co to za piosenka? kto mi pomoze?

jest taka piosenka, ktorej tytulu za cholere nie moge sobie przypomniec- wykonawcy zreszta tez nie. jest ona z roku mniej wiecej 2000/2001- facet ogolony na lyso spiewa w centrum handlowym, m.in przy ruchomych schodach. ubrany jest w granatowe jeansy, szara koszulke z myszka micky i biale adidasy, w innym ujeciu ma na glowie kapelusik :D bialy. Taki smieszny swir z niego :D jedyne slowa, ktore pamietam, to "don't let go..." czy tak jakos. Znacie ja moze? Dodam, ze nie jest to Moby

upupupupup

a w jakim gatunku muzycznym jest ta piosenka?

to chyba pod pop podchodzi... kurcze szukam i szukam i nie moge znalezc :(

ale za cholere nie pamietam kto ja wykonuje. sprobuje poszukac

no ja melodie mam nawet ale jak Wam tu zanucic? :D zaraz sie wsciekne chyba!! nic znalezc nie moge

tak sobie mysle, ze ten kawalek moze byc z konca lat 90-ch ale w sumie co to za roznica 2 lata w ta, czy w ta ? :D

musze powiedziec ze nigdy tego nie lubilem pamietam ze w teledysku lapali ludzi do klatek. Byl taki koles z czapka zalozona daszkiem do tylu i z odstajacymi uszami

a mozliwe, ze uszy mial odstajace :D ja to lubilam :D kojarze, ze jeszcze tam byl taki chaos, ludzie biegali jak pomyleni :D

jestem zajebisty, znalazlem! :D:D:D

dawaj!! :D

http://www.youtube.com/watch?v=cPAEFnVZVOs Nie, dziękuj :P

:D:D:D:D:D:D wlasnie, ze podziekuje!

wpisalem w google "music video people in cages shopping center" :D

no to jestes naprawde zajebisty bo ja tylko po polsku rozne kombinacje wpisywalam :D ale ja blondynka jestem, dlatego :D:D