ROMANSU MI SIE CHCE...komus też?

izitomek, Wal śmiało. Młoda poszła już spać, reszta grona po 40-ce. Pomożemy.:)

monitoruje czy jestes grzeczna:P

co tu duzo pisac, zakochalem sie po uszy, myslalem ze jej tez na mnie zalezy, okazalo sie ze jednak nie, teraz w ogole nie mam zadnego znaku zycia od niej biorac pod uwage ze dziennie co pare godzin do siebie dzwonilismy i sie spotykalismy na weekendy... fakt, ze jestem jebanym wrazliwcem chyba zniszczy moje zycie...

Ja mam ochote Ale kto konkretnie? ten co udaje zainteresowanego Nie lubię być grzeczna, no chyba, że muszę... A teraz nie muszę, prawda :)

Podszywka się pojaiwła widzę... ostatnie dwa posty nie są moje :) Ale widzę, że pojawił sie konkurent z perspektywą wczasów w grecji, to ja już może nie będę przeszkadzał ;)

do podszywki--> przejmij pałeczke i dobrze to rozegraj ,widze szanse na niezły romans;)

spoko, ja nikogo nie wyrywam, te wczasy to byla sugestia kogos innego na moj wolny czas, nie chce wam psuc klimatu, moge zniknac jak trzeba

Widzę, że podszywacz jest całkiem sprytny ;) W sumie dla jego potencjalnej ofiary bez róznicy, z kim mogłaby się spotkac, może nawet jesteś bardziej interesującym obiektem :D Ja znikam w kazdym razie, co po mnie to podróbka ;)

ja już znikam bawcie się dobrze nawet do rana

izitomek, A może stało się coś o czy nie wiesz? Ma jakieś problemy, kłopot, coś się stało? A najprawdopodobniej - zrobiłeś lub powiedziałeś coś głupiego, to znaczy coś głupiego w jej odczuciu. Gdybyś powiedział/zrobił coś takiego kumplowi, to on zapyta się: stary, jaki masz problem, o co biega? I później pogadacie czy pójdziecie na piwo i jest ok. A dziewczyna będzie analizować i wyjdzie jej, że ją lekceważysz i traktujesz tak, jak sobie nie życzy... Dla kobiet ważne są takie duperele (nie do wiary, że to piszę, w końcu jestem kobietą!), sam mogłeś tego nie zauważyć. Bo, wybacz szczerość, faceci mało kumaci są. :)

Ale mnie nieźle załatwił ten z godz.23.57 powien szczerze mistrzostwo:) No w każdym razie ja już na serio udaje się w ramiona mojej podusi bo rano wczesna pobudka mnie czeka.

:) się narobiło Kto tu w końcu jest oryginałem, a kto kopią?

tak powiedzialem cos... wyniklo z tego ze za bardzo mi chyba zalezalo, miala przyjechac na weekend i sie tak zapowiedziala, jak przychodzilo co do czego to mowila "ze jeszcze nei wie", skonczylo sie ze powiedzialem pare slow i cisza... myslalem ze jeszcze ja uslysze... kurwa a tak bylo super

izitomek, No i bryndza. Ale da się odkręcić. Zadzwoń i powiedz, że się źle zrozumieliście, że nie o to ci chodziło. Że ty zawsze tylko o niej, z nią, dla niej, itp. itd. Nie wierzy, ale łatwiej jej będzie zapomnieć. :) Uda się napewno! I więcej głupot nie gadaj. Następnym razem może się nie udać

chodzi o to ze ona nie odbiera ode mnie rozmow ani nie odpisuje smsow...

No to musiales cos wyjatkowo wrednego powiedziec. Jesli ci zalezy, badz stanowczy i konsekwentny. Za wszelka cene doprowadz do rozmowy. Nie plaszcz sie, ale i nie stawiaj.

Czas na mnie, ide spac. Dobranoc wszystkim.

w takim razie jak to zrobic nie plaszczac sie i nie naciskajac jednoczesnie wiedzac ze ona i tak nie chce sie spotkac ani nic wyjasniac?

oooo... widzę, ze nawiązała się ciekawa rozmowa:) a ja nadal nie widzę chętnego:( szkoda

Jestem chętny

a skąd jesteś?

Trójmiasto

hm... , troszkę daleko, ale jak Tobie nie przeszkadza odległość...

Myślę że nie a Ty daleko mieszkasz ?

pn-wsch Polska

Może masz jakiegoś @ bez zobowiązań napisze może ? kto wie ?

ok., bluestar29@o2.pl

podnoszę... Co tu tak pusto? Nikt zainteresowany?