co łaska ...

w końcu powinni zrobic z tym porządek a nie że co miasto to ksieza robia z siebie panów i zycza sobie czasami ładne sumki no i tym sposobem dorabiaja sie autek;p http://slub.onet.pl/1565085,1,obyczaje_artykul.html

"Drugi aspekt jest nieco boleśniejszy: ludziom się czasem wydaje, "że im się należy, a ksiądz im łaski nie robi" i składają ofiarę, która ma proboszcza upokorzyć. (...) Jeśli ktoś wydaje na przyjęcie weselne grube tysiące, a na ceremonię w kościele, przeznacza promil tego, to jest to jakieś nieporozumienie. Pytanie: co dla kogo jest ważne?" bardzo ciekawy fragment :P

U mnie "co łaska wyglądało własnie jak w opisanym artykule. My zapytaliśmy ile, był akurat nowy ksiądz i zajrzał do księgi i tam przeważnie było po 400 zł więc tyle żeśmy zapłacili, byliśmy miesiąc wcześniej i zapytaliśmy innego księdza jak wyglądają koszta to nam podał stawki że naliczyliśmy jakieś 700 + kwiaty, więc wszystko zależy od księdza. A stary proboszcz jak młodzi pytali ile to ponoć podawał że zazwyczaj daja 400, ale nie robił żadnych wydziwiań jak młodzi dawali mniej, nawet jakość mszy była taka sama i opłacał z tego organistę jeszcze, ale z kolei mieli dodatkowy cennik jak ktoś chciał powiedzmy dywan czy jakieś dodatkowe mikrofony (jak na przykład ktos miał śpiewać), ale tez nie puszczał na ślubach księdza z tacą, co widze coraz powszechniejsze jest. Kolega chciał zaświadczenie, powiedział że ma tylko 20 zł ze sobą, ksiądz mu powiedział że mało więc poszedł do domu po kasę, jak wrócił był inny ksiądz, spytał się go ile tamten powiedział że "co łaska" on powiedział tym razem że ma 10 zł ze sobą, ksiądz przyjął ofiarę i podziękował.

Ile może kosztować ślub w Łodzi?

Moja siostra miesiąc temu ze wszystkim w Krakowie zapłaciła 800 a 1000 dokładnie to nie wie

u nas również powiedział,co łaska, ale spytaliśmy się ile mniej więcej dają. Odparł, że 500 zł i spytał się czy nas w ogóle na to stać. kłamstwem by było odpowiedzieć, że nie. W sumie to msza tylko dla nas i naszych gości, specjalnie dla nas przygotowane kazanie. ALe cenniki typu: 1000 zł i ani grosza w tą ani we wte też mi się nie podobają.

a osobiście znam przypadek, ze ksiądz udzielił ślubu za darmo. nawet dwa przypadki. W jednym młodzi ludzie żyli bez ślubu i chcieli ochrzcić dziecko. Ksiądz się spytał, czemu nie mają ślubu a oni odparli, że nie stać ich na to. I ksiądz powiedział, że w takim razie jeżeli wyrażają taką chęć to udzieli im go za darmo i tak uczynił. Bez najmniejszej ofiary. A drugi przypadek to mój kuzyn. Już dużo starszy, pod 40. Ksiądz, już z innej parafii, również był gotowy udzielić ślubu za darmo jemu i jego kobiecie, ale tu oni już się nie zgodzili, bo tak woleli żyć.

Witam serdecznie:) Ja za niecały rok wychodzę za mąż, wszystko już załatwiamy, z księdzem to chyba największe problemy, niby co łaska, ale min 500zł, najpierw mówił,że za to opłaci organistę, teraz mówi że za organiste trzeba zapłacić osobno, poza tym chcieliśmy zespół smyczkowy i śpiewaczkę, a ksiądz nie chce sie zgodzić na to.Bez sensu,nie rozumiem. Możemy zmienić kościół,ale do tego chodziłam całe życie, należę do tej farafii, ale nie wiedzialam że będą z tym takie problemy...