problem z oglądaniem porno

Od razu zaznaczę, że jestem dziewczyną, długo bez faceta. Po tym jak się rozstaliśmy, zaczęłam się sama zaspokajać, zaraz potem do tego doszło porno. Robię to w zasadzie codziennie od roku i zastanawiam się, czy nie będzie z tego problemów w przyszłości... to, że porno szkodzi to wiem, ale czy masturbacja sama w sobie jest zła i może zaszkodzić moim przyszłym kontaktom z płcią przeciwną?

szkodzi, bo uzależnia, a potem przestaje Cię podniecać gołe ciało, szuka się nowych podniet, coraz bardziej intensywniejszych... mi też już klasyczne filmy nie wystarczają...

wiesz co a nie chcesz poszukać jakiegoś faceta?

hmm z facetem to będzie kłopot :/ zakochałam się i nie mogę się odkochać, a z nim też nie mogę być :/ a innego nawet nie dotknę...

Ponoć tzw. "naukowcy" piszą, że jeżeli ktoś czyni to za często to może to w póżniejszym czasie pogorszyć relację z inną płcią, natomiast jeżeli czyni się to w umiarkowany sposób to problemu nie ma. Powstaje pytanie, co oznacza słowo "umiarkowany sposób" , czy jest to raz dziennie, czy raz na tydzień. Ale osobiście myślę, że jeżeli znowu kogoś poznasz i się "zbliżycie" to automatycznie i nieświadomie ograniczysz oglądanie takich stronek i będzie wszystko jak najbardziej ok w waszych kontaktach. Więc nie traktuj to jako żaden problem póki co, przynajmniej ja tak uważam.

sluchaj jesli tak ci brakuje faceta ( stąd te porno- tak mysle przynajmniej) to chociaz moze jakies przelotne znajomosci ps dlaczego nie dotkniesz innego?

hahaha, nie wyobrażam sobie seksu bez miłości, raczej to nie dla mnie, ale dzięki za radę... może się odkocham i tym razem lepiej ulokuję uczucia i będzie po problemie :)

podejrzewam ze tak szybko sie nie odkochasz. Njalepszą metodą na odkochanie jest zakochanie w kims innym wiec nie czekaj :):):):)