co sądzicie o feministkach?

proszę wyrażać swoje opinie:)

a co to są? :P

nie lubie :P

tzn. sa fajne feministki, sama spotkalam.

że się im w dupach poprzewracało (oczywiście nie nie mówię tu o wszystkich tylko o części)

acha gdyby nie feministki to bysmy nie mogly glosowac, wogole nie mialybysmy nic do powiedzenia

To są najważniejsze osobt świata!! Tylko one mają racje!!

Zdanie mojego znajomego na temat feministek: Głupie pipska, które nóg nie golą i zawsze mają dużo do powiedzenia, niekoniecznie na temat:)

Ja feministkom ślę

Moje zdanie jest takie, że pierdolą tak, póki nie znajda chłopa, który porządnie ich wyrucha. True!

walczac o prawa, teraz raczej bez sensu

post wyzej - dokladnie.

:(

chociaz uwazam ze na razie jest za malo kobiet u wladzy. wszystko jest takie zmezczyznowane.. a niektore kobiety naprawde potrafia rzadzic...

feministki nie wiedzą o co chodzi w życiu:)

Są dziedziny życia, w których mężczyznom nikt nie dorówna, podobnie jest z kobietami.

depeche15 -> przeczytaj moja stopkę a dokładniej pierwszą linijkę stopki ;)

czarna borówa - fantastycznie to ujęłaś:)

ok a ja uwazam ze femisnistki to taka odpowiedz na mesko solidarnosc wiadomo faceci zawsze trzymali sie razem feministki krzycza glosno-kobitea tez ma prawo do tego co facet, to troche takie strazniczki, ktore wstawia sie za kobietami, beda glosno krzyczec ze dzieje sie im krzywda ja tam nie zgadzam sie z ich wszystkimi pogladami ale jak sobie pomysle ze mialabym byc zdana na laske polskich facetow, kleru to juz sie boje

spragniona muzyki - sama chyba nie wiesz dupodajo o co chodzi w zyciu :O

mam znajomą skrajną feministkę, wg niej facet to samo zło, ale i tak wodzi wzrokiem co za przystojniejszym gościem, hipokryzja i tyle:( a jaka zaniedbana bo twierdzi, że dla faceta nie będzie się stroić:O

tylko wg charakteru i postepowania. Nie widze sensu.

levviatan- niby tak, ale mi brakuje kobiet ktore mowia same za siebie, sa niezalezne od mezczyzn. powtarzam- za malo kobiet u wladzy.

oooooż, wybacz, ale pani feministka nie będzie mi mówić, czy mam rodzić dzieci czy nie, czy mam pracowac za okresloną pensje czy nie. rozsądek wyeliminuje odmieńców. zawsze

Feministki to były kiedyś, teraz to tylko kobiety z kompleksami nie umiejące dostosować się do panujących realiów :P

jesteście wszyscy jebnięci!!!!! Gówno wiecie!! Tak niepotrzebne feministki! żałosne, przecież są NADAL miejsca na ziemi, gdzie kobiety są pozbawione swoich praw, są wykorzystywane i nie mają nic do powiedzenia!!! Więc nie pierdolcie takich głupot na temat, na którym się w ogóle nie znacie... Feministki są potrzebne kobietom na całym świcie, które nie rzadko są w tragicznych sytuacjach...

malina- wlasnie dzieki takim jak ty feministki nie maja dobrej opinii. skad ta wrogosc? to zacietrzewienie? ta zlosc? :)

Ludziom szczególnie ostatnio w głowach się przewraca dlatego ten wiek (stulecie) będzie nazwany " Wiekiem Głupoty" . Feministki z pozycji własnego wygodnego stołka szczególnie te niezapracowane i celebrytki - szukają sensacji i tematów zastępczych oraz wywołują szum medialny w celu pokazania działania wirtualnego lub straszenia mężczyznami .To znaczy . że coś robią ale robią to siedząc w fotelu telewizyjnym czy gabinetowym a show nadal trwa ku zadowoleniu niektórych polityków i gawiedzi .Komu ma służyć aktywność feministek skoro los kobiet nie zależy od nazwy ulic kobiecymi imionami czy od zmiany minister na ministra ,profesor profesora ,marszałek na marszałkini ,szukania na siłę dyskryminacji wirtualnej w nazwie ulic czy propagandowej np. zrównać wiek emerytalny itd. Ma ta medialna dbałość o kobiety służyć własnej pysze ,obłudzie ,zakłamaniu a to co najważniejsze dla kobiet nie ulega zmianie lub zmiany są niekorzystne . Feministki te o radykalnych poglądach z tendencjami rewizjonistycznymi do nazw ,tytułów,praw i przepisów kreują swoje postacie i własne zachowania niekiedy agresywne i roszczeniowe z którymi większość kobiet się nie utożsamia . Niektóre zagorzałe feministki mają tendencje pieniacze i zachowują się nieadekwatnie co do zaistniałej sytuacji choć jest to na razie w formie lekkiej działania medialnego a nie hard np. piorąc mózgi delikatnie i za pomocą demagogi i wykorzystując kompleks niektórych kobiet na punkcie dominacji mężczyzn.. Skoro tak ważny jest im los kobiet w kraju to dla przykładu same powinny pracować do 75 lat a kobietom ciężko pracującym i wyzyskiwanym powinny dać spokój nie propagując słuszności i konieczności podniesienia wieku emerytalnego dla dobra kobiet nie pojmując rzeczywistości . Niech celebrytki wezmą się do pracy w pracy czy w domu ale nie do pracy stołkowej w kuluarach gabinetów sejmowych czy telewizyjnych - a nie zajmują się pierdołami które nic nie dają konkretnego i realnego dla kobiet .

jezeli zyja po katolicku to mi nie przeszkadzają

Moim zdaniem niektóre bardzo przesadzają, zachowują się jak skończone idiotki. Uważam że te najbardziej zakompleksione stare panny, które nie mogły sobie nikogo znaleźć, najgłośniej krytykują mężczyzn, bo chcą żeby jak najwięcej osób myślało jak to one sobie świetnie radzą bez faceta. Jak gdzieś kiedyś usłyszałam " feminizm kończy się jak trzeba wnieść kanapę na któreś piętro"