Pedicure u kosmetyczki

Dziewczyny, jak wygląda pedicure u kosmetyczki? Nigdy nie byłam i nie wiem co i jak. Opiszcie , proszę.

robię 1-2 razy w roku, bo nie mam problemów z piętami czy odciskami ale tak niemiłosiernie mnie to łaskocze, że zaciskam zęby i czekam aż wyżyje sie ta sadystka ze swoja frezarką w łapach :D

A możesz opisać, jak to wygląda praktycznie? Leżysz, siedzisz podczas zabiegu? Zawijasz nogawki od spodni po kolona? Może to dla kogos głupie pytanie, ale ja tego po prostu nie wiem...

a ile kosztuje?

U mnie ceny pomiędzy 60- 110. to juz wiem. A co z resztą?

idę na te tortury w rybaczkach, siedzę w foteliku, najpierw moczę stopy przez 15 minut, potem kosmetyczka łapie stopę w swoje kleszcze i zaczyna frezarką usuwać zrogowaciały naskórek, potem robi piling, wciera jakiś krem, zabiera się za paznokcie, usuwa skórki, i maluje paznokcie, lubie czerwone a teraz mam frencz, na koniec smaruje skórki oliwką i gotowe

a płacę 50 zł

siedzisz sobie na fotoliku spokojnie a kosmetyczka sie zajmuje Toba :) nie musisz podwijać nogawek :P

no jak będzie miała długie spodnie, to musi podwinąć nogawki

110zł?? oj to drogo. W moim mieście 50zł to już max

Dzięki dziewczyny. Idę zatem na tortury :)

a ja robię tak,do masażera wkładam jednorazowy worek foliowy wsypuję sól lub specjalny płyn do moczenia stóp. klientka pławi się max 15 min. zabieram się za paznokcie i skórki. później używam tarki,a na koniec frezarki(najpierw grubszy a później delikatniejszy frez) pelling. na koniec maluję paznokcie i zdobię wedle uznania klientki. lubię swoją prace i wykonywac pedicury też bardzo lubie . fajnie odwalić kawał dobrej roboty:) i widzieć zadowolenie klientki. zabieg trwa ok godz. uwaga!!! pedicure nie powinno bolec!!!! nie zgadzajcie się na używanie omegi-narzedzia z żyletką!!! gdyby była jakaś chetna to zapraszam do Wawy na Wolę:)

A ja zawsze miałam problem ze skórą na stopach ,na piętach nie ,ale za to na tzw.podeszwie .Robi mi się tam gruba żółtawa skóra mimo ,że codziennie używam natłuszczającego kremu.Myślałam,że jak zrobie pedicure u kosmetyczki to ona sobie z tym poradzi ,ale wcale nie widzę oszałamiającej zmiany ,a chodzę co miesiąc już od roku.Możecie coś doradzić ? Dbam o siebie,mam bardzo ładne paznokcie na stopach i zadbane pięty ale ta skóra pod stopami to moja zmora ,z którą nie mogę sobie poradzić.A może znacie jakiegoś kosmetycznego "cudotwórcę" z okolicy Katowic? Dodam,że raczej unikam obuwia na wyyyysokim obcasie. POMOCY