Czy moje hormomy szaleją????

czesc dziewczyny:) Mam problem ze sobą:jestem jeszcze dziewicą nie przyjmuje żadnych tabletek anty ,ani nic... Zawsze pare dni orzed okresem mialam zły humor-wiadomo jak to jest-rozdrażnienie,płacz bez powodu,widzenie wszystkiego w czarnych barwach itp.ale ostatnio zauwazylam,ze taki nastroj pojawia mi sie coraz czesciej....nawet w srodku cyklu...nie potrafie sie z niczego cieszyc....i to trwa juz u mnie pare miesiecy...nie wiem czy to początek depresji czy wahania hormonów lub cos?Czy to tez moze byc jakas przyczyna?Moze powinnam isc do gina bo jakies tabletki?:-o

Albo masz problem z poziomem hormonów w organiźmie albo lekka depresja. I skoro tak się czujesz od dawna to czemu nie idziesz do lekraza? Chyba Ci ten stan nie przeszkadza skoro nic chcesz go zwalczyć więc w czym problem?

jeśli nic ciebie nie cieszy to masz depresję :O