co byscie zrobily

pojęcia nie mam...

sorry, cos mi nie wskoczyl teks. mam pyanie, co byscie zrobily na miom miejscu? upily tansze, uzywane mieszkanie i zaszly w ciaze czy kupily wieksze, dozsze i nowe czyli do urzadzenia i odczekaly z zajsciem w ciaze kilka lat?

Jakbym chciała dziecko to kupiłabym tańsze mieszkanie, jakby mi się nie spieszyło to droższe - proste

up

większe, droższe i nowe, a potem ciąża i jakoś na wszystko wystarcza :) wszystko zależy od tego jak stoicie finansowo :) tańsze, nie zawsze taniej wychodzi jak musisz remontować od podstaw, no i okolica i sąsiedzi... ja wybrałam droższą wersję, ponieważ teraz mam na osiedlu dwa przedszkola, przychodnię, aptekę, sklep, super nowoczesne i bezpieczne place zabaw, park, blisko do jeziora, i mnóstwo dzieci w podobnym wieku, super miejsce na wychowanie dziecka :) to była najlepsza decyzja w naszym życiu, nie wyobrażam sobie mieszkać na starym osiedlu wśród emerytów!

no wlasnie boje sie czy nam na wszystko starczy. a na jak dlugo odlozylas ciaze? bo ja juz od ponad 3 la czekam na ten wlasciwy moment i zawsze jest cos wazniejszego...

odpowie jeszcze ktos?

kupiłabym wieksze i nowe a z ciaża poczekałabym kila lat.

ja bym brala uzywane tzn z rynku wtornego, zreszta wzielam i nie zaluje, zrobilam remont, jest dokladnie tak jak sobie wymarzylam, za to brat kupil na rynku pierwotnym i juz 2 razy przekladali mu termin odbioru a dziecko w drodze :o

planowaliśmy dziecko przed 30 stką, ale w ciążę zaszłam kilka dni po 30 urodzinach, już 3 lata mieszkaliśmy na swoim, a znaliśmy się 10 lat :)

Ja mam 21 lat.. mam juz swoja dzialke... chcemy sie budowac... ale takze pragniemy dziecka.. i sie o nie staramy.. co lepsze mamy jeszcze wyjechac do niemiec.. jeslk bedzie dziecko pojedzie sam a chatka bedzie rosla.. :)