kto z was bez pomocy finansowej rodzicow wyprawil swoje wesele?

jak duzo było gosci i ile odkładaliscie?

??

sami dalibysmy rade,ale sie uparli ze doloza cos. oodkladalismy rok. gosci 100, koszt 8tys euro wszystko.ale tu byly cuda cudenka typu fajerwerki, suknia droga z wyzszej polki. nie licze wycieczek dla rodzicow,bo to prezent.

i anal na koniec:)

My też sami sobie ,,sponsorowaliśmy,, wesele.OK 150 osób , odkładaliśmy rok pieniądze na nie.

my tez sami robilismy sobie wesele :) bylo 36 osob, wesele 2 dniowe wyjazdowe a kupowalismy stopniowo przez rok wszystko, ostatecznie 2tys kredytu ktory sie zwrocil z prezentow i jeszcze za prezenty kupilismy sobie nasze pierwsze stare ale jare auto :)

my sami robimy.

My też sami robimy. W sumie na 100 osób, nie mamy odłożonych pieniędzy tylko wszytsko załatwiamy po kolei. :)

My też sami planujemy. Ok 80 osób. Nie mamy jeszcze ustalonej kwoty ale tak liczymy że z 50 tys wystarczy.

my tez całkowicie wszystko pokrywamy z własnej kieszeni, wesele na 70 osób

powinniśmy się zmiescic w kwocie 35-36 tys ze wszytskim łacznie z sukienką

ja i mój mąż. Ani złotówki od rodziców. Mimo, że chcieli coś tam dorzucić się, ale u[parlismy się że nie i koniec.

smai placiclimy za wszystko, rodzice symbolicznie pomogli w kwestii alkoholu i sukni. impreza na 50 os. wydalismy ok. 18 tys. pln. nie wiem skad wam sie biora te sumy: za impreze na 70 os 35 kola? laski to na co ta kasa???????????

osob 90, koszt 40tys. odkladalismy rok i 4 miesiace

straszne pieniądze wydajecie na te wesela ! czy to nie przesada ? ja bede miała 60 osób, wydaje ok 25 tyś i wydaje mi sie ze to dużo ! I oczywiscie wyprawiamy sami, nie wyobrazam sobie w wieku 29 lat brac od rodziców jeszcze pieniądze. no ale dostałam juz od nich 5 tys na prezent w sumie wiec jakos je z perwnoscia spożytkuje :)

Wiesz, ja sie nie wtrącam ile Wy wydajecie na wesele i nie dziwie czemu tak mało ;) Każdy robi to na co go stac - a że robimy za swoją kasę to nikomu do tego :) Mamy wesele w dosc eleganckiej restauracji, bo tak chcieliśmy i restauracja była naszym priorytetem - od osoby 250 zł więc za samą sale płacimy 20tys :) Do tego noclegi dla części gosci, fotograf, tort, kwiaty, suknia i garnitur.... itd

no jeśli uzbieraliscie te pieniadze w 10 miesięcy to rozumiem.

a wlasciwie w 6. To jest optymalny czas

to ile wy zarabiacie? ze w tak krotki czas jestescie w stanie tyle odłozyc i jeszcze zyc normalnie? W Polsce mieszkacie?

narzeczony odłożył ok 20 tyś w rok. Resztę dołożyli moi rodzice.

ja też płace 250 za całokształ konsumpcji i nijak nie wychodzi mi 50 tyś :/

jak sie mieszka z rodzicami, nie placi im za mieszkanie, jedzenie, oszczedza na przyjemnosciach to pewnie nawet z niewielkiej pensji idzie odlozyc ale dla mnei to to samo jakby mi rodzice zrobili wesele :) pewnie sa i tacy co duzo zarabiaja i odkladaja ale jakos nei wierze ze mlody czlowiek na poczatku kariery zarabia na tyle by 100tys czy nawet 50tys odlozyc w rok :/ nie w PL

Ja pójdę nieco dalej i powiem, że dla mnie to bez różnicy czy rodzice robią wesele czy dają w prezencie równowartość kosztów wesela....

Moja siostra ze wszystkim 60 gości zapłaciła w Krakowie 10000 dużo wiem ale za restauracje za osobą w centrum płaciła 165 zł sami płacili tylko babcia dała 15 baniek na sukienkę mama 150zł na ciasta (zadatek) oraz kupiła biżuterię a tak siostra miała 1000 zł odłożone szwagier trochę i reszta pożyczka na 4 lata po 400 zł

my mieszkamy za granica, od dawna nie na garnuszku rodzicow - tylko na swoim, odlozylismy na wesele w niecale pol roku - koszt 40tys na 70 osob, bedzie ponad 50siat - troszke osob odpadlo, wiec zamkniemy sie pewnie w 38tys max:) jakbym byla w polsce i nie stac mnie bylo na wesele, to bym zrobila skromny slub, bo nie wyobrazam sobie brac kasy od rodzicow albo kredytu na slub. jak ktos sie chce pobrac i nie ma pieniazkow - to wydaje mi sie, ze koscielny z obiadem w domu wystarczy. jednak kazdy robi takie wesele na jakie go stac ;)