czy mogę odmówic podjęcia stażu bez utraty statusu bezrobotnego

Może ktoś z Was będzie mi w stanie odpowiedzieć na pytanie - otóż obecnie jestem jeszcze na zasiłku dla bezrobotnych, niedługo mam spotkanie w UP i podejrzewam że zaproponuja mi podjęcie stażu - dla kobiety, która po urodzeniu dziecka nie podjęla pracy. Chętnie bym na ten staż poszła, ale mam 2 dzieci i niestety ta kwota którą bym otrzymala jako wynagr. za staż wiadomo nie wystarczyłaby na opiekunkę dla niespelna dwuletnich dzieci. Czy w takim razie moja odmowa będzie równoznaczna z tym że stracę zasiłek i status bezrobotnego? Będę wdzięczna za odpowiedź, może któraś byla w podobnej sytuacji.

jeśli bedziesz miała odpowiedznie argumenty dlaczego cię staż nie interesuje to mozesz

bezrobotny nie ;oze odmowic przyjecia stazu a zasilek ci sie niedlugo skonczy i z czego bedziesz zyla jacy ludziie sa glupi to brak slow

zzasasa - nie na miejscu chyba Twój komentarz - o tym że jestem głupia - nie zrozumialaś chyba dobrze - więc jeszcze raz napisze - żeby isc na staż musialalabym doplacic do stazowego jakies 300 zl żeby dac opiekunce, rozumiesz. Co innego iśc do normalnej pracy za tysiąc parę złotych, a co innego pracowac za 600 kilka na stazu. jak narazie jestem na zasilku, skoro mi sie należy po macierzynskim i wychowawaczym to niby czemu mam nie korzystac. A Ty od razu z grubej rury piszesz "jacy ludzie są głupi", co ma się mnie tyczyc.

masa pieniaczy forumowych jest . polskie forum czego się spodziewac po Polaczku?

nikt cie do stazu nie zmusza, albo sie na niego zapiszesz - czyli up moze przedstawic ci propozycje stazu, albo sie nie zapisujesz. nikt cie do niczego nie zmusza.

nie mozesz odmowic poza tym co to znacz sie m nalez to jak taka madra jestes to idz do roboty na rok potem zasilek bo sie nalezy na rok znowu do pracy na rok potem zasilek bo sie nalezy itd kurde jacy ludzie sa beznadziejni wola pobierac kase za friko i sie nie rozwijac

wlasnie staz daje mozliwosc rozwoju potem cie zatrudnia ja bylam na stazu w biurze rachunkowym to czego sie tam nauczylam dalo mi mozliwosci podjecia zatrudnienia siedzac w domu sie nie nauczxysz za wiele ja mam trojke dzieci i nie siedzialam bez sensu an zasilkach i nie lubie jak ktos ma takie krotkowzroczne podejscie do zycia a jak skonczy sie zasilek to z czego bedziesz zyla? Myslisz ze od razu prace znajdziesz? to sie misz albo do ble jakiej pojdziesz z baraku laku

Możesz odmówić, wiąże się to jednak z utratą statusu osoby bezrobotnej na okres 120 dni w wypadku pierwszej odmowy, 180 dni w wypadku drugiej odmowy i 270 dni w wypadku trzeciej i każdej kolejnej odmowy. (art. 33 ust 4 pkt 3 Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pacy - t.j. Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415 z późn. zm.) pracuje PUP wiec wkurzasz mnie kobieto

podaj że nie masz opieki do dzieci daleki dojazd lub brak połączeń komunikanci staż odradzam 600 zł, stres, praca jak za pełny etat,

jest to niezgodne z ustawa kazda odmowa to wypad z PUP wogole bezrobotni to zaraza tylko kombinuja

" wogole bezrobotni to zaraza tylko kombinuja " gratuluje UOGÓLNIENIA i wrzucania wszystkich do jednego wora. ale kto mówił że masz szersze horyzonty myślowe ?

"wogole bezrobotni to zaraza tylko kombinuja" a nie pomyślałaś o tej rzeszy pracowników obsługujących bezrobotnych w luksusowych biurach za nasze podatki?

jesli ktos jest bezrobotny to raczej podatku tumanie nei placi nie zauwazylam luksusu w urzedach pracy i nikt wam tam nie kaze sie rejestrowac dupy wolowe

" jesli ktos jest bezrobotny to raczej podatku tumanie nei placi nie zauwazylam luksusu w urzedach pracy i nikt wam tam nie kaze sie rejestrowac d**y wolowe " A skąd wiesz że mówił to bezrobotny o tych podatkach głupia krowo? a luksus ?----> na pewno nie mają tam źle , latają z czajniczkiem po wode na herbatkę a miłym dla bliźniego bezrobotnego też specjalnie nie są.

wiesz co Brumm jestes tak beznadziejnie gllupio ladra ze szok po pierwsze od krow to sie mozna w podstawowce wyzywac ja pracowalam w posrednictwie pracy 4 lata i znam ten temat od podszewki i powiem ci tak przerwa na sniadanie sie nalezy kazdemu pracownikowi wiec bieganie po herbatke czy kawke to normalne tylko w innej pracy by ciebie nie razilo a poza tym praca w urzedzie jest ciezka a slabo placa to nie jest tylko obsluga bezrobotnych ale co ty mozesz wiedziec domyslam sie ze jako bezrobotna jestes tak gora pol godzny wiec nic nie wiesz o tej pracy

głupia krowo-----> wolisz suko jebana? specjalnie zinfantylizowałam formę wypowiedzi do twojego poziomu ja mam pracę :-) tylko akurat pamietam jak byłam bezrobotna i jak mnie traktowano w PUP. w WC nawet ciepłej wody i mydła nie było , a paniusie takie jak ty myślały że proponując mi pracę za grosze robią mi wieelką łaskę . siedzą i plaszczą dupska na ciepłych posadkach i tyle . ps. co do podatków to ktoś tu dobrze napisał . a co do stazy , kursów i szkoleń - dla znajomków są a nie dla wszystkich . wiem bo byłam bezrobotna .... glupia krowo

... poza tym jak już ktoś wrzuca wszystkich bezrobotnych do jednego wora i mówi " to zaraza " to ja pozwalam sobie pracowników PUP wrzucić do jednego. jeden głuypi argument za drugi. a jak chcesz normalnie i merytorycznie porozmawiać zawsze jest szansa . zacznij od kolejnego postu :-)

wiesz Brumm domyslam sie ze gora masz srednei wyksztalcenie skoro tak zazdroscisz urzednikom nic nie wiesz o takiej pracy i zachowujesz sie niestety jak prymityw matko zazdrosna sucz

Ależ ja jestem urzędnikiem :-) i mam świetną pracę - oczywiście PUP mi jej nie znalazł bo nadaje się tylko do biurokracji i wyciagania ubezpieczenia. ps. jak ktos nie rozumie że na głupi argument odpowiadam równie głupim co wyjaśniłam w poprzednim poście to mój Boże - trzeba nauczyć się czytać ze zrozumieniem .... :-O a mówiłam o swoich doświadczeniach z PUP i osobami tam pracującymi.

" wiesz Brumm domyslam sie ze gora masz srednei wyksztalcenie skoro tak zazdroscisz urzednikom " zdanie bardzo logicznbe - co ma wykształcenie do rzekomej zazdrości :-O - argumentacja świadczy o miałkości twojego intelektu

" matko zazdrosna sucz " prymityw ?----> sucz ? kto tu jest prymitywem Nie ma czego zazdrościć - widać po tych babach że praca je męczy :-O w dodatku zero współczucia dla innych bo ona ma swoją posadę i krzesełko do pierdzenia.

jasne zero wspolczucie? Wiesz gdybys byla urzednikiem to bys wiedziala ze urzednika obowiazuje ustawa a ustawa nie ejst tajemnica i bezrobotny wie po co sie rejestruje prawda? Ciekawe dlaczego uczedniczka dla ciebie ejst dlupia bo co? Bo akurat tobie powinna dac prace , daj spokoj wspolczuje twoim wspolpracownikom tyle w tobie jadu i zawisci

gówno o mnie wiesz :-) nie ma we mnie jadu i zawiści ---> powiedziałam że praca w PUP to nie jest obiekt mojej zazdrości. a wpracy jestem jedną z bardziej lubianych osób . ps. dostosowałam się ostrością i wyrazistością argumentów do poziomu wypowiedzi " bezrobotni to zaraza ". co do ustaw ---> ja mówię o tym że traktowanie bezrobotnego jak smiecia z czysto ludzkich wzglkędów ma się nijak do ustaw , mylisz pojęcia .

ja akurat znalzlam prace przez urzad i nigdy nie uwazalm ze te panei sa niemile, one wykonuja swoja prace, jesli by sie cackaly z pijakami i nierobami to by zostaly zwolnione jako osoby nei wypelniajace swoich obowiazkow

" Bo akurat tobie powinna dac prace " a od czego ona tam jest???????????? ps. widzę że pieprzysz farmazony jak kot w popiół :-) pozdrawiam . Pa

no sorry ale jak ciebie czytal to widze wredna suke zalana zolcia z zawisci tylko ludzie zawistni sa w stanie oceniac prace innych ale trzeba po dupie dostac zeby cokolwiek doecnic

" jesli by sie cackaly z pijakami i nierobami " Kolejna głupia cipa ----> każdy bezrobotny to pijak i nierób ??? nie dziwcie się potem że uzywam ostrych argumentów

" ale trzeba po dupie dostac zeby cokolwiek doecnic " no sorry ale jak ciebie czytam to widzę średnio rozgarniętą ..... po dupie dostałam i to ostro- poradzić sobie musiałam sama bo na PUP liczyć nie miałam co .

oni nie sa od dawania pracy gdybys wiedzaial cos wiecej o urzedzie pracy to bys wiedziala ze kasa na staze to z urzedu, prace interwencyjne z urzedu, doposazenia itp ale jasne najlepije przyjsc sie podpisac , dostawac gratis ubezpieczenei za ktore powinnas placic 300 zl miesiecznie i ejszcze meic pretensje ze sie taka kretynka skupiona na swojej watpliwie madrej osobie nie zajmuja bo przeciez oni tylko po to sa twoj iloraz ineligencji pozostawia wiele do zyczenia