Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GUUNICKA10

Jak go przekonac

Polecane posty

Gość GUUNICKA10

Mam mały dylemacik. Dostałam z narzeczonym zaproszenie na wesele do Warszawy- z mojego miejsca zamieszkania to b daleko i bedzie nas to strasznie drogo kosztowało. W przyszłym roku bierzemy własny slub i cienko u nas jak narzaie z kasaka na przyjecie-moj narzeczony jest na chorobowym , a jego rodzice nie dokladaja nic do wesela:( Jednak on upiera sie zeby jechac bo to jego rodzina itp ( choziaz to jest jakas 5 kuzynka po kisielu). Kurcze odmawiam sobie wielu rzaczy zeby odlozyc na slub bo pracuje a on sie upiera ze mamy jechac itp . Przeciez taka wyprawa + prezent + paliwo itp to straszne koszta ok 100-1500zł:( Jak go przekonac zeby dał sobie spokój z tym weselem i ze nas po prostu na nie nie stac:( a nawet gdyby bylo to wole to odlozyc na wlasny slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak przekonać ale cię rozumiem. A przedstawiłaś mu sytuację kosztową jak to wygląda. Przedstawiłaś mu może właśnie to że odmawiasz sobie wiele żeby odłożyć na ślub a on taki wydatek planuje. Uważam że to powinna byc wasza wspólna decyzja. Najlepiej sie postaw i powiedz że nie pojedziesz z nim, albo powiedz e pojedziesz pod warunkiem że sam ze swoich odłoży i zapłaci i jeszcze dołóż do tej listy suknię za nie wiadomo ile bo w starej nie pójdziesz przecież i fryzjera i na kosmetyczkę żeby mu przedstawić listę kosztów które go zwala z nóg. Ja tak zrobiłam jak mi mój dokładał listę gości którą teście wymyślali i chyba dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×