Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iluminatus

Czym jest milość? Czy ktoś mi to wyjaśni?

Polecane posty

Gość tak sobie myslę
jesli mocno stoisz na własnych nogach, to wiesz kto jest słaby, a kto mocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcisłabym miec takiego faceta który kocha od poczatku do konca.Mam 37 lat,ale nie wierze ze tacy faceci jak Ty jeszcze istnieją,mój mi oznajmił po 10 latach że mnie nie kochał,i jak tu wierzyć facetom ??????????? Ja kochałam Go od początku ,nie zrozumiałam do tej pory o co mu chodziło................teraz jest coraz gorzej,juz chyba nic międz=y nami nie ma,ani miłości ani seksu nic............. !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
przecież nikt nie twierdzi że jest inaczej, tylko jeszcze trzeba umieć rozmawiać a nie wygłaszać monologi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
skad wiem---- miłosc nigdy nie jest bezinteresowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ma wspólnego miłość z ludxmi słabymi? - ma, otóż, jest jak z zwierzętami, eliminacja słabszego ogniwa!, taka nasza mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
milość powinna być bezinteresowna, kochasz za to że ten ktoś jest a nie za to jaki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliminacja słabego ogniwa? Jasne. Stąd gra, teatr, ułuda, nieszczerość. Cel uświęca środki, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
powinna, ale nie jest. moze miłosc do dziecka jest bezinteresowna, a i to nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powinna" powinnaś napisać dużymi literami, miłość bardzo rzadko jest bezinteresowna, ponieważ jesteśmy gównianym narodem i traktujemy uczucia na równi z gównem, przykre ( oczywiście nie wszyscy!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
tam gdzie jest interes nie ma już miłości - choć to oczywiście ideał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz kocha za cos a nie za to,ze jestem co to za gadanie,jemu nie wystarcza ze ugotuje,ze powiem dobre słowo,ze upiore ze zajme sie sprawami którymi on sie nie chce zajac,on kocha za czyny np.jak mu zrobnie dobrze to moze mnie kocha.....tego tez nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech nawet nie będzie do końca bezinteresowna, ale szczera w założeniach. Niech nie będzie oszukańcza, zwodnicza i wykorzystująca. Niech zwyczajnie będzie lojalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
lojalność musi iść w parze z miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
do tego trzeba dorosnąc i byc zdrowym emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mu zrobie loda to mnie kocha,ale tylko przez chwile bo zaraz znowu sie czepia i gdzie tu miłośc pytam !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
kochać czlowieka za to że jest trzeba się nauczyć i mój mąż długo się tego uczył. Czasem trzeba tragedii w życiu by przerobić lekcję o miłości, lojalności i bezinteresowności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
jestesmy tylko słabymi, egoistycznymi ludzmi, więc czego mozna po nas oczekiwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
myślę że slabość i egoizm można w sobie pokonać dla kochanego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...............
miłosc jest wtedy , kiedy ktos jest tak samo wazny , albo bardziej niz my sami. Wtedy kiedy mozemy siedziec obok drugiej osoby a ta wcale sie odzywac nie musi a nam jest dobrze , byle jest ! i nie ma opcji ze sie nudzimy. Kiedy wywoluje widok tej osoby usmiech na naszej twarzy, radosc w sercu . Kiedy tesknimy za tą osoba. To oczywiscie moja wizja miłosci , a ta idealna jest opisana w liscie do koryntian - wiec jzu cytowac nie zamierzam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
to, ze ktos ma 40 lat, czy wiecej, nie oznacza jeszcze, ze nie ma myslenia dziecka ( oczywiscie nie mowię tego o tobie. to tylko przykład)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
każdy ma swoją drogę w życiu do przejścia, napisałam o swoim życiu, w Twoim niekoniecznie się sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli "carpe diem"? Bawić się, wykorzystywać sytuacje i ludzi? Nie baczyć na uczucia innych, bo przecież liczymy się tylko my i nasza przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek...............
i bardzo dobzre , ze mamy myslanie dziecka w wielu przypadkach bo dla nich wszystko jest proste i tak ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiem
kochać drugie człowieka to pozwolić by zestarzał się razem z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę
skad wiem-----tak, słabosc i egoizm mozna pokonac, ale najpierw trzeba sobie uswiadomic te cechy w nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×