czy to normlane ze faceci z biegiem czasu zmieniaja swoje zachowanie

gdy sa w zwiazku, ze wczesniej byli bardziej czuli, czesciej dzwonili, pisali, byli jacys tacy bardziej kochani a z czasem to sie zmienia...???

tak zmienia się.

zmieniają się, tak samo jak kobiety niestety

zmienia sie bo faceci to chooje. Tak myślałam całe zycie az spotkałam tego jedynego :0

no niestety ale sie zmienia..

jak juz upoluja i przywiaza ofiare emocjonalnie do siebie, to malo ktory sie potem stara :-o

faceci to fiuty, gnioty manipulanci i zakłamane duupki, brudasy fiuty hipokryci, cynicy małpoludy i idioci!!!! jasne?

małojajowcy, kretyni myślący fiutem, dinozaury, kretyni

jak dla mnie, to nie wszyscy. uwierzcie, nie wszyscy :) ja zawsze w momencie, w którym coś się "zmieniało", brałam, że tak powiem, sytuację w swoje ręce i szybko wszystko wracało do pożądanego stanu. przez pięć lat ta strategia działa, więc moje drogie, nie patrzeć z założonymi rękami, tylko działać, działać, działać!

idiociiii!!!!!! nie zaufam zadnemu dupkowi ja tylko czuje ze cos czuje to odchodze w doopie ich mam debile

yhyymmmmmmmmmmmmmm wszystko jasne :P chodzi o to ze mmniej sie straja i trzeba ich chyba co jakis czas ''przestraszyc'' zeby zaczeli znowu i nie czuli sie zbyt pewnie.....

"ja zawsze w momencie, w którym coś się "zmieniało", brałam, że tak powiem, sytuację w swoje ręce i szybko wszystko wracało do pożądanego stanu. przez pięć lat ta strategia działa, więc moje drogie, nie patrzeć z założonymi rękami, tylko działać, działać, działać" co masz na myśli ?????????????

to kretyni, fiuty bezmózgowce!!!!!!!! ładnie ywglądać i nie ufać!!!!!!!! jak chcecie zachowac faceta przy sobie to pamietajcie o tym!!!!!!!!!!!!!!

ja nikogo niczym nie straszę. ja wykorzystuję po prostu to, wobec czego facet staje się bezsilny. a potem, przez miesiąc dostaję śniadanie do łóżka :)

mam na myśli słynną naszą broń kobiecą.

mozesz pisac jasniej?? chodzi ci o sex????

gandiego nie odpowiesz???