Rodzeństwo nie akceptuje tego że moje dzieci są ulubionymi wnukami rodziców

Mają do mnie pretensje że rodzice przepisali mi dom, pomagają wprowadzeniu tego domu , że wychowują moje dzieci . Siostra raz powiedziała do mnie że jestem dziwką , wypomniała mi to ile miałam mężczyzn, że mam czwórke dzieci , dwa rozwody na koncie a moje dzieci mają trzech innych ojców . Jeszcze mam wsparcie w najstarszym bracie , z którym jestem najbardziej zżyta , on najstarsza a ja najmłodsza . Reszta rodzeństwa wypomina mi to że dostałam dom , że moge spokojnie pracowac bo nawet blisko domu swój interes założyłam i też dzięki pomocy finansowej moich rodziców . Gdy się kłóce z nimi o to , to ciągle im przypominam o tym że to ja zajmuje się starym dziadkiem , do którego ten dom należał. Owszem rodzice zawsze traktowali mnie inaczej , niż pozostałe dzieci , spełniali wszystkie moje zachcianki , nigdy mi niczego nie odmawiali , zawsze to ktoś był winien a nie ja . Moi rodzice , co sama widze najlepiej traktują moje dzieci , mój najstarszy brat który nie moze miec własnych też jest najlepszym wujkiem akurat dla nich , ciągle moim dzieciom kupuje jakieś prezenty o co oni również mają do mnie pretensje . Jak im wytłumaczyc że to nie moja wina ?

maja racje....tez bym sie wsciekala, gdyby moi rodzice faworyzowali by mojego brata

to nie twoja wina :)

pogadaj z e starymi ze zle sie z tym czujesz wobec rodzenstwa ja na ich miejscu tez bym sie wkurzyla

przepraszam a ty nie masz na tyle godnosci sumienia i honoru zeby sprzedac dom i podzielic na cale rodzenstwo? bo ja nie wyobrazam sobie zebym mieszkala w domu ktory dostalam, kiedy moj brat nie dostal nic!

Z czym mają racje? przecież nic złego im nie zrobiłam , to ja się bede opiekowała rodzicami a oni mają o wszystko pretensje . Nie podoba im się że rodzice chętnie zajmują się moimi dziecmi , że pomogli mi finansowa w założeniu interesu , że dali mi dom . Wściekają się również na brata , który z całego rodzeństwa najbardziej lubi właśnie mnie ! ostatnio kupił mojemu synowi kucyka , też się krzywili jak to usłyszeli :(

Najstarszemu bratu to nie przeszkadza , jemu rodzice akurat kupili mieszkania , zawsze byłam tylko albo on albo ja . Reszta rodzeństwa , nie dostała nic bo ojciec uznał że im to jest najmniej potrzebne , rozmawiałam z nimi ale oni nie są w stanie tego zrozumiec .

któremu chcą! Ich pieniądze! ich dom! ich sprawa!

pewnie, daja to bierze. zostaniesz kiedys sama na tym swiecie. tak to jest jak sie rodzenstwa nie szanuje. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. a z drugiej strony nie wyobrazam sobie zeby mama dala mi mieszkanie a bratu nic. dziwnych masz rodzicow. a rodzenstwu sie nie dziwie, bo tez bym byla zła.

Powiedziałam im to że ja nie mam żadnego wpływu na to co rodzice zrobią z tym domem , tylko że ja tam zaczełam już remonty . Oni chcą żebym ich spłaciła , ale nie rozumieją tego że nie musze tego robic bo wszystko zostało już zapisane na mnie .

Coraz nudniejsze te topiki:P

do ajt Reszta rodzeństwa myśli tylko o tym co może od nich dostac , a rodziców nawet na święta nie odwiedzą ! przychodzą tylko wtedy gdy czegoś chcą ! dziwisz się moim rodzicom że ich pomineli , wiem ja na tym korzystam najbardziej tylko że w przeciwieństwie do nich szanuje rodziców .

no fakt, tez prawda, ze zalezy to wszytsko rowniez od rodzenstwa, ale jakby nie bylo to sa RODZICE i powinni traktowac kazde dziecko tak samo. postaw sie w sytuacji gdzie ty nie dostajesz nic, a starsza siostra dom.

Rodzice traktują ich równo , wiele razy jak któreś do nas przychodzi to tylko po pożyczke od nich , po nic więcej .

Tobie dali dom! Jednemu z twoich braci kupili mieszkanie! Reszta rodzeństwo to niby skąd wyszli? sroce spod ogona?

Przecież pisze że wszyscy byli traktowani równo , oni tylko nie umieli tego uszanowac :(