Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wpadka niedoradka

No i wpadłam...

Polecane posty

Gość wpadka niedoradka
co wy pierniczycie - nie wiem czy dam radę pogodzić. Ja jestem ciągle w rozjazdach, delegacjach, ciągle robota w firmie w chałupie jestem tylko na noc, a i to pod telefonem i laptopem. Musiałabym się przekonać. Mój szef ostatnio w żartach wypytywał się kiedy będzie świętował zostanie wujkiem :-o No i masz ci los. Ale mi akurat rybka czy on ze mną będzie czy nie, nie chodzi o ojca, a o mój problem psychiczny, bo nawet gdybym się zdecydowała to nie byłabym z ojcem, chciałabym wychowywać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w tym samym wieku
w jej brzuchu nie ma maleństwa tylko trochę jakichś tkanek, komórek czy czegoś takiego.. zaraz mnie zjedziecie, że nie znam się na biologii ale faktycznie nie mam pojęcia jak to poprawnie określić(ze mnie umysł ścisły) ale wiem na pewno że nie jest to maleństwo czy dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadka niedoradka
Wiem, że egoistyczne nawet nie troszkę, a bardzo, ale nie mogę siebie samej okłamywać. Jestem teraz w takiej rozsypce, że tragedia 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
No to przyznaję, że nie rozumiem. Z facetem się spotykasz, a teraz kiedy pojawia się dziecko to co, powiedziałabyś mu "żegnaj"...? Bo... zostanie ojcem? Dlaczego od razu go skreślasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadka niedoradka
Bo jak napisałam, nie chcę z jego strony łaski :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze oddaj do adopcji no sorry o ile znajdziesz czas zeby je urodzic:-( a najlepiej pojdz z tym do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
Wiesz co, ja się nie dziwię, to z pewnością dla Ciebie duży szkok jest. Ale nie Ty pierwsza w takiej sytuacji się znalazłaś. To, że sobie dobrze radzisz w pracy na moje oko świadczy o tym, że mądra i konsekwentna z Ciebie osoba :) więc ja nie mam wątpliwości, że jakoś by się dało wszystko poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
A ja Ci napisałam, że to żadna łaska jest. Przecież to tak samo JEGO dziecko jak i Twoje, prawda? Jedyna różnica, że to Ty je nosisz w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadka niedoradka
No tak. I ojcem może sobie być - o ile się zdecyduję na urodzenie - ale tylko ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
oo, bardzo by się przydało. Ale pewnie póki co to nikt z rodziny nie wie, mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp888
ochlon troche a potem zastanow sie czego tak naprawde chcesz od zycia, jezeli kariera jest dla Ciebie numerem 1 to usun, zebys potem nigdy nie wyrzucala sobie ze przez dziecko czegos tam w zyciu nie zrobilas, a jezeli nie jest az tak wazna to za pare miesiecy poczujesz jakim szczesciem jest dziecko, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadka niedoradka
Mam cudowny kontakt z rodziną, ale oni też jeszcze nie wiedzą i nie wiem jak zareagują :( Wszystko tak się pogmatwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
No ok, tylko ojcem. A właściwie to ta Wasza znajomość to w zamyśle miała być taka luźna, tak? Zero zobowiązań? Czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z perspektywy dziecka moge powiedziec ze obecnosc ojca jest NIEZWYKLE wazna, w przeciwnym wypadku powstaja rozne skrzywienia czy chcesz czy nie, dziecko powinno wiedziec kto jest jego ojcem a takze go znac a nawet LUBIC chyba ze chcesz aby dziecko mialo spieprzone zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziedziczka
No zesz kurwa mać! Ile jeszcze bedzie pokutowac w kobietach przekonanie, że kobieta wpadła a fecte tylko sobie podupczył. jaka łaska, dziewczyno? Ja sie nie dziwie że ciagle wyZywają kobiety od puszcalskich a facetów od ogierów, gdy oboje robia to samo. To my kobiety pozwalamy na takie traktowanie. Jak słysze tksty o dziewicach-zonach i jednoczesnie widze faceta, który żywemu nie przepuści to ogarnia mnie pusty śmiech. Kiedy my kobiety nie pozwolimy wreszcie skazywac się dobrowolnie na role cierpiętnicy! Mów facetowi co jest grane i posłuchaj co ma fo powedzenia i zdaj sobie sprawę, że dzis może tak dobrze ci się powodzi, że utrzymasz to dzieco sama, ale nie wiesz co będzie za rok i finito!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadka niedoradka
Nasza znajomość była luźna i uprzejmie za każdym razem go o tym informowałam, ale wiedziałam, że z jego strony jest inaczej, chyba chciał czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneckaaaa
po co z nim sypiałas skoro twierdzisz że nie chciałabyś nawet spróbowac z nim stworzyć związek ? A może facet się ucieszy, może wszystko się dobrze ułoży... pamiętaj masz 30 lat może to dziecko to cud? może więcejd zieci już nie będziesz mogła mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pierniczycie
Aha. No cóż, Twoja decyzja, ja bym tak od razu go nie skreślała (mówię o nim jako o partnerze, bo ojcem dla mnie jest niezależnie od sytuacji między Wami i nic tego nie zmieni). No ale przede wszystkim musisz zdecydować czy chcesz urodzić i wychować to dziecko. I powiedzieć facetowi jak wygląda sytuacja. I nie mów nic w stylu "nic od ciebie nie chcę, do niczego cię nie zmuszam" - on jes OJCEM i jako ojciec ma obowiązki wobec swojego dziecka. Żadna to łaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt to dopiero jest plod!ale nie dla jednej wazniejsza byla kariera a potem jak chciala miec dziecko to po ptakach.zrobisz jak ze chcesz ale w razie aborcji to nie da sie cofnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×