zainteresowanie wróciło. Kup jakiś nowy ciuch, zmień uczesanie, itp.

zmienilam uczesanie..........ale zawsze powtarza ze kocha mnie taka jaka jestem.......moze ja przesadzam ale naprawde uwazam ze sie nie inetersuje.....to uczucie jest dolujace

przeczytaj to odechce Ci się tego. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4145193