Brak ambicji kobiet

Kobieta chcąca robić \"karierę\" nie jest odbierana pozytywnie, co widać chociażby po komentarzach na tym forum. Niestety pod słowem kariera wielu wyobraża sobie spiętą bizneswomen, która pnie się po szczeblach stanowisk w jakiejś wielkiej korporacji. A co z innymi aktywnościami? Czy istnieją tylko dwa bieguny - potulna pani domu i zgryźliwa karierowiczka? Społeczeństwo i potoczne rozumienie tradycji wywiera presję na tych kobietach, które nie zgadzają się na rozwój własnej osoby. \"Wciska mi się\" takie cechy jak wrażliwość, pokora, instynkt macierzyński, cierpliwość - ba, jeśli dana jednostka nie posiada takich cech, nie powinna nazywać się kobietą! Ostatnio znajoma powiedziała \" Chciałam robić doktorat, ale to teraz nie ważne, mam dziecko\". Straszne! Który facet zrezygnowałby z wlasnych ambicji czy marzeń ze względu na dziecko? Po co ta kobieta poświęciła swój czas i energię na edukacje, skoro i tak rzuca wszystko w diabły \"bo tak trzeba\". Jeśli urodzi jej się córka to co jej przekaże? Ucz się córeczko, miej dobre stopnie, możesz nawet studiować, ale i tak potem się poświęcisz, jak mamusia. Przykre.

Zainteresowanie tematem tez o czymś świadczy;)

A mnie wkurza brak ambicji u facetów. :O Im to dopiero nie chce się rozwijać...

Nie wiem o jakiej ambicji mówisz, w jakim środowisku się obracasz itd. Dlatego powiem o swoich doświadczeniach - praca naukowa. Doktoranci - 90% mezczyzni, reszta kobiety. Nasuwa się odpowiedz, ze pewnie sa gorsze itd. Nieprawda - gdy parze z mojego roku zdarzyl sie potomek, to kolezanka chociaz niekiedy zdolniejsza brala dziekanke i zazwyczaj na te studia na wracala, a jej facet ksztalcil sie dalej. Nigdy w zyciu nie pozwolilabym na cos takiego

Ze statystyk wynika że większość studentów to kobiety. One wyrażają większą chęć do naukii. Jednak im wyższy szczebel - to tak, naukę kontynuuje więcej mężczyzn. Ale dlatego, że kobiety na pierwszym miejscu stawiają rodzinę. Istnieje jeszcze inny aspekt. Faceci odnoszą większe sukcesy na polu zawodowym, ze względu na wszechobecny seksizm. Kobieta może się wysilać ale i tak facet będzie górą. Dlatego też bardzo często lepszą metodą na ustawienie się w życiu okazuje się zawarcie związku małżeńskiego z bogatym facetem.

Autorko,ale czemu tak się tym martwisz?świata nie zmienisz,ale swoim życiem przecież możesz sama pokierować

a od kiedy kariera zamyka sie na pracy naukowej i doktoratach??

>Ze statystyk wynika że większość studentów to kobiety. Ale ze statystyk dotyczacych poszczegolnych kierunkow wynika, ze na tych bardziej wymagajacych wiecej jest facetow. I nie mowie wcale o politechnice. >Ale dlatego, że kobiety na pierwszym miejscu stawiają rodzinę. Uwazam, ze sie to nam wmawia. Jesli kobieta z wlansego wyboru stawia na pierwszym miejscu rodzine to okej. Ale jesli podejmuje taka decyzje tylko i wylacznie ze wzgledu na tradycje i opinie spoleczna to juz nie jest okej. > Kobieta może się wysilać ale i tak facet będzie górą. Musi wlozyc w to wiecej pracy, ale nie jest to niemozlwie. Rektorem UW jest kobieta. Jest coraz wiecej kobiet profesorow. Niestety, wciaz jestesmy na marginesie. >sreksizm. faceci wyrabiają 80% nadgodzin. są bardziej zaangażowani w pracę po prostu. Udowodnij. Konkretne statystyki, porownania, badania.

\"Faceci odnoszą większe sukcesy na polu zawodowym, ze względu na wszechobecny seksizm. Kobieta może się wysilać ale i tak facet będzie górą. Dlatego też bardzo często lepszą metodą na ustawienie się w życiu okazuje się zawarcie związku małżeńskiego z bogatym facetem.\" Nie ma to jak zwalać niepowodzenia kobiet na seksizm. Od razu robi się lżej.

>Autorko,ale czemu tak się tym martwisz?świata nie zmienisz,ale swoim życiem przecież możesz sama pokierować Na szczescie jeszcze wierze, ze moge cos zmienic. Moze nie swiat, ale akurat to co jest dla mnie wazne. Bo dla mojej pracy liczy sie to abym miala kompetentnych wspolpracownikow, ale niestety, zdolne, ambitne kobiety rezygnuja, a zostaja mierni faceci. Oczywiscie nie zawsze, i wsrod mezczyzn sa wybitni studenci, ale ich i tak jest juz duzo wiecej. Ilosc nie zawsze rowna sie jakosc. Mierni doktoranci, mierna polska nauka. >a od kiedy kariera zamyka sie na pracy naukowej i doktoratach?? A gdzie tak powiedzialam? TO JEST PRZYKLAD. Uzywam go bo jest mi znany.

To prawda co piszesz, ale to co się wciska kobietom jest już tak silnie zakorzenione w ich głowach, że one nawet nie wiedzą, że mogą żyć inaczej, więc wszystkie wybierają poświęcenie z "własnego" przekonania. Ja też zauważyłam, nawet po wpisach na Kafe, że pokutuje przekonanie iż kobieta wykształcona, która chce się rozwijać i nie chce stawiać TYLKO na rodzinę, jest zimną, nieczułą suką-karierowiczką bez uczuć. Natomiast niewykształcona, bez ambicji, nastawiona na zajmowanie się domem to kochająca, ciepła, cudowna kobieta. Nawet z mojego doświadczenia wynika, że mężczyźni nie chcą się wiązać z kobietą dobrze wykształconą (czasami lepiej od nich), która robi karierę, choćby naukową. Nawet jeśli jest to serdeczna, czuła i ciepła kobieta, marząca o założeniu rodziny (ale nie chcąca siedzieć cały czas w domu i być tylko zoną i matką)

Prawiczek z wiarą 95% dóbr materialnych na świecie jest w rękach mężczyzn. Jak to wytłumaczysz? Tym że kobiety mają niby mniejsze mózgi? :D Facet robi karierę a żona mu w tym pomaga bo gotuje, sprząta, pierze, zajmuje się dziećmi i go wspiera emocjonalnie. Ile mężczyzn w Polsce jest na urlopie wychowawczym? Brzydka_jak_noc ja piszę o Uniwersytecie Medycznym, na którym kobiety stanowią ponad 70 % studentów. Także na takich kierunkach jak medycyna, stomatologia, farmacja. A jak wiadomo to jedne z najbardziej prestiżowych i wymagających kierunków w Polsce.

"95% dóbr materialnych na świecie jest w rękach mężczyzn. Jak to wytłumaczysz? Tym że kobiety mają niby mniejsze mózgi? Facet robi karierę a żona mu w tym pomaga bo gotuje, sprząta, pierze, zajmuje się dziećmi i go wspiera emocjonalnie. Ile mężczyzn w Polsce jest na urlopie wychowawczym? " Jak to ma się do seksizmu?

jak widzę kobiętę z ambicjami to od razu wiem że to trans jest a nie kobieta

Bo faceci nie traktują kobiet jako równych sobie partnerów. Tak jak napisałam większość woli robić karierę i mieć kobietę która jest w jego cieniu....

Lily I ty uważasz, że to jest ok, że tak powinno być? Czyli co, że niby kariera jest tylko dla facetów, a kobiety mają w niej "ogromny" i "ważny" udział, bo prasują mężowi koszule na konferencje? Męską rzeczą jest kariera, a kobiecą pomaganie w niej???????? Bo nie rozumiem???

Lily, ale dlaczego tak jest? Dlaczego wolą mieć kobietę w cieniu?

to nie chodzi o to, co kto uważa, tylko że taki trend widzi...

Bynajmniej nie z tego powodu większośc dóbr materialnych jest w rękach facetów. O ile mi wiadomo, faceci nie dostali tego wszystkiego z niebios. Niemniej jednak w dalszym ciągu nie widzę związku. Ty piszesz, że wielu facetów nie traktuje kobiet na równi, a ja mogę napisać, że większośc kobiet gdyby miała w ręku władze postępowałaby tak samo z mężczyznami.

Piszę po prostu tak jak jest teraz.... Nie znaczy to że się z tym zgadzam... Swoim przykładem chcę z tym walczyć :P Myślę. że duży wpływ na fakt uległości kobiet jest to że Polska jest jeszcze biednym i rozwijającym się krajem. Szczególnie w porównianiu do zachodu. Młode małżeństwa po studiach rzadko kiedy mają kasę żeby wynająć niańkę, albo osobę zajmującą się domem. O wiele ekonomiczniej jest jeśli robi to kobieta. Bo w obecnym czasie niestety nie zarabia się dużó :O

Prawiczek z wiarą Faceci doszli do władzy dzięki kobietom. No i w prehistorii dzięki większym mięśniom :P Jakbyśmy my były pakerami nie rodziły dzieci to pewnie że rządziłybyśmy światem :D

Piszesz tak jak jest teraz ale nie masz dowodów na to, że to wynik seksizmu, a nie mniejszej zaradności kobiet.

bo tak im jest poprostu wygodnie, mają wszystko podstawione pod nos

Lily Masz rację, ale ja bym jeszcze dodała, że to kobiety same się ograniczają w wyborze drogi życiowej. Bardzo często, tak jak pisze Brzydka, rezygnują z ambicji, lub w ogóle ich nie rozwijają bo uwazają, ze dla kobiety rodzina powinna być najwazniejsza. Takie wypowiedzi cały czas znajduję na forum.

ma prawo żyć jak chce, więc ty się nie przejmuj opiniami innych na temat tego jak chcesz żyć ale i ty nie miej pretensji że ktoś "nie ma ambicji" nie każdy człowiek nadaje się na "robienie kariery" oprócz ambicji trzeba mieć jeszcze wiele innych cech charakteru raczej odbieranych negatywnie, żeby do czegoś dojść :( Ja nie mam tych cech, co nie znaczy że nie mam wad i do matek polek też nie należę choć jestem matką i kocham swoje dziecko, w związku z czym zostałam zwykłą pracującą matką, pracuję bo nie wyobrażam sobie tego nie robić, pieniądze marne ale zawsze dające mi jakąś niezależność, no i tyle i nikomu nic do tego to moje życie

ostatnio zagotowało się we mnie kiedy przeczytałam coś w stylu "Tylko idiotki i brzydule stawiają na karierę, mądre kobiety pielęgnują ognisko domowe" i "dla kobiety rodzina powinna być najważniejsza"

Prawiczek z wiarą ciekawe jak byłbyś zaradny jakby to Twoja żona robiła karierę a Ty byś chodził do pracy, a po pracy biegł do domu, bo trzeba: dzieci odebrać z przedszkola, posprzątać, ugotować, żonie bluzeczkę, spódniczkę uprasować :P Ciekawe czy byś się wtedy rozwijał zawodowo :D Na karierę trzeba mieć czas... Nawet na te nadgodziny jak wspomniał wcześniej oferma

"Faceci doszli do władzy dzięki kobietom." Tia. Podobnie jak wszystkie wynalazki zostały stworzone przez żony tych niby wynalazców. :o "No i w prehistorii dzięki większym mięśniom Jakbyśmy my były pakerami nie rodziły dzieci to pewnie że rządziłybyśmy światem " Dlaczego mieliby na siłe dzielić się po połowie tym to co zdobyli przez wieki?

a ja uważam że każdy I tu właśnie masz stereotyp " oprócz ambicji trzeba mieć jeszcze wiele innych cech charakteru raczej odbieranych negatywnie, żeby do czegoś dojść " Nie prawda!!!!!!! Trzeba pracowitości, talentu, determinacji i uporu, co nie oznacza, że trzeba iść po trupach.