Moja matka to potwor

To jest nie do wytrzymania, robi mi awantury o byle co, ma ataki szalu, wybuchy gniewu, szuca we mnie czym popadnie, wyzywa itd Najlepiej ze w jednym momencie jest gotowa zamienic sie w potwora, a za 2 minuty jakby nigdy nic. Najlepsze ze z moja mlodsza siostra jest ok, tylko tak zachowuje sie w stosunku do mnie, a wrecz siostra zaczyna zachowywac sie tak samo jak matka! Nie wiem co robic, gdzie szukac pomocy

lat jeżeli nie masz 18, możesz udać się na policję lub do pogotowia opiekuńczego i poinformować odpowiednie osoby, o tym, że Twoja mama stosuje przemoc psychiczną/ fizyczną wobec Ciebie - oni wówczas interweniują. Może sama ich wizyta podziała jak kubeł zimnej wody i się otrząśnie. Oczywiście, możesz także udać się do psychologa - zapytaj w swojej przychodni, gdzie przyjmuje w ramach NFZ.

Zależy również o co są te awantury? Nie prowokujesz ich? W sumie to twoja matka jest raczej znerwicowana, a w stosunku do siostry też się tak zachowuje?

wyzywanie i rzucanie przedmiotami, to przemoc - niezależnie, czym jest spowodowana, jest nielegalna. To jest znęcanie się.

To pewnie Twoja wina :P przestan ją prowokować

matka zachowuje sie tak tylko wolbec niej i ze siostra wlasnie zaczyna zachowywac sie jak matka. ludzie, czytajcie do konca :)

tez to przeszlam matki niektore robia sie wredne kiedy przechodza menopauze, nikt mi nie wierzyl bo miala opinie kochajacej mamusi (taka byla wczesniej)

Dziecko nie jest niczyja wlasnosca. Rodzice maja prawa, ale maja takze obowiazki. A jednym z podstawowych jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczenstwa. Jezli zas robia z zycia dziecka pieklo, to naruszaja prawo. Zglos ten fakt na policje, albo do psychologa szkolnego. Oni powinni zareagowac. Mozesz takze zadzwonic na niebieska linie, czyli instytucji pomagajacej osobom krzywdzonym w rodzinie. Uzyskasz od nich pomoc psychologa oraz wsparcie prawne. Z cala pewnoscia powiedza ci jakie masz prawa i jak powinnas postapic w tej sytuacji. Zycze powodzenia:)

byc moze jestes niechcianym, przez co niekochanym dzieckiem... Ale pamietaj, matka to zawsze matka, nalezy jej sie szacunek. Z drugiej strony, matka powinna uszanowac dzieci, wyzwiska, obraza slowna to rodzaj przemocy... Zapytaj dlaczego Cie tak trakuje, moze wyprowadz sie z domu, zamieszkaj u babci... Wiem,ze Ci ciezko, wiec zrob cos, zebys nie czulam sie jak najgorsza, nieszanowana i ponizana... Taka atmosfera w domu jest straszna... Trzymaj sie dziewczyno!

A rozmawiałaś z mamą o tym? Nie ma prawa cię tak traktować.Niech się puknie w łeb,Zadnego dziecka nie wolno tak taktować i dorosłego również

ja również doznaje podobnych upokorzeń, pomimo tego iż mam ponad 30 lat swoje dzieci ,mieszkam z matką pod jednym dachem, ws swoim domu.Matka wpiepsza mi się w życie, rzażądza wszystkim, jesli zrobie cos po swojemu to zawsze jest nie tak.Nawet u mnie w mieszkaniu po swojemu przestawia mi doniczki z kwiatami, ja po niej poprwaiam po swojemu to moje mieszkanie, wtedy zaczyna się awantura.Myslałam o wynajmie , mieszkania ale skoro tyle kasy właożyłam w moją gorę a teraz się wynosić ..? nie wiem jestem b zestresowana życiem i moje dzieci rownież, boje się ze z byle powodu wybuchnie,to nie życie ja dla mnie,pozdr