Brzydki profil twarzy - brzydki nos - operacja plastyczna??

Czy gdybyście nie byli zadowoleni z wyglądu waszej twarzy z profilu, zdecydowalibyście się na operację nosa? Moja twarz z przodu wygląda bardzo dobrze, nos wydaje się krótki i całkiem zgrabny, ale niestety z profilu jest bardzo długi, wysoki (lekko garbaty) i szpeci moją twarz z profilu. Myślę o operacji plastycznej. Jak myślicie, jak ważny dla urody jest wygląd twarzy z profilu?

Zależy jak sie z tym czujesz.

No źle, a jak mogę się czuć z brzydkim profilem? Ale operacji nosa się boję. Nawet najlepszy chirurg może mi coś spaprać. Poza tym, taka operacja niesie ze sobą ryzyko np. zakażenia, martwicy.

ja miałam taką operację. niestety ryzyko jest zawsze o czym jesteś informowana..

oisklokno No i jaki efekt? Jesteś zadowolona? Nie bałaś się komplikacji?

efekt wyszedł taki jak chciałam. kiedyś miałam złamany nos i w szpitalu mi go nie złożyli:( bałam się czy wyjdzie, narkozy także. ale jest ok jestem 7 lata po operacji i nosek jest naprawdę ładny - mniej więcej taki jak przed złamaniem ( mam tylko kilka zdjęć ponieważ byłam dzieckiem)

No widzisz, ale ty miałaś nos po złamaniu. Wiem, jak takie nosy wyglądają :( Mój nos nigdy nie był złamany, z przodu wygląda naprawdę ładnie, nawet na zdjęciach. Problem w tym, że końcówka nosa jest trochę za długa, a po środku jest mała nierówność (z przodu tego nie widać), mam drobną twarz i z profilu nos jest dość widoczny, taki dość duży trójkąt. Jednak boję się, że mogę go jeszcze oszpecić, np., że straci swój kształt, który bardzo mi się podoba, albo w wyniku skrócenia chrząstki wyjdzie mi bulwowaty kartofel. Albo, że będę miała powikłania i będę żałowała, że kiedykolwiek przy tym nosie grzebałam. Dlatego chcę się dowiedzieć, jak ważny dla was jest wygląd twarzy z profilu. Bo jeśli bardzo ważny, to dam się pokroić. Pytam, bo...zupełnie nie mam powodzenia. Pies z kulawą noga się wokół mnie nie zakręci. Obwiniam o to brzydki nos i profil twarzy.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3203437

mam taki nos, i identyczne rozterki... bardzochcialabym go zmienic, ale raczej nie zdecyduje sie na operacje, boje sie.

wiesz ja też mam głupi profil wygldam jak bym miała płaską twarz xd przez lata stawiałam sie prawym profilem do zdjęc i wszedzie bo jestem prawo reczna, ale ostatnio odkryłam ze mój lewy profil jest łady ^^ :D od tamtej pory sie nie przejmuje :d

plaska twarz a dlugi nos jak u baby jagi to chyba roznica...

Właściwie to nie wiem, jak mój nos wygląda w rzeczywistości. Opieram się na tym, co widzę w lustrach. Moja obsesja na punkcie nosa zaczęła się niedawno po wizycie w przymierzalni sklepowej. Były tam lustra w których mogłam się przejrzeć z każdej strony i zobaczyłam swoją twarz z profilu. Doznałam szoku, bo w tym lustrze w całej twarzy był widoczny tylko nos!! Wyglądał jakby miał z 10 cm długości! Pomyślałam sobie, "to ja taka brzydka jestem?!" i do dziś nie mogę się otrząsnąć. Później oglądałam nos w innych lustrach i w jednych wyglądał na całkiem normalny i zgrabny, a w innych wyglądał jak Mt. Everest na środku twarzy. I teraz nie wiem, jaka jest prawda. Nikt mi nigdy nie mówił, że mam brzydki, czy długi nos. Nikt nigdy mi z jego powodu nie dokuczał, nikt się ze mnie nie wyśmiewał. Wręcz przeciwnie, cały czas słyszę komplementy od obcych ludzi, jaka to ja ładna, piękna, śliczna itp. Specjalnie nie umieściłam tego tematu na forum o operacjach nosa, żeby poznać opinię ludzi obiektywnych, którzy nie mają kompleksów na punkcie nosa i którzy nie są zwolennikami operacji.

hej, narazie może wstrzymaj się z tą operacją. Ja kiedyś popadłam w kompleks nosa, jak miałam naście lat i jakiś koleś, który sam miał chyba kompleksy zaczął nabijać się z mojego nosa. Z przodu wygląda okej, ale z boku tak sobie. Miałam obsesję, ciągle podchodziłam do lustra, brałam drugie lustro i patzryałam na niego z różnej perspektywy. Minęły lata i się sama smieję z tego. zaakceptowałam mój nosek, przecież nie jestem modelką, ani aktorką. A nosek mi się nawet podoba.

jesli potrzebujesz na serio operacji to idz najpierwa na konsultacje do dobrego chirurga np dr Pawla Szymanskiego z wawy

Słoneczko problem nie tkwi w Twoim nosie a w samoocenie, mężczyzn kręcą kobiety, które są świadome siebie, swojej atrakcyjności a czy u Ciebie to nie jest bardziej tak że dorabiasz ideologie z tym nosem a problem tkwi raczej wewnątrz. Nie uzależniaj swoich kontaktów od nosa, jaki to związek no powiedz sama oparty tylko na fizyczności, z biegiem lat zmienisz się czy wtedy będziesz się zawsze kroić bo piersi już nie będą tak jędrne, kupisz dopinkę z włosów bo włosy już nie będą tak gęste, a kiedy zachorujesz przy mężczyźnie będziesz codziennie rano robić pełny makijaż i ubierać się pięknie mimo, ze najchętniej poleżałabyś pod kocem w swoim ulubionym dresie??? Jeśli zmienisz nos wcale tez nie jest powiedziane, że od razu ktoś się znajdzie w Twoim życiu to postawa przyciągasz mężczyzn albo oddalasz, jeśli nie zaakceptujesz siebie po nosie znajdziesz kolejną wadę, która w Twoim mniemaniu źle wpływa na kontakty z innymi. Zacznij od wnętrza, ulecz swoje wnętrze! Jak sama piszesz Twój nos z przodu jest ładny, więc po co to zmieniać:)

ja mam brzydki profil, w ogole mam brzydki nos, taki aborygenski:) ale nie dalabym sobie zrobic operacji nosa, widzialam jak to sie przeprowadza, i nie ma mowy, nawet jakby za darmo mi chcieli robic. zreszta ludzie wcale nie zwracaja uwagi na takie male niedoskonalosci, l,epiej nauczyc sie lubic swoje wady i zartowac z nich, nikt nie jest doskonaly, a prawda jest taka ze ludzie maja w doopie Twoj profil wiec nie warto sie nim przejmowac

Wiele osób jest w pewnym sensie uprzedzonych i wcale się nie dziwię, ale tak naprawdę nie ma się czego bać. Dobrze jest tylko pamiętać o tym, żeby przed zdecydowaniem się na taki zabieg iść do dobrego specjalisty. Bardzo dobra opinie ma dr Piotr Osuch z IQ Medica, więc jakby ktoś się już zdecydował, to warto tam się udać.

poczytaj sobie tu: http://operacja-plastyczna.blogspot.com

czesc, mam podobnie, kiedys w podstawowce dostałam piłką w nos, mam teraz skrzywioną przegrodę, na wprost jest tylko delikatnie skrzywiony, z jednego boku wyglądam ok, ale z drugiego to masakra jak dla mnie , jest strasznie długiii, ale ja nie zdecyduję sie chyba na zabieg, mam znajomego który podjął sie zabiegu(ale chodziło o prostwoana przegrody) wyszło jeszcze gorzej, może jak w Polsce będzie metoda laserowa to wtedy, za bardzo boję sie powikłań

Wiesz co, myślę że są specjaliści, którzy w profesjonalny sposób objęli by Ciebie opieka i doradzili najlepsze rozwiązanie. Nie wiem skąd jesteś , ale takimi rzeczami dość dobrze zajmuje się ten wrocławski dr Kratochwil. Ma wprawę i doświadczenie. W dodatku zajmuje się swoimi pacjentami również po zabiegu. Głowa do góry, na pewno jest jakieś bezpieczne rozwiązanie twojej sytuacji.