podejrzewam ze mnie zdradza w pracy

Podejrzewam ze kobieta mnie zdradza ,zarzucając jej to twierdzila ze nie robi tego (wiadome nie powie ze tak)a ze szefem tez się nie bzyka bo szef jest impotentem hm troche dziwne skąd by miała taką informacje jesli jest jedyną kobieta w biurze daje do myslenia .Na początku naszej znajomości twierdzila ze ma prace ok ze teraz jest lepiej bo dostala podwyżke

A masz jakieś konkretne powody by tak przypuszczac?

powody sa moze nie do konca konkretne

To, że jej szef jest impotentem, to jedyny powód, dla którego z nim nie sypia? Dziwne tłumaczenie. Właśnie... masz jakieś inne dowody, czy jedynie domysły?

to czemu sie martwisz? jesli cie kocha to cie nie zdradzi.

To na razie sobie nie wkręcaj,bo zwariujesz. Spróbuj jedynie bardziej ją obserwowac, pamiętaj,że póki nie ma się dowodów winy - jest się niewinnym !

Jak ma coś na sumieniu to prędzej,czy później i tak to wyjdzie.

czy ci odmawia seksu w czasie gdy przyjdzie z pracy?

Jak nie będziesz okazywał jej zaufania, to ona przestanie o nie zabiegać. Dopóki nie masz jasnych dowodów, to jej odpuść.

seksu nie odmawia

I po co jakieś chore podejrzenia? :o Wiesz czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Skończ już z tymi pierdołami na ten temat, zaufaj swojej kobiecie :o Jak cię zdradzi to i tak wcześniej czy póżniej wyjdzie... a ty doszukujesz się na siłe, jak będziesz się doszukiwał i ją podejrzewał to napewno znajdziesz:o więcej pokory i zaufania :o

spytaj jej ,spogladaj w oczy jak bedzie mrugała znaczy kłamie :(

ONE22: Niech jeszcze z fusów powróży. Piotrek: Nie szukaj dziury w całym.

racja niech powróży z fusów herbacianych :)

wmawiasz se