Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość białą_doniczka

Moj chlopak.......

Polecane posty

Gość białą_doniczka

Zawsze narzeka na brak kasy...mieszka 250km odemnie.mamy sie spotkac w polowie drogi on chce zebym dolozyla mi jakies 20 zl bo paliwa...bo skoro mamy jechac w bieszczady to malo kasy ma..a dzis w nocy pil piwa z kolegami.a to tez kosztuje przeciez.mowil ze wypil 4 pytalam sie skad mial na nie,powiedzial ze zostala mu jakas resztka czyli 15-20zl. Mogl przeciez to na droge przeznaczyc...ja tez nie mam pieniedzy,nie pracuje on tak..zabolalo mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl realnie
czy z tym gosciem chcesz spedzic resztę życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy poważnie jesteś aż takim zdesperowanym pasztetem że nie możesz poszukać jakiegoś sensownego faceta. Prawda jest prosta i bolesna. Żeby mieć dziewczynę trzeba mieć kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać że woli wydawać pieniądze na własne przyjemności a nie wspólnie z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmhmmm
Ale co Ciebie zabolało, że pił piwa z kolegami? To facet, czasem musi się spotkać z kumplami i akurat to jest jego świętość i nie radzę tego wytykać i wypominać. Dlaczego mu nie powiedziałaś, że nie masz też pieniędzy. Wtedy wykombinował by je skądś indziej, a Ty zamiast tego będziesz teraz strzelać fochy i jeszcze wyliczać mu ile na piwo wydaje. Litości kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
ja mu nic nie wyliczam..ale czesto np skladam sie z nim na paliwo.on pracuje ja nie..to nie o piwo chodzi ze poszedl..wie ze mamy jechac w bieszczady..teraz mamy sie spotkac w polowie drogi zeby wszystko ustalic itd, ja nie kaze zeby mi placil za autobus a ja mam mu 20zl dolozyc do paliwa...nie pomyslal ze na piwo ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
nie jestem materialista ze kasa sie dla mnie liczy,ale przykro mi tylko ze odemnie chce...jak ja przeciez nie pracuje,pozatym to on jest facetem. ostatnio jak na zakupach bylam kupilam mu koszulke. on mi nic nie kupuje bez okazji...smutno mi zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno czy Ty wyobrażasz sobie życie z takim skąpcem. Poważnie mówię poszukaj sobie faceta z gestem a nie jakiegoś dusigrosza co Ci na waciki pieniadze będzie wyliczał. Nie ma nic gorszego niz facet skąpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmhmmm
Rozmawiałaś z nim o tym? Tak bez wyrzutów. Powiedziałaś mu, że przykro Ci z tego powodu, że chce, żebyś sie dokładała? Powiedziałaś mu, że nie rozumiesz dlaczego prosi Ciebie, żebys dołożyła do paliwa, skoro musisz kupić sobie bilet na autobus? Nie, prawda? A dlaczego nie? Co my Ci tu możemy doradzić. O takich rzeczach trzeba rozmawiać, a nie dusić w sobie i wyrzucać dopiero przy jakiejś kłótni w nerwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
on mi powie ze on tez kasy nie ma ze jak mamy jechac itd to musi odlozyc.. kazdy z nas placi sam sobie za wakacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulgowata
to facet powinien placic co za frajer zreszta jak kazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmhmmm
Jak to? Każdy płaci sam, ale Ty dokładasz za paliwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty jestes nieasertywna i dajesz sie rolowac. Co z tego ze kasy nie ma? W koncu pracuje, nie ma dzieci chyba nie? Ani rodziny na utrzymaniu. Wiec wiedzac dostatecznie wczesniej ze macie gdzies jechac czy sie spotkac to moze te pare groszy odlozyc. Widac ewidentnie ze nie mysli w kategoriach WY, tylko o sobie. Pozatym wie ze Ty mu i tak dolozysz..Dla mnie osobiscie to bezczelne i jawnie Ci pokazal za kogo Cie ma.Facet pracuje a bezrobotnej dziewczynie kaze dokladac 20 zl do paliwa kiedy ona jakos go o kase na bilet nie prosi.No wez na to spojrzyj z boku i zastanow sie jak to wyglada...Powiedz mu o tym co myslisz i nie dus w sobie.Zobaczysz jak sie zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
nie wiem jak zareaguje moze sie obraz zezlosci..albo powie ze on na wakacje jechac nie musi..?bo kasy nie ma..mialam mu do wakacji dolozyc tzn zastanawialam sie.. bo bardzo chce z nim pojechac nigdy jeszcze nie bylismy razem.. powiedzialam mu to kiedys a on powiedzial ze nie chce zebym mu dokladala..ale mysle ze jak bym chciala mu dolozyc bym sie uparla to by wzial...nie odmowilby kateogrycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem na co ci taki
facet, ktory tylko patrzy jak cie naciagnac na 20zl:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem na co ci taki
nie rozumiem dlaczego masz mu sie dokladac skoro nie pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białą_doniczka
chce zebym mu dolozyla bo kasy nie ma.. bo wiecznie ma malo,nie zarabia duzo no ale....:( mogl sobie to piwo darowac.. nie kupuje mi nic bez okazji...czasem da tulipanka...powiedzialam mu kiedyz ze je lubie..widujemy sie rzadko i czasem ale to czasem tez nie zasze.. mi kupi jednego.. tulipany sa tanie 2 zl moze kosztuje..zawsze jednego mi da.. nigdy nie dostalam od niego ladnego bukietu:(mimo iz wie ze lubie nie raz mu o tym mowilam ze chcialabym zeby mi kiedys kupil.. wspomnialam cos kiedys o kubku na hertabe takim wiekszym bo bardzo duzo herbaty pije bo lubie... mowilam mu ze bym chciala dostac.. nie kupil mi:(a to mowil ze nie ma kasy albo ze nie bylo zadnych fajnych..a ja wiem akurat ze nawet nie szukal..byl kiedys mamie po zakupy jakies...kupil sobie koszulke..a mowil mi wczesniej ze nie ma kasy a ja kubki jakies wymyslam jak dobrze wiem ze on nie ma.. za reszte jaka mu zostala kupil sobie na jakiejs przecenie koszulke..niby ok..ale przykro mi bylo ze nigdy o niczym dla mnie nie pomysli.. ja czesto sama cos dla niego widze pierdole nawet i chetnie bym mu kupila.i czasem mamjuz to nawet w rece ale sie hamuje..ze nie warto dla niego:( ostatnio kupilam mu ta koszulke jeszcze mu jej nie dalam..smutno mi jest bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba szkoda w ogole naszych komentarzy bo widac ze ty nic z tym nie zrobisz ani z nim nie pogadasz. Bo przeciez moze sie obrazic :/ a niech sie obraza! W ogole co to za pomysl ze masz mu dokladac do wakacji? Zdurnialas do reszty juz? Ja sie nie dziwie ze Cie koles tak wykorzystuje jak Ty sama z siebie robisz frajerke w jego oczach.Sama mu proponujesz ze mu sie dolozysz czy ze mu cos kupisz a potem sie dziwisz ze on z tego korzysta :/ malo kto by nie wykorzystal czegos takiego :/ Ja rozumiem ze jest sie dobrym i stara dla partnera,sama czasami jestem za dobra.Ale bez przesady :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze rozumiem ze raz by sie awaryjnie taka sytuacja przytrafila.To ok, zdarza sie ze ktos czasami przekroczy limit wydatkow i nie ma kasy.Ale jesli on ma tak permanentnie to zastanow sie czy aby nie "przesadza" co by za duzo nie wydac i liczy na Twoje wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esaia
" bo wiecznie ma malo,nie zarabia duzo no ale" skoro nie zarabia duzo to go zostaw, po cholere ci jakis biedak? No sory, ale jak nigdy nie umowilabym sie z facetem, ktory chociaz 3-4 tysiecy miesiecznie nie zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppa
u mnie jest to samo. nie jestem amterialistka, ale odkad go znam wiecznie na nic go nie stac. i to doslownie. mieszkamy razem na stancji, kazde placi swoja polowe, ale ja np czesciej robie zakupy za swoje pieniadze, czesciej przywoze jedzenie z domu. Jak oide z nim na zakupy to zawsze sie skladam. Na palcach jednej reki moge policzyc ile razy zrobil zakupy za swoje pieniadze. A ostatnio nawet szedl do sklepu i od kazdego zbieral drobne zeby cos tam kupic ;///// zalosne co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mnie zastanawiało co też tacy faceci mają (takie skompiradła wykorzystujące dziewczyny) kootasy po ziemię czy co że laski chcą się z takimi zadawać. No chyba tylko to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Rany boskie, ale faceci potrafią być żałośni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×