Nic tylko się zabić

j.w :(

Jestem załamana. Za kilka dni może się okazać, że nadaremno poszłam na studia. Mogą mnie wypieprzyć za brak wpisu... Jeszcze pogodziłabym się, gdyby chodziło o to, że nie zdałam w 3-cim terminie ale nie... Podobno, żeby mieć szansę w trybie poprawkowym trzeba mieć wszystkie wpisy i oddać indeks, a mi brakuje jednego :(

Nie wiem, czy w tej sytuacji można coś jeszcze zrobić?

podrobić podpis? :)

Myslalam o tym, ale jak się zorientują to konsekwencje mogą być jeszcze gorsze. Nawet myślałam o tym, żeby pościemniać, że mi indeks ukradli... Brakuje mi wpisu z zaliczenia, z tym, że te oceny, których nie mam w indeksie są normalnie zapisane w wirtualnym dziekanacie. A nie ma możliwości, żeby mi dziekan indks podpisal i dodał z upoważnienia??? Nie ma takiej mozliwosci? :(

Upij się, puść na bibie z kilkoma samcami, zapożycz się na grubą kasę, zarzygaj indeks i... wtedy będziesz miała dopiero problemy... Działaj i walcz a nie smęć, młodziutki lachonie.

a nie pytałaś w dziekanacie co możesz teraz zrobić?

Zapytam, ale boje się ogromnie teraz :o

nie martw się na zapas tylko szybko zgłoś się do tego dziekanatu i może jeszcze da się coś zrobić.

Muszę czekać do jutra, bo dzisiaj nieczynny. Pojde jeszcze do faceta do pokoju w ktorym urzeduje tez zwykle ta baba z ktora mialam cwiczenia i sie zapytam czy on wie czy ona jeszcze bedzie...

a;le wy koorwa macie problemy

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

jak masz to zalczone i to jest gdzieś wirtualnie zapisane to może Ci pójdą na ręke , a gdzie ten koleś co miał dac wpis , wyjechał ?

nie mam pojecia czy ona jeszcze jest; pisalam maila do niej, to nie odpisala mi ale po niej niczego innego nie mozna sie spodziewac... wlasnie chce sie dowiedziec czy ona w ogole jeszcze bedzie... a w czwartek musze juz ten indeks oddac

Pół godziny siedzisz przed kompem zamiast jechać, działać i kombinować... Jak Cię wywalą, to tylko przez Twoją głupotę i lenistwo. Turlaj dropsa mała.

jeśli masz to zaliczone to kwestia podpisu może nie jest tak istotna skoro gdzieś to jednak jest udokumentowane to może dziekan warunkowo ci zaliczy .

Tekken week nie pierdol glupot. Mam jechac do nieczynnego dziekanatu?

moim zdaniem powinni ci zaliczyc skoro masz to w istocie zaliczone , a od decyzji można się zawsze odwoływac może nawet do Rektora ale myślę że to nie bedzie konieczne . dziekanat nieczynny więc właściwie jeszcze nic nie wiesz więc zachowaj zimną krew

znaczy tu nie chodzi o zaliczenie tylko dopuszczenie do trybu poprawkowego

no oki ale ten brak wpisu dotyczy czegoś co masz zaliczone

dzieki za uspokojenie

przepraszam jeśli coś mylę ale jestem gupkiem i w dodatku zdezorientowanym :-) uszy do góry

hehe :) dzięki za pocieszenie

będzie dobrze, grunt, ze zaliczone :) jak raz nie było kolesia, który mial dac mi wpis, to wpisała mi babka z dziekanatu.

napewno załatwisz ten podpis a zycia bys juz nie idzyskała spowrotem