Szybkie schudniecie

Na głodówce podobno można na początku tracić nawet 1kg dziennie(w większości to woda, nie tłuszcz). Ale to raczej bezsensowne wyjście, metabolizm zwalnia, później waga może szybko wrócić, trzeba bardzo uważać i powoli z takiej głodówki wychodzić. Czytałam różne opinie na ten temat, ale jak dla mnie to bez sensu, bałabym się, że po głodówce szybko stanę się grubsza niż przed jej rozpoczęciem. Gaad, a czemu tak bardzo Ci zależy na czasie? Nie lepiej schudnąć wolniej,ale bez wielkiego szoku dla organizmu?

sama dieta niewiele zmieni trzeba ruszać na siłownię, aerobik, joging...

Kupcie sobie wafle ryżowe , ale koniecznie bez soli i jedz jednego wafla co godzinę lub co dwie. do tego pij wodę niegazowaną najlepiej wciśnij do butelki trochę cytryny , pij również duzo soku grejpfrutowego i pomidorowego , przed każdym posiłkiem większym łyżka octu jabłkowego , ja posiłek większy czyli obiad jadłam raz-dwa razy w tygodniu , ale nie opychałam się. Praktycznie byłam na samych waflach i nie czułam głodu , bo jadłam co godzinę nawet w pracy. Kupiłam sobie tabletki błonnik z ananasem do ssania- zdecydowanie polecam! czasami rano zjadłam gotowane jajko na twardo , a w tygodniu czasami po pracy gotowałam sobie zupkę jarzynową. miałam fizyczną pracę , więc dodatkowo nie ćwiczyłam. te wafle w pracy jadłam na sucho , a w domu czasami kładłam sobie kawałek sera lub wędliny , ale bez masła. Polecam tą dietę , bo obkurcza żołądek i naprawe można przetrwać. życzę wszystkiego dobrego.Może powiedzie , że to głupia i nudna dieta i nie dostarcza jakiś składników , ale ja po tej diecie nie przytyłam (minął ponad rok) teraz stosuję ją tak raz na dwa miesiące po tydzień. Po tej diecie wyniki krwi i chlesterolu cukru itp się niewiarygodnie polepszyły. Trzymam dzieczyny za Was kciuki , bo to naprawde wyzwanie , ale jest możliwe i warto. Pozdrawiam - Joanna